Nie płacisz podatku na Kościół, nie należysz do niego

Bisku­pi Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­gow Niem­czech wyda­li dekret, któ­ry jasno sta­wia spra­wę — kato­li­cy, któ­rzy zade­kla­ro­wa­li, że nie będą pła­ci­li podat­ku kościel­ne­go będą trak­to­wa­ni jak oso­by, któ­re nie nale­żą do Kościo­ła a więc nie otrzy­ma­ją sakra­men­tów, nie będą mogli być rodzi­ca­mi chrzest­ny­mi, na ślub ze stro­ną kato­lic­ką będą musie­li mieć zezwo­le­nie bisku­pa i oczy­wi­ście nie nale­ży im się kato­lic­ki pogrzeb.

Według dekre­tu dekla­ra­cja opusz­cze­nia Kościo­ła (i w rezul­ta­cie nie pła­ce­nia oko­ło 9% podat­ku kościel­ne­go) jest pod­ję­tą z roz­my­słem alie­na­cją z Kościo­ła i poważ­nym ata­kiem na spo­łecz­ność chrze­ści­jań­ską. Dekret uci­na dotych­cza­so­wą prak­ty­kę, któ­ra mimo zło­że­nia dekla­ra­cji o nie przy­na­leż­no­ści do Kościo­ła zezwa­la na zosta­nie człon­kiem spo­łecz­no­ści. W tej chwi­li w fede­ral­nym sądzie admi­ni­stra­cyj­nym trwa jesz­cze ape­la­cja jed­ne­go z pro­mi­nent­nych kato­lic­kich kano­ni­stów, któ­ry odmó­wił pła­ce­nia podat­ku na Kościół argu­men­tu­jąc jed­no­cze­śnie, że nie moż­na tego trak­to­wać jako wystą­pie­nia z Kościo­ła tyl­ko z kościel­nej kor­po­ra­cji.

Dekret został zaapro­bo­wa­ny przez papie­ża Bene­dyk­ta XVI.