Akinola zapowiada rozłam
- 6 lipca, 2007
- przeczytasz w 2 minuty
Ponad 120 biskupów z anglikańskich Kościołów Azji i Afryki może zbojkotować przyszłoroczną konferencję w Lambeth. Ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta we wrześniu — takie stwierdzenia zawiera opublikowany wczoraj wywiad abp Petera Akinoli dla brytyjskiego dziennika The Times. Abp Akinola stoi na czele najszybciej rosnącego Kościoła anglikańskiego na świecie. W tej chwili anglikańska wspólnota w Nigerii liczy 20 milionów wiernych. Akinola jest nieformalnym liderem konserwatywnego skrzydła […]
Ponad 120 biskupów z anglikańskich Kościołów Azji i Afryki może zbojkotować przyszłoroczną konferencję w Lambeth. Ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta we wrześniu — takie stwierdzenia zawiera opublikowany wczoraj wywiad abp Petera Akinoli dla brytyjskiego dziennika The Times.
Abp Akinola stoi na czele najszybciej rosnącego Kościoła anglikańskiego na świecie. W tej chwili anglikańska wspólnota w Nigerii liczy 20 milionów wiernych. Akinola jest nieformalnym liderem konserwatywnego skrzydła w łonie anglikanizmu.
Według Akinoli aby nie doszło do bojkotu konferencji w Lambeth muszą zostać spełnione dwa warunki. Po pierwsze, Kościół Episkopalny USA musi zmienić swój stosunek do kwestii homoseksualizmu. Po drugie, na konferencję w Lambeth musi zostać zaproszony bp Martyn Minns, misyjny biskup wyświęcony przez abp Akinolę, sprawujący opiekę duszpasterską nad konserwatywnymi anglikanami w USA. Tymczasem według informacji zdobytych przez Times Minns nie zostanie zaproszony na konferencję, w przeciwieństwie do bp. Gene Robinsona, którego nominacja stała się katalizatorem rozłamu. Robinson nie będzie miał co prawda prawa do udziału w głosowaniach, jednak będzie miał mozliwość zabrania głosu podczas konferencji.
“Problem tkwi w sposobie, w jaki Kościoły zachodu postrzegają i interpretują Pismo. Gene Robinson jest jedynie tego symptomem. Wciąz powtarzam ze aby dotrzeć do Chrystusa nie musimy iść przez Canterbury” — powiedział abp Akinola w wywiadzie.
Bojkot konferencji w Lambeth byłby ostatecznym przypieczętowaniem rozłamu w Kościele anglikańskim.