“Efekt Franciszka” w USA przekłada się na wzrost dzielenia się dobrami
- 17 marca, 2014
- przeczytasz w 1 minutę
W badaniu przeprowadzonym po roku pontyfikatu papieża Franciszka wśród wiernych Kościoła katolickiego w Stanach Zjednoczonych widać bardzo wysoką ocenę i popularność — jednak nie przekładającą się na większe praktyki religijne w postaci uczęszczania na mszę czy przystępowania do spowiedzi. Ostatnie dane pokazują natomiast, że “efekt Franciszka” widać we wzroście ofiarności na rzecz biednych. 25% badanych stwierdziło, iż zwiększyło w ostatnim roku pieniądze przeznaczane na pomoc potrzebującym, przy […]
W badaniu przeprowadzonym po
roku pontyfikatu papieża Franciszka wśród wiernych Kościoła katolickiego w
Stanach Zjednoczonych widać bardzo wysoką ocenę i popularność — jednak nie
przekładającą się na większe praktyki religijne w postaci uczęszczania na mszę czy
przystępowania do spowiedzi. Ostatnie dane pokazują natomiast, że “efekt
Franciszka” widać we wzroście ofiarności na rzecz biednych.
25% badanych stwierdziło, iż
zwiększyło w ostatnim roku pieniądze przeznaczane na pomoc potrzebującym, przy
czym aż 77% z tych, którzy dają więcej twierdzi, że czyni to pod wpływem
papieża Franciszka. Oczywiście to mogą
być deklaracje lecz wzrost dotacji na rzecz biednych potwierdzają organizacje
charytatywne i biskupi. Należy dodać, że “efekt Franciszka” nie
wpłynął na wzrost wolontariuszy. Najwyraźniej do bycia woluntariuszem potrzebne
są jeszcze dodatkowe elementy — choćby możliwość czasowa.