Katolicy potrzebują nowej eklezjologii

Biskup Ken­neth E. Unte­ner z Sagi­naw uwa­ża, że ekle­zjo­lo­gia, czy rozu­mie­nie Kościo­ła powin­no być przez kato­li­ków szu­ka­ne raczej w przy­szło­ści niż w prze­szło­ści.

Biskup pod­kre­ślił, w wystą­pie­niu zaty­tu­ło­wa­nym “Ekle­zjo­lo­gia dla naszych cza­sów”, że ludzie w Koście­le powin­ni naj­pierw pytać, do cze­go powo­ła­ny jest Kościół, a dopie­ro póź­niej poszu­ki­wać struk­tur, w któ­rych to powo­ła­nie moż­na naj­le­piej wyra­zić.

Celem Kościo­ła, przy­po­mniał biskup, jest “dopro­wa­dze­nie do pano­wa­nia Boga” i wpro­wa­dze­nie ludz­ko­ści na nowy poziom.

Bp Unte­ner dodał, że ekle­zjo­gia budo­wa­na na takiej kon­cep­cji jest czymś, co poja­wi się w przy­szło­ści, a w Koście­le powsta­je obec­nie ekle­zjo­lo­gia, któ­ra jesz­cze nigdy nie powsta­ła.

Hie­rar­cha zazna­czył, że Kościół zawsze, w każ­dym okre­sie potrze­bo­wał wciąż nowej ekle­zjo­lo­gii. Bowiem nie ist­nie­je w histo­rii Kościo­ła okres, któ­ry był­by zło­tym wie­kiem, do któ­re­go moż­na­by powra­cać, jako do ide­ału.