Patriarcha maronitów krytykowany za zamiar wizyty w Izraelu
- 5 maja, 2014
- przeczytasz w 1 minutę
Patriarcha Kościoła maronickiego Beshara Boutros Rai zapowiedział, że zamierza udać się do Ziemi Świętej w czasie pielgrzymki papieża. Zamiar patriarchy nie spodobał się libańskim politykom powiązanym z Hezbollahem a jeden z tytułów prasowych nazwał go historycznym grzechem.Realizując zamiar spotkania z papieżem Franciszkiem w Jerozolimie patriarcha maronitów po raz pierwszy odwiedziłby Izrael od czasu powstania tego państwa z którym Liban jest — technicznie biorąc — w stanie wojny. Dla antyizraelskich polityków to niebezpieczny […]
Patriarcha Kościoła maronickiego Beshara Boutros Rai zapowiedział, że zamierza udać się do Ziemi Świętej w czasie pielgrzymki papieża. Zamiar patriarchy nie spodobał się libańskim politykom powiązanym z Hezbollahem a jeden z tytułów prasowych nazwał go historycznym grzechem.Realizując zamiar spotkania z papieżem Franciszkiem w Jerozolimie patriarcha maronitów po raz pierwszy odwiedziłby Izrael od czasu powstania tego państwa z którym Liban jest — technicznie biorąc — w stanie wojny. Dla antyizraelskich polityków to niebezpieczny precedens, nie służący interesom Libanu i Libańczyków, Palestyny i Palestyńczyków ani chrześcijaństwu i chrześcijanom a jedynie interesom Izraela.
Patriarcha Rai zlecił jednak już przygotowania do podróży, która — jego zdaniem — ma ściśle religijne a nie polityczne znaczenie.
Obywatele Libanu nie mogą wjeżdżać na teren Izraela, jednak nie dotyczy to duchowieństwa maronickiego, gdyż w Izraelu mieszka około 10 tysięcy wiernych tego Kościoła.
Kościół maronicki wyodrębnił się w V wieku i od czasów wypraw krzyżowych pozostaje w unii z Rzymem.