
- 2 czerwca, 2016
- przeczytasz w 2 minuty
Konferencja biskupów rzymskokatolickich USA miała płacić od 2007 do końca 2015 roku jednej z firm lobbystycznych za pomoc w blokowaniu zmian w prawie, rozszerzających zakres dochodzenia praw przez osoby będące w dzieciństwie ofiarami seksualnego molestowania. ...
Kościół i lobbyści
Konferencja biskupów rzymskokatolickich USA miała płacić od 2007 do końca 2015 roku jednej z firm lobbystycznych za pomoc w blokowaniu zmian w prawie, rozszerzających zakres dochodzenia praw przez osoby będące w dzieciństwie ofiarami seksualnego molestowania. Na ten cel miano przeznaczyć ponad 2 miliony dolarów.
Planowane zmiany w prawie, do których nie chciała dopuścić Konferencja Episkopatu USA, to zniesienie przedawnienia w sprawach o seksualne molestowanie wobec nieletnich. Ponadto miano blokować wprowadzenie okresu, w którym nie można byłoby występować z powództwem z powodu przedawnienia. Osoby, które w dalekiej przeszłości padły ofiarą seksualnych dewiantów jako dzieci, często mają problem z ujawnieniem przeżyć, stąd część spraw została przedawniona.
Obawy Kościoła katolickiego przed wprowadzeniem tych zmian, których wyrazem było opłacanie lobbystów, spowodowały kolejne nieprzychylne komentarze, że Kościół ukrywa więcej niż zostało do tej pory ujawnione. Odszkodowania, jakie sądy zasądzały od diecezji, nie były spowodowane tylko faktem, że w instytucjach prowadzonych przez Kościół dochodziło do seksualnych przestępstw wobec dzieci czy, że tych przestępstw dopuszczali się księża tylko faktem, że zwierzchnicy sprawców nie reagowali właściwie. Z powodu zaniedbań hierarchii sprawcy byli często bezkarni, a liczba ofiar zwiększała się.
Lobbowanie lub korzystanie z usług lobbystów nie jest przestępstwem. Pytanie, czy jest moralne dla instytucji, jaką jest Kościół rzymskokatolicki. Zwłaszcza, że jedynym celem było nie lobbowanie za prawem, które Kościół uważa za moralnie słuszne np. zakazem aborcji czy eutanazji, a nawet małżeństw jednopłciowych, ale obawa, że nowe prawo może spowodować wzrost roszczeń wobec diecezji i w rezultacie ich bankructwo.