Bitwa o rozwody na Malcie
- 23 maja, 2011
- przeczytasz w 1 minutę
Malta — jako jedno z dwóch krajów świata, które nie dopuszcza rozwodów — 28 maja przeprowadzi narodowe referendum w sprawie ich wprowadzenia. Hierarchowie Kościoła katolickiego generalnie opowiadają się za utrzymaniem dotychczasowego rozwiązania, zaś biskup Gozo (małej wyspy stanowiącej wraz z Maltą jedno państwo) ostrzegł, że wilkami w owczej skórze są ci, którzy chcą zmian. Biskup Mario Grech uważa, że ci którzy odrzucają nauczanie Chrystusa w kwestii nierozerwalności małżeństwa […]
Malta — jako jedno z dwóch krajów świata, które nie dopuszcza rozwodów — 28 maja przeprowadzi narodowe referendum w sprawie ich wprowadzenia. Hierarchowie Kościoła katolickiego generalnie opowiadają się za utrzymaniem dotychczasowego rozwiązania, zaś biskup Gozo (małej wyspy stanowiącej wraz z Maltą jedno państwo) ostrzegł, że wilkami w owczej skórze są ci, którzy chcą zmian.
Biskup Mario Grech uważa, że ci którzy odrzucają nauczanie Chrystusa w kwestii nierozerwalności małżeństwa nie mogą otrzymywać Najświętszego Sakramentu w Kościele katolickim. Słowa te padły na kazaniu, które biskup wygłosił podczas bierzmowania w kościele świętego Jerzego w stolicy Gozo — Victorii. Biskup jednak przyznał że częściowo za fakt iż wiele małżeństw okazuje się pomyłką dla małżonków można winić i Kościół który powinien bardziej odpowiedzialny sposób udzielać sakramentu.
Wcześniej w badaniu większość Maltańczyków opowiedziała się za dopuszczeniem rozwodów, jednak im bliżej referendum tym liczba wspierających rozwody jest mniejsza — tak więc w tej chwili trudno przesądzić o wynikach referendum. Maltę i Gozo zamieszkuje niecałe pół miliona obywateli. 95% z nich to katolicy.