Opinie

Errata Youcata


Zgod­nie z oświad­cze­niem Komi­sji Wycho­wa­nia Kato­lic­kie­go Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Pol­ski na stro­nie Wydaw­nic­twa Edy­cja Świę­te­go Paw­ła zosta­ła zamiesz­czo­na erra­ta do kate­chi­zmu dla mło­dych Youcat. Erra­tę przy­go­to­wa­ła komi­sja wery­fi­ka­cyj­na na któ­rej cze­le stał ojciec prof. dr hab. Andrzej Der­dziuk OFM­Cap, kie­row­nik Kate­dry Histo­rii Teo­lo­gii Moral­nej KUL. Naj­po­waż­niej­sze roz­bież­no­ści doty­czą trzech spraw. Pierw­sza to pyta­nie: “Czy nale­ży się modlić do Maryi? W Youcat jest zadzi­wia­ją­ca z punk­tu widze­nia […]


Zgod­nie z oświad­cze­niem Komi­sji Wycho­wa­nia Kato­lic­kie­go Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Pol­ski na stro­nie Wydaw­nic­twa Edy­cja Świę­te­go Paw­ła zosta­ła zamiesz­czo­na erra­ta do kate­chi­zmu dla mło­dych Youcat. Erra­tę przy­go­to­wa­ła komi­sja wery­fi­ka­cyj­na na któ­rej cze­le stał ojciec prof. dr hab. Andrzej Der­dziuk OFM­Cap, kie­row­nik Kate­dry Histo­rii Teo­lo­gii Moral­nej KUL.

Naj­po­waż­niej­sze roz­bież­no­ści doty­czą trzech spraw. Pierw­sza to pyta­nie: “Czy nale­ży się modlić do Maryi? W Youcat jest zadzi­wia­ją­ca z punk­tu widze­nia kato­li­ka odpo­wiedź: “Nie, modlić się moż­na tyl­ko do Boga. Ale Mary­ję powin­ni­śmy czcić jako Mat­kę nasze­go Pana”. Pod­czas gdy zgod­nie z erra­tą  tekst ten powi­nien brzmieć: “Tak, ponie­waż Mary­ja jako Mat­ka Jezu­sa dozna­je już chwa­ły w nie­bie i jest zna­kiem nadziei i pocie­chy dla wszyst­kich wie­rzą­cych. Modli­twa do Maryi róż­ni się jed­nak zasad­ni­czo od uwiel­bie­nia należ­ne­go wyłącz­nie Bogu”. W obu przy­pad­kach róż­ne są też uza­sad­nie­nia tej­że odpo­wie­dzi.  Czy taki roz­ziew spo­wo­do­wa­ny był wyłącz­nie nie­wła­ści­wym tłu­ma­cze­niem z nie­miec­kie­go, jak wyja­śnia komi­sja?

Dru­ga poważ­na roz­bież­ność doty­czy euta­na­zji — zda­niem komi­sji już nie­pre­cy­zyj­nie sfor­mu­ło­wa­nej w wer­sji nie­miec­kiej. W Youcat ten punkt brzmi:” Czy dozwo­lo­na jest euta­na­zja? Poję­cia euta­na­zji bez­po­śred­niej euta­na­zji pośred­niej zaciem­nia­ją deba­tę. Wła­ści­wie cho­dzi o to, czy moż­na zabić umie­ra­ją­ce­go czło­wie­ka, czy pozwo­lić mu umrzeć. Kto poma­ga czło­wie­ko­wi umrzeć (tzw. euta­na­zja bez­po­śred­nia) wystę­pu­je prze­ciw­ko pią­te­mu przy­ka­za­niu. Kto poma­ga czło­wie­ko­wi w umie­ra­niu (tzw. euta­na­zja pośred­nia) posłusz­ny jest naka­zo­wi miło­ści bliź­nie­go”. Nato­miast zgod­nie z erra­tą powi­nien brzmieć:

“Nale­ży odróż­nić poję­cie euta­na­zji od poję­cia zaprze­sta­nia upo­rczy­wej tera­pii. Wła­ści­wie cho­dzi o to, czy moż­na zabić umie­ra­ją­ce­go czło­wie­ka, czy pozwo­lić mu umrzeć. Kto poma­ga czło­wie­ko­wi umrzeć (tzw. euta­na­zja bez­po­śred­nia) wystę­pu­je prze­ciw­ko pią­te­mu przy­ka­za­niu. Kto, przyj­mu­jąc nie­uchron­ność śmier­ci, towa­rzy­szy umie­ra­ją­ce­mu czło­wie­ko­wi, wspo­ma­ga­jąc jego czyn­no­ści życio­we, posłusz­ny jest naka­zo­wi miło­ści bliź­nie­go”.

