Rozmowy

Luteranie i prawosławni są sobie bliscy — rozmowa z ks. dr. Mattim Repo


- Tak dłu­go, jak lute­rań­skie Kościo­ły utrzy­mu­ją apo­stol­ską dok­try­nę, epi­sko­pal­ną posłu­gę, litur­gię i sakra­men­tal­ny cha­rak­ter Kościo­ła, powin­ny postrze­gać się jako wspól­no­ty bli­skie pra­wo­sła­wiu i kato­li­cy­zmo­wi — mówi w roz­mo­wie z ekumenizm.pl ks. dr Mat­ti Repo, sekre­tarz głów­ny ds. teo­lo­gii Ewan­ge­lic­ko-Lute­rań­skie­go Kościo­ła Fin­lan­dii, koor­dy­nu­ją­cy roz­mo­wy z Rosyj­skim Kościo­łem Pra­wo­sław­nym. Jego zda­niem ist­nie­ją podo­bień­stwa mię­dzy lute­rań­ską nauka o uspra­wie­dli­wie­niu przez wia­rę a pra­wo­sław­ną nauką o prze­bó­stwie­niu.


Piotr Kali­now­ski: Pra­wo­sła­wie postrze­ga­ne jest jako wyzna­nie naj­bliż­sze kato­li­cy­zmo­wi. A jak to jest w przy­pad­ku pra­wo­sła­wia i lute­ra­ni­zmu, wię­cej nas łączy czy dzie­li?

Ks. dr Mat­ti Repo: — W ogó­le wię­cej łączy niż dzie­li Kościo­ły i tak samo jest w przy­pad­ku pra­wo­sła­wia i lute­ra­ni­zmu. Z pew­nych punk­tów widze­nia moż­na powie­dzieć, że pra­wo­sła­wie jest bliż­sze kato­li­cy­zmo­wi niż Kościo­ły pro­te­stanc­kie. Doty­czy to takich dzie­dzin jak litur­gia, sakra­men­to­lo­gia czy rozu­mie­nie hie­rar­chii duchow­nych. Z dru­giej jed­nak stro­ny wschod­nia i zachod­nia teo­lo­gia ewo­lu­owa­ły we wła­snych kie­run­kach na dłu­go przed Refor­ma­cją. Lute­ra­nizm, w pew­nej mie­rze, zbu­do­wa­ny jest na zachod­niej, kato­lic­kiej tra­dy­cji. Luter był prze­cież mni­chem augu­stiań­skim, a lute­rań­ska teo­lo­gia wyra­sta z filo­zo­fii i teo­lo­gii zachod­nich Ojców Kościo­ła i śre­dnio­wiecz­nej nauki. Samo­roz­u­mie­nie lute­ra­ni­zmu, zgod­nie z Kon­fe­sją Augs­bur­ską, jest kato­lic­kie; nasze kon­gre­ga­cje naucza­ją kato­lic­kiej wia­ry, jeste­śmy chrze­ści­ja­na­mi-kato­li­ka­mi.

A co kon­kret­nie łączy lute­ra­nizm i pra­wo­sła­wie?

- Przede wszyst­kim try­ni­tar­na wia­ra wyra­żo­na w Cre­do apo­stol­skim, nicej­sko-kon­stan­ty­no­po­li­tań­skim — pomi­mo filio­que w tym ostat­nim, i ata­na­zjań­skim. Mamy wspól­ne sakra­men­ty chrztu i Eucha­ry­stii, nawet jeśli wciąż poja­wia­ją się pyta­nia w tej kwe­stii. Po trze­cie nasze nabo­żeń­stwa posia­da­ją kla­sycz­ne ele­men­ty litur­gicz­ne. Zresz­tą nad tym wąt­kiem war­to się bar­dziej pochy­lić. Luter, z nie­wiel­ki­mi zmia­na­mi, zacho­wał kato­lic­ki kanon mszy. Tak dłu­go, jak lute­rań­skie Kościo­ły utrzy­mu­ją apo­stol­ską dok­try­nę, epi­sko­pal­ną posłu­gę, litur­gię i sakra­men­tal­ny cha­rak­ter Kościo­ła, powin­ny postrze­gać się jako wspól­no­ty bli­skie pra­wo­sła­wiu i kato­li­cy­zmo­wi.

