Andrea Ingmar — duszpasterz z HIV
- 23 listopada, 2006
- przeczytasz w 2 minuty
Andrea Ingmar jest ponad 40-letnią Afroamerykanką. Jest matką samotnie wychowującą dziecko. Niedawno dowiedziała się, że jest zarażona wirusem HIV. Dzięki przypadkowemu spotkaniu studiuje teologię i niedługo zostanie księdzem Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego w Ameryce (Evangelical-Lutheran Church in America). Biskup diecezji (synodu) nie ma wątpliwości — Andrea Ingmar będzie doskonałym duszpasterzem. — Wiele osób w moim otoczeniu umierało przez tego wirusa i, co oczywiste, też się denerwowałam, ale w końcu […]
Andrea Ingmar jest ponad 40-letnią Afroamerykanką. Jest matką samotnie wychowującą dziecko. Niedawno dowiedziała się, że jest zarażona wirusem HIV. Dzięki przypadkowemu spotkaniu studiuje teologię i niedługo zostanie księdzem Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego w Ameryce (Evangelical-Lutheran Church in America). Biskup diecezji (synodu) nie ma wątpliwości — Andrea Ingmar będzie doskonałym duszpasterzem.
- Wiele osób w moim otoczeniu umierało przez tego wirusa i, co oczywiste, też się denerwowałam, ale w końcu zrobiłam test — opowiada alumn Andrea Ingmar. — Kiedy zobaczyłam diagnozę, byłam zdruzgotana. Czułam, że jestem nieczysta i paskudna. Wstydziłam się i czułam, że jestem obrzydliwa. Myślałam, że ludzie zaczną mnie unikać. Myślałam, że za coś mnie ukarano. Pamiętam Cheryl, kobietę z sąsiedztwa, o której krążyły plotki, że ma AIDS. Kiedyś spojrzałam na nią. Spojrzałam na nią i osądziłam jej charakter. A teraz tą kobietą byłam ja — opowiada.
Pod koniec letniego programu zorganizowanego przez luterańską Parafię Przemienia Pańskiego w Nowym Jorku, rodzice zostali poproszeni o zapisanie dzieci do programu zajęć pozalekcyjnych. Andrea Ingmar chciał ochrzcić syna, a między innymi dla takich dzieci przeznaczone były zajęcia.
Ingmar zapisała dziecko na zajęcia, ale całkowicie o tym fakcie zapomniała. Kilka dni później do jej drzwi zapukała ks. Heidi B. Neumark. Kobieta rozmawiała z duchownym o wszystkim, przez co przechodzi. Znajomość z ks. Neumark sprawiła, że Ingmar zaczęła studiować Biblię i została nauczycielką w szkółce niedzielnej. Pewnego dnia ks. Neumark zapytała: Dlaczego nie myślisz o pójściu do seminarium? — W sumie nie wiem — odpowiedziała Ingmar. — Możesz to zrobić! — zripostowała ks. Neumark.
- Andrea Ingmar jest wspaniałym przykładem głębi talentu i daru dla Kościoła. Szczerze traktuje swój apostolat, zgodnie z którym buduje Kościół w biednych wspólnotach i wśród tych, którzy wiedzą, że w ich duszach jest moc przemieniania dusz — mówi bp Stephen P. Bouman, zwierzchnik Metropolitarnego Synodu Nowy Jork. — Andrea jest liderem, uzdolnionym teologiem i nauczycielem Pisma. I będzie wspaniałym księdzem — dodaje.