Ekumeniczny program kandydatów na Biskupa Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego
- 21 września, 2009
- przeczytasz w 4 minuty
Już za miesiąc zbiera się Synod Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, który wybierze nowego zwierzchnika Kościoła. Ogólnopolska Konferencja Duchownych wytypowała w czerwcu br. trzech kandydatów. Na łamach dwóch numerów “Zwiastuna Ewangelickiego” opublikowano wypowiedzi trzech duchownych m.in. na temat rozumienia posłannictwa Kościoła, roli biskupa, duszpasterstw środowiskowych oraz ekumenizmu. Kościół luterański jest największym Kościołem ewangelickim w Polsce i istotnym uczestnikiem ruchu ekumenicznego, stąd też program ekumeniczny przyszłego biskupa […]
Już za miesiąc zbiera się Synod Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, który wybierze nowego zwierzchnika Kościoła. Ogólnopolska Konferencja Duchownych wytypowała w czerwcu br. trzech kandydatów. Na łamach dwóch numerów “Zwiastuna Ewangelickiego” opublikowano wypowiedzi trzech duchownych m.in. na temat rozumienia posłannictwa Kościoła, roli biskupa, duszpasterstw środowiskowych oraz ekumenizmu.
Kościół luterański jest największym Kościołem ewangelickim w Polsce i istotnym uczestnikiem ruchu ekumenicznego, stąd też program ekumeniczny przyszłego biskupa trzeciego co do wielkości Kościoła w Polsce posiada niemałe znaczenie.
***
Wypowiedzi trzech kandydatów różnią się nie tylko stylem językowym (od poetycko-bajkowego do bardziej precyzyjnego), ale i perspektywą doświadczeń, zdobytych bądź to w wieloletniej pracy parafialnej, pracy naukowej lub też z połączenia obydwu.
Ekumeniczny program dwóch kandydatów oscyluje wokół powszechnie akceptowalnych zasad dobrej koegzystencji, którą można zastosować zarówno do zagadnień ogólnie ekumenicznych, jak i do planowania międzyparafialnych spotkań, tudzież organizowania spotkań o charakterze laickim. Brak w nich – niestety — konkretnych, zorientowanych na polską problematykę ekumeniczną sugestii oraz propozycji miejsca i roli Kościoła luterańskiego w dialogu.
Pojawiają się również mało czytelne sformułowania, które kładą zbyt duży akcent na retorykę, a niewiele lub prawie nic, mówią o konkretnej, ekumenicznej wizji. Trudność taka pojawia się choćby w stwierdzeniu, że „lokalne efekty działań ekumenicznych mogą rzeczywiście wyglądać na porażkę Kościoła” – nie pojawia się żadne wyjaśnienie, o jakie porażki chodzi i jak je można naprawić, ale za to pojawia się problematyczne stwierdzenie, że luterańska eklezjologia jest „bardzo ekumeniczna, w której o prawdziwości ludu Bożych dzieci decyduje wcielone Słowo, przychodzące do nas od strony szumiących łanów zbóż i pachnących winnic.” Luterańska eklezjologia jest rzeczywiście ekumeniczna, ale w danej przestrzeni eklezjalnej, a konkretnie dla Kościołów o podobnym lub pokrewnym rodowodzie dogmatycznym (protestanci, anglikanie). Dla rzymskich katolików nie musi być ona aż tak ekumeniczna z perspektywy ich rozumienia Kościoła, jednak przyjmując owe stwierdzenie za dobrą monetę i przejaw konfesyjnej samoświadomości, należałoby spytać o związek między duszoszczypatielnymi opisami natury a eko-ekumenizmem, który w polskich uwarunkowaniach nie jest ani problemem, ani naczelnym wyzwaniem.
W opinii innego kontrkandydata Kościół Ewangelicko-Augsburski w Polsce powinien stać na czele polskiego ruchu ekumenicznego – jest to bardzo ciekawe i odważne stwierdzenie, ale też uzasadnione, biorąc pod uwagę historię i dotychczasowe zaangażowanie ekumeniczne luteranów, oraz ekumeniczny sceptycyzm pierwszego i drugiego co do wielkości Kościoła w Polsce. Jednak rozbudzona ciekawość czytelnika, jak mogłoby do tego dojść, pozostaje niezaspokojona. Być może zamiar ten wiąże się z innym postulatem: mocniejszego oddziaływania Kościoła luterańskiego („nadawania tonu”) na prace Polskiej Rady Ekumenicznej. Kandydat mocno podkreśla znaczenie tożsamości wyznaniowej, partnerskiej współpracy między Kościołami, w tym jako jedyny wymienia istotne sprawy: „kwestię małżeństw wyznaniowo mieszanych oraz wypracowanie systemów duszpasterstwa rodzin, w których małżonkowie i dzieci należą do różnych Kościołów” i „zacieśnienie stosunków z bratnimi Kościołami ewangelickimi”.
Propozycje innego z kandydatów podkreślają konieczność międzywyznaniowych studiów biblijnych, które mają być przyczynkiem do ukazania „biblijnie zorientowanej tożsamości”. Autor wypowiedzi słusznie konstatuje, ze Kościół luterański włożył „wiele trudu i cennych inicjatyw, by ekumenizm właściwie mógł się rozwijać” (w swojej ocenie zdaje się być bardziej optymistyczny niż kandydat na początku omawiany) i mówi o konieczności „wyczulania wiernych na modlitwę o jedność (…) i pojednanie.” Słusznie wymienia problemy towarzyszące ekumenicznym rozmowom, związane z cynizmem i poczuciem samowystarczalności przez uczestników dialogu, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że postulaty te – jak najbardziej pożądane w pracy duszpasterskiej – nie rysują zbyt wyraźnych konturów ekumenicznej wizji.
***
Trudno nie zauważyć, że ekumeniczne programy kandydatów do urzędu biskupa Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP różnią się. Ze smutkiem można pokusić się o stwierdzenie, że w niektórych przypadkach zdaje się jej brakować całkowicie lub jest ona tak skrzętnie ukryta, że aż trudna do wyartykułowania językiem nie tyle zrozumiałym, co językiem faktu, zakorzenionego w polskiej rzeczywistości kościelnej – zarówno tej diasporalnej, jak i śląsko-cieszyńskiej. W oczy rzuca się również interesująca metodologia kandydatów w przedstawianiu wyzwań/problemów Kościoła: z jednej strony niezwykle emocjonalna w stylu “wpadnij do mnie na dobre wino popłaczemy przy starych filmach”, sugerujących zły stan Kościoła (Es wackelt alles — jak rzekł ongiś ewangelicki teolog Ernst Troeltsch), a z drugiej lekarskie, wręcz punktowe, ujęcie spraw diagnoza + recepta). Gwoli sprawiedliwości należałoby dodać, że istnieją również „sformułowania środka”, znajdujące się u wszystkich trzech kandydatów (choć w różnym stopniu). Wszystkie trzy wizje (niekiedy dosłownie wizje) dają obraz tego, co kandydat myśli lub o czym nie myśli.
Dariusz Bruncz
:: Zwiastun Ewangelicki 18/2009: Wybory Biskupa Kościoła – Duszpasterstwa środowiskowe, ekumenizm, misja (PDF)
:: Ekumenizm.pl: Kandydaci na nowego biskupa Kościoła wskazani — komentarz