Teraz może coś o róż­ni­cach?

- Żeby wymie­nić tę, nad któ­rą obec­nie dys­ku­tu­je­my: moż­li­wo­ści ludz­kie, bazu­ją­ce na wol­nej woli by decy­do­wać czy nale­ży podą­żać za przy­ka­za­nia­mi Boga, czy też wła­sny­mi pożą­da­nia­mi, któ­re są nego­wa­ne przez lute­ra­nizm, a przyj­mo­wa­ne przez pra­wo­sła­wie. Gene­ral­nie lute­ra­nizm two­rzy roz­róż­nie­nie mię­dzy wia­rą a uczyn­ka­mi, a pra­wo­sła­wie akcen­tu­je dużą zależ­ność mię­dzy nimi. Mię­dzy inny­mi dla­te­go kwe­stie spo­łecz­no-etycz­ne postrze­ga­ne są odmien­nie przez oby­dwa wyzna­nia.

Lute­ra­nizm i pra­wo­sła­wie wywo­dzą się z róż­nych tra­dy­cji — łaciń­skiej i bizan­tyj­skiej. Czy to jest prze­szko­da w roz­mo­wach, czy może oka­zja, aby cze­goś nauczyć się od sie­bie?

- To ewi­dent­nie oka­zja do nauki. Choć z dru­giej stro­ny ta róż­ni­ca może się zamie­nić w prze­szko­dę, jeśli uży­je się jej jako kry­te­rium więk­sze­go auto­ry­te­tu. W takim wypad­ku nie było­by jed­nak żad­ne­go dia­lo­gu po Wiel­kiej Schi­zmie 1054 roku. W roz­mo­wach z Rosyj­skim Kościo­łem Pra­wo­sław­nym, Ewan­ge­lic­ko-Lute­rań­ski Kościół Fin­lan­dii celo­wo chce wyra­żać argu­men­ty wywo­dzą­ce się z Pisma Świę­te­go i od Ojców Kościo­ła, a nie lute­rań­skich Ksiąg Wyzna­nio­wych. Pomi­mo tego nie zawsze było jasne, czy uzna­je­my wza­jem­ne pod­sta­wy dok­try­nal­ne.

Popro­szę o krót­ką histo­rię dia­lo­gu fiń­skie­go Kościo­ła z Kościo­łem rosyj­skim.

- Roz­po­czął się w 1970 roku. Do tej pory odby­ło się 13 sesji. Na każ­dej dys­ku­to­wa­li­śmy o jed­nej kwe­stii dogma­tycz­nej i jed­nej etycz­nej. W kil­ku z nich się zgo­dzi­li­śmy. Przede wszyst­kim w spra­wie zba­wie­nia i uświę­ce­nia. Nasze roz­mo­wy zawsze odby­wa­ją się na bar­dzo wyso­kim szcze­blu kościel­nym i aka­de­mic­kim. Naszej dele­ga­cji prze­wod­ni­czył arcy­bi­skup Tur­ku, a jej człon­ka­mi byli pro­fe­so­ro­wie, duchow­ni i świec­cy z przy­go­to­wa­niem teo­lo­gicz­nym. Ostat­nia run­da odby­ła się we wrze­śniu bie­żą­ce­go roku.

Rosyj­ski Kościół Pra­wo­sław­ny ucho­dzi za “twar­de­go” part­ne­ra w roz­mo­wach. Czy mógł­by Ksiądz poku­sić się o oce­nę roz­mów?

