Kościół nie jest słaby
- 3 czerwca, 2006
- przeczytasz w 1 minutę
Arcybiskup Hong Kongu kardynał Joseph Zen uważa, że Kościół rzymskokatolicki nie znajduje się na słabej pozycji w negocjacjach z komunistycznym reżimem w Chinach. Tamtejsze władze bez konsultacji ze Stolicą Apostolską mianują nowych biskupów w tzw. patriotycznym Kościele katolickim. W wywiadzie dla francuskiego dziennika katolickiego La Croix kardynał Zen powiedział, że będzie radził Watykanowi zerwanie relacji z Chinami, jeśli znów dojdzie do nielegalnych święceń biskupich. Stolica Apostolska nie jest w słabej pozycji […]
Arcybiskup Hong Kongu kardynał Joseph Zen uważa, że Kościół rzymskokatolicki nie znajduje się na słabej pozycji w negocjacjach z komunistycznym reżimem w Chinach. Tamtejsze władze bez konsultacji ze Stolicą Apostolską mianują nowych biskupów w tzw. patriotycznym Kościele katolickim. W wywiadzie dla francuskiego dziennika katolickiego La Croix kardynał Zen powiedział, że będzie radził Watykanowi zerwanie relacji z Chinami, jeśli znów dojdzie do nielegalnych święceń biskupich.
Stolica Apostolska nie jest w słabej pozycji negocjacyjnej. Nie tylko w przypadku Tajwanu, ale również w wewnętrznych sprawach religijnych Chin Watykan może być pomocny reżimowi – powiedział kardynał. Hierarcha wyraził uznanie dla papieża Benedykta XVI za zdecydowane stanowisko po bezprawnym wyświęceniu biskupów. Stanowisko papieża pokazało tutejszym katolikom, że Watykan nie pozwala się wykorzystywać.
Arcybiskup Hong Kongu jest pierwszym od dziesięcioleci kardynałem w Chinach. Purpurat przebywał przez kilka dni w Rzymie w związku z objęciem swojego tytularnego Kościoła.
:: Ekumenizm.pl: Broni ograniczeń religijnych