Kościoły wschodnie, katolickie, protestanckie

Grupa tradycjonalistów uzyskała status kanoniczny


W uro­czy­stość Wnie­bo­wzię­cia Naj­święt­szej Marii Pan­ny, arcy­bi­skup Aber­de­en w Szko­cji ery­go­wał Zgro­ma­dze­nie Redemp­to­ry­stów Zaal­pej­skich (Synów Naj­święt­sze­go Odku­pi­cie­la) jako insty­tut zakon­ny na pra­wie die­ce­zjal­nym, osta­tecz­nie nor­ma­li­zu­jąc sytu­ację tego tra­dy­cjo­na­li­stycz­ne­go zgro­ma­dze­nia w Koście­le Kato­lic­kim. Zgro­ma­dze­nie powsta­ło w 1988 roku, kie­dy pocho­dzą­cy z Nowej Zelan­dii o. Michał Maria Sim odszedł z zako­nu redemp­to­ry­stów, a następ­nie otrzy­mał zatwier­dze­nie nowej wspól­no­ty przez arb. Mar­ce­la Lefebvre’a. Człon­ko­wie wspól­no­ty spra­wu­ją Eucha­ry­stię […]


W uro­czy­stość Wnie­bo­wzię­cia Naj­święt­szej Marii Pan­ny, arcy­bi­skup Aber­de­en w Szko­cji ery­go­wał Zgro­ma­dze­nie Redemp­to­ry­stów Zaal­pej­skich (Synów Naj­święt­sze­go Odku­pi­cie­la) jako insty­tut zakon­ny na pra­wie die­ce­zjal­nym, osta­tecz­nie nor­ma­li­zu­jąc sytu­ację tego tra­dy­cjo­na­li­stycz­ne­go zgro­ma­dze­nia w Koście­le Kato­lic­kim.

Zgro­ma­dze­nie powsta­ło w 1988 roku, kie­dy pocho­dzą­cy z Nowej Zelan­dii o. Michał Maria Sim odszedł z zako­nu redemp­to­ry­stów, a następ­nie otrzy­mał zatwier­dze­nie nowej wspól­no­ty przez arb. Mar­ce­la Lefebvre’a. Człon­ko­wie wspól­no­ty spra­wu­ją Eucha­ry­stię w rycie tra­dy­cyj­nym, a litur­gię godzin po łaci­nie.

W 2007 roku, po uka­za­niu się Sum­mo­rum Pon­ti­fi­cum papie­ża Bene­dyk­ta XVI – “uwal­nia­ją­ce­go” mszę try­denc­ką – zakon­ni­cy w taj­nym gło­so­wa­niu (wrzu­ca­jąc czar­ne lub bia­łe kamy­ki) jed­no­myśl­nie opo­wie­dzie­li się za pod­ję­ciem dzia­łań w celu peł­ne­go pojed­na­nia z Bisku­pem Rzy­mu. Oka­za­ło się to jed­nak znacz­nie trud­niej­sze i trwa­ło znacz­nie dłu­żej, niż kto­kol­wiek prze­wi­dy­wał. Część bra­ci i ojców zmie­ni­ła zda­nie i ode­szła ze Zgro­ma­dze­nia. Decy­zja o pojed­na­niu z Rzy­mem spo­wo­do­wa­ła tak­że, że od Zgro­ma­dze­nia odwró­ci­ło się wie­lu wspie­ra­ją­cych je świec­kich. Zakon­ni­cy zaczę­li otrzy­my­wać peł­ne nie­na­wi­ści maile od osób, któ­re wcze­śniej uwa­ża­li za przy­ja­ciół. Licz­ba pre­nu­me­ra­to­rów comie­sięcz­ne­go biu­le­ty­nu spa­dła z 4 tys. do 2 tys. FSSPX usu­nę­ło kle­ry­ków Zgro­ma­dze­nia z semi­na­rium. “Kie­dy opusz­czasz get­to, kamie­nie nie lecą z przo­du, ale z tyłu,” opi­sał swe­go cza­su tę sytu­ację o. Michał Maria.

Po dru­giej stro­nie też nie wszy­scy wita­li ich z otwar­ty­mi ramio­na­mi. Trze­ba było pię­ciu lat (i chy­ba tak­że zmia­ny na sto­li­cy arcy­bi­sku­piej w Aber­de­en), by Zgro­ma­dze­nie osta­tecz­nie uzy­ska­ło sta­tus kano­nicz­ny w Koście­le Kato­lic­kim.

Klasz­tor Zgro­ma­dze­nia mie­ści się na poło­żo­nej u wybrze­ży Szko­cji, w archi­pe­la­gu Orka­dów, małej wysep­ce Papa Stron­say. Na wysep­kę moż­na dotrzeć wyłącz­nie łodzią. Panu­je tam ostry, pół­noc­ny kli­mat; wie­ją sil­ne wia­try, od któ­rych zakon­ni­cy osła­nia­ją się wzno­sząc wyso­kie kamien­ne mury. Śred­nia wie­ku bra­ci i ojców to 30 lat. Wśród zakon­ni­ków jest też jeden Polak. Zda­niem jed­ne­go z bra­ci Zgro­ma­dze­nie ofe­ru­je “męski rodzaj chrze­ści­jań­stwa”. “Nie mar­nu­je­my cza­su. Kie­dy się nie modli­my, mie­sza­my beton, szlach­tu­je­my kro­wy, zaj­mu­je­my się łodzia­mi i oli­no­wa­niem. W histo­rii mona­sty­cy­zmu, zakon­ni­cy sami budo­wa­li klasz­to­ry i zaj­mo­wa­li się pra­cą fizycz­ną. Nikt inny tego za nich nie robił.”

: : Ekumenizm.pl: Redemp­to­ry­ści pojed­na­ni z Rzy­mem

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.