Wierzymy ks. Michałowi
- 18 maja, 2006
- przeczytasz w 1 minutę
Wierzę mojemu spowiednikowi – pisze na łamach Gazety Wyborczej Jan Turnau, wieloletni przyjaciel ks. Michała Czajkowskiego oskarżonego przez prawicowego dziennikarza Tadeusza Witkowskiego o to, że świadomie i dobrowolnie współpracował z SB. Z dokumentów, które Witkowski znalazł w IPN ma wynikać, że ks. Czajkowski donosił na własnych studentów, abpa Bolesława Kominka oraz ks. Jerzego Popiełuszkę. W wywiadzie dla Życia Warszawy ks. Czajkowski podkreślił, że nigdy nie był tajnym agentem. W swojej solidarności z ks. Czajkowskim zapewnił Stanisław Krajewski, […]
Wierzę mojemu spowiednikowi – pisze na łamach Gazety Wyborczej Jan Turnau, wieloletni przyjaciel ks. Michała Czajkowskiego oskarżonego przez prawicowego dziennikarza Tadeusza Witkowskiego o to, że świadomie i dobrowolnie współpracował z SB. Z dokumentów, które Witkowski znalazł w IPN ma wynikać, że ks. Czajkowski donosił na własnych studentów, abpa Bolesława Kominka oraz ks. Jerzego Popiełuszkę. W wywiadzie dla Życia Warszawy ks. Czajkowski podkreślił, że nigdy nie był tajnym agentem.
W swojej solidarności z ks. Czajkowskim zapewnił Stanisław Krajewski, który współprzewodniczy Polskiej Radzie Chrześcijan i Żydów. Z kolei prawosławny ordynariusz Diecezji Wrocławsko-Szczecińskiej i przewodniczący Polskiej Rady Ekumenicznej abp Jeremiasz powiedział, że wierzy zapewnieniom ks. Michała. Bracie mój, Michale, księże profesorze, nie wierzę temu, co o Tobie napisano. Życzę, żeby po tej Golgocie zajaśniała światłość zmartwychwstania, którą wszyscy ujrzą – napisał władyka.
:: Ekumenizm.pl: “Życie Warszawy”: Ks. Czajkowski agentem
::Ekumenizm.pl: Nie rzucajmy kamieniami