- Cały dia­log toczy się w bra­ter­sko-sio­strza­nej atmos­fe­rze i nie ogra­ni­cza się tyl­ko do pozio­mu teo­lo­gicz­nych debat, ale tak­że odkry­wa życie ducho­we. Pro­wa­dzi­li­śmy nabo­żeń­stwa i cele­bro­wa­li­śmy Eucha­ry­stię, jed­ni po dru­gich, jed­nak w obec­no­ści part­ne­ra roz­mów. Razem modli­li­śmy się i słu­cha­li­śmy Sło­wa Boże­go. Teo­lo­gicz­ne deba­ty zmu­si­ły nas do wyja­śnie­nia dla­cze­go pozo­sta­je­my na swo­ich pozy­cjach dok­try­nal­nych, ale tak­że rzu­ci­ły świa­tło na podo­bień­stwa i róż­ni­ce mię­dzy nami. Pod­czas każ­dej sesji wypra­co­wy­wa­li­śmy wspól­ne tezy. Doświad­cze­nie nauczy­ło nas, że przed roz­mo­wa­mi nale­ży je szcze­gó­ło­wo prze­ana­li­zo­wać, gdyż w prze­ciw­nym wypad­ku ist­nia­ło nie­bez­pie­czeń­stwo, że trze­ba będzie roz­mo­wy na dany temat roz­po­czy­nać od począt­ku.

Jakie korzy­ści mogą dać lute­ra­nom roz­mo­wy z Kościo­łem pra­wo­sław­nym?

- Roz­mo­wy z Kościo­łem rosyj­skim mia­ły duży wpływ na Kościół fiń­ski. Pod­czas nich i przez nie mie­li­śmy oka­zję bliż­sze­go zapo­zna­nia się z teo­lo­gią Mar­ci­na Lutra i lute­rań­skich Ksiąg Wyzna­nio­wych. Sta­ło się jasne, że naucza­nie Lutra o uspra­wie­dli­wie­niu przez wia­rę może być porów­na­ne z pra­wo­sław­ną nauką o prze­bó­stwie­niu: przez wia­rę chrze­ści­ja­nin uczest­ni­czy w Chry­stu­sie. To zaś pomo­gło nam w innych roz­mo­wach, szcze­gól­nie z Kościo­łem rzym­sko­ka­to­lic­kim. Nie myśli­my o peł­nej komu­nii mię­dzy nami, jed­nak przez pozna­wa­nie wia­ry naszych chrze­ści­jań­skich sióstr i bra­ci uczy­my się apo­stol­skie­go cha­rak­te­ru naszej wia­ry. Nasz dia­log może słu­żyć całej spo­łecz­no­ści lute­rań­skiej w takim stop­niu, w jakim eku­me­nicz­na toż­sa­mość Kościo­łów lute­rań­skich w dia­lo­gu z pra­wo­sla­wiem i kato­li­cy­zmem jest roz­pa­try­wa­na w kon­tek­ście cią­gło­ści wia­ry chrze­ści­jań­skiej w lute­ra­ni­zmie.

Czy Ewan­ge­lic­ko-Lute­rań­ski Kościół Fin­lan­dii roz­ma­wia tyl­ko z Rosyj­skim Kościo­łem Pra­wo­sław­nym, czy też inny­mi wspól­no­ta­mi tego wyzna­nia?

- Od 1989 roku toczą się też roz­mo­wy z Fiń­skim Kościo­łem Pra­wo­sław­nym. Dys­ku­to­wa­li­śmy nad wie­lo­ma kwe­stia­mi, m.in. sytu­acją miesz­nych mał­żeństw lute­rań­sko-pra­wo­sław­nych. W grud­niu odbę­dą się też roz­mo­wy mię­dzy zrze­szo­ny­mi we Wspól­no­cie Porvoo Kościo­ła­mi lute­rań­ski­mi i angli­kań­ski­mi a Kościo­ła­mi pra­wo­sław­ny­mi zrze­szo­ny­mi w Euro­pej­skiej Komi­sji Kościo­łów.

Dzię­ku­ję za roz­mo­wę.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.