Partia śmierci

Par­tia Demo­kra­tycz­na stoi przed ryzy­kiem sta­nia się “Par­tią Śmier­ci” — ostrze­ga ame­ry­kań­skich poli­ty­ków arcy­bi­skup Ray­mond Bur­ke, zwierzch­nik Sygna­tu­ry Apo­stol­skiej w wywia­dzie udzie­lo­nym wło­skie­mu dzien­ni­ko­wi “Avve­ni­re”. Powo­dem jest jej sta­no­wi­sko w spra­wach bio­etycz­nych — wyja­śnił hie­rar­cha, któ­ry ostat­nio stał się sze­fem “sądu naj­wyż­sze­go” Kościo­ła.

Abp Bur­ke przy­po­mniał, że kie­dyś Par­tia Demo­kra­tyc­na poma­ga­ła kato­lic­kim emi­gran­tom wejść w spo­łczeń­stwo ame­ry­kań­skie. Ale obec­nie wszyst­ko się zmie­ni­ło, bowiem choć poja­wia­ją się demo­kra­tycz­ni obroń­cy życia, to jest ich coraz mniej.

W wywia­dzie arcy­bi­skup przy­po­mniał tak­że, że — jego zda­niem — poli­ty­cy kato­li­cy, któ­rzy popie­ra­ją pra­wo do zabi­ja­nia dzie­ci nie­na­ro­dzo­nych nie mają pra­wa do komu­nii świę­tej. Ape­lo­wał tak­że, by wszy­scy bisku­pi ame­ry­kań­scy przy­ję­li taką pozy­cję, bowiem tyl­ko wte­dy moż­na będzie mówić o jed­no­ści świa­dec­twa wobec tak poważ­ne­go pro­ble­mu.