Uribe jest członkiem Opus Dei
- 4 lipca, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
Prezydent Kolumbii, Álvaro Uribe, jest członkiem katolickiej organizacji Opus Dei. Po środowym sukcesie operacji wojskowej, podczas której żołnierze uwolnili z rąk marksistowskich partyzantów z Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) 15 więźniów, prezydent Uribe spotkał się z kolumbijskimi biskupami, z którymi postanowił jako pierwszymi świętować sukces przeprowadzonej akcji. „Ta operacja, która przebiegła pod mocą Ducha Świętego, Pana i Dziewicy Maryi była operacją wywiadu […]
Prezydent Kolumbii, Álvaro Uribe, jest członkiem katolickiej organizacji Opus Dei. Po środowym sukcesie operacji wojskowej, podczas której żołnierze uwolnili z rąk marksistowskich partyzantów z Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) 15 więźniów, prezydent Uribe spotkał się z kolumbijskimi biskupami, z którymi postanowił jako pierwszymi świętować sukces przeprowadzonej akcji.
„Ta operacja, która przebiegła pod mocą Ducha Świętego, Pana i Dziewicy Maryi była operacją wywiadu porównywalną z najważniejszymi epopejami epickimi historii ludzkości”, oświadczył prezydent Uribe kolumbijskim biskupom.
Uribe jest bardzo popularny w swoim kraju dzięki swojemu bezpośredniemu stylowi działania i pracowitości. Głosi również publicznie potrzebę abstynencji seksualnej, sprzeciwia się aborcji oraz jest przeciwny niekaralności za spożycie i posiadanie narkotyków. Jest żonaty z panią filozof Liną Moreno, z którą ma dwójkę dzieci.
Przeciwnicy uważają go za populistę, a zarazem ma on opinię osoby autorytarnej, która sucho traktuje wojskowych, domagając się od nich codziennie sukcesów w walce z FARC. Od początku kadencji Uribe zdymisjonowano już około 30 generałów.
Uribe jest sprzymierzeńcem USA, które toczoną przez Uribę walkę z handlarzami narkotyków i partyzantami wydały już ponad 4 miliardy dolarów w ramach tzw. Planu Kolumbia.