Kryzys w Zimbabwe
- 23 marca, 2007
- przeczytasz w 1 minutę

Lud Zimbabwe jest uciskany i sponiewierany przez swojego prezydenta – w tych nadzwyczaj ostrych słowach ks. dr Ishmael Noko, sekretarz generalny Światowej Federacji Luterańskiej, skrytykował prezydenta Roberta Mugabe (zdj.), zarzucając mu, że doprowadził kraj do ruiny gospodarczej oraz brutalnie prześladuje opozycję.
Lud Zimbabwe jest uciskany i sponiewierany przez swojego prezydenta – w tych nadzwyczaj ostrych słowach ks. dr Ishmael Noko, sekretarz generalny Światowej Federacji Luterańskiej, skrytykował prezydenta Roberta Mugabe (zdj.), zarzucając mu, że doprowadził kraj do ruiny gospodarczej oraz brutalnie prześladuje opozycję.
W wywiadzie dla austriackich mediów ks. Noko, który jest duchownym Ewangelicko-Luterańskiego Kościoła Zimbabwe, powiedział, że w kraju panuje chaos, a zachodnim dyplomatom uniemożliwia się podejmowanie jakichkolwiek działań.
Kilka tygodni temu ks. Noko zaapelował do Johna Kufora, prezydenta Ghany oraz przewodniczącego Unii Afrykańskiej, aby kraje kontynentu podjęły działania przeciwko Mugabe. Co musi się jeszcze wydarzyć, aby religijni i polityczni przywódcy naszej Matki Afryki zakrzyczeli: Starczy! – powiedział emerytowany, anglikański arcybiskup Kapstadtu laureat Pokojowej Nagrody Nobla, Desmond Tutu.
W Zimbabwe żyje ok. 135 tys. luteranów.