Cóż, trud­no się nie zgo­dzić z fak­tem iż euta­na­zja pośred­nia brzmi cokol­wiek zło­wro­go acz­kol­wiek nowa wer­sja raczej umy­ka z pro­ble­mem a nie się z nim mie­rzy.

 

Wresz­cie trze­ci z naj­bar­dziej kon­tro­wer­syj­nych frag­men­tów jest wprost wypo­wie­dzią papie­ża Bene­dyk­ta XVI z książ­ki Świa­tłość świa­ta. Przy czym tłu­ma­cze­nia tej wypo­wie­dzi są jed­nak róż­ne w  wymo­wie. Cho­dzi o moż­li­wo­ści sto­so­wa­nia pre­zer­wa­tyw. W Youcat ten cytat brzmi: “Uży­cie pre­zer­wa­ty­wy jest uza­sad­nio­ne w poje­dyn­czych przy­pad­kach, choć­by wte­dy, kie­dy sto­su­je ją pro­sty­tut­ka lub jej part­ner, gdzie może być to pierw­szy krok w kie­run­ku moral­no­ści, odro­bi­na odpo­wie­dzial­no­ści, uświa­do­mie­nie sobie, że nie wszyst­ko wol­no i nie wszyst­ko to, co się chce moż­na robić. Ale nie jest to wła­ści­wy spo­sób unik­nię­cia zła zaka­że­nia wiru­sem HIV. Praw­dzi­we sed­no leży w uczło­wie­cze­niu płcio­wo­ści”. Erra­ta nato­miast poda­je cytat za pol­skim brzmie­niem książ­ki wyda­nej przez Znak: “W poje­dyn­czych przy­pad­kach może być uza­sad­nio­ne, że ten, kto upra­wia pro­sty­tu­cję, uży­wa pre­zer­wa­ty­wy i jest to pierw­szy krok do umo­ral­nie­nia, pierw­sza część pod­ję­tej odpo­wie­dzial­no­ści, aby móc roz­wi­nąć świa­do­mość tego, że nie wszyst­ko jest dozwo­lo­ne i nie wol­no robić wszyst­kie­go, co się chce. Nie jest to jed­nak wła­ści­wy spo­sób na upo­ra­nie się ze złem cho­ro­by AIDS. Wal­ka ta nie może odbyć się bez nada­nia sek­su­al­no­ści praw­dzi­wie ludz­kie­go wymia­ru”.

Erra­ta zastę­pu­je też sło­wo roz­wód sło­wem sepa­ra­cja (ta jest dozwo­lo­na) a part­ner sło­wem współ­mał­żo­nek. Zgod­ne to z naszy­mi realia­mi gdyż sepa­ra­cja zosta­ła wpro­wa­dzo­na do pra­wa rodzin­ne­go jed­nak na życze­nie Kościo­ła, nie mamy też usta­wy o związ­kach part­ner­skich.

Mnie naj­bar­dziej zadzi­wia podej­ście erra­ty do nie­któ­rych cyta­tów. O ile rozu­miem zastą­pie­nie dosyć zadzi­wia­ją­ce­go cyta­tu z Pau­la de Lagar­de: “Z nauki o nie­wi­dzial­nym Koście­le logicz­nie wyni­ka nauka o nie­wi­dzial­nej reli­gii i w ten spo­sób koniecz­ne wręcz sta­je się znik­nię­cie reli­gii” cyta­tem z Jana Paw­ła II: “Nawet wte­dy bowiem, gdy Eucha­ry­stia jest cele­bro­wa­na na małym ołta­rzu wiej­skie­go kościo­ła, jest ona wciąż ponie­kąd spra­wo­wa­na na

ołta­rzu świa­ta. Jed­no­czy nie­bo z zie­mią. Zawie­ra w sobie i prze­ni­ka całe stwo­rze­nie”.

Tyle czy ten pierw­szy mógł być poda­ny w posta­ci apro­bu­ją­cej?

O ile rozu­miem usu­nię­cie słów Rober­ta von Aren­burg, któ­ry brał udział w zama­chu na Hitle­ra: “Nie mogą mi zro­bić nic wię­cej, niż mnie zabić. A nawet jeśli mnie zabi­ją, to nie na dłu­go” oraz zastą­pie­nie cyta­tu Klau­sa von Stauf­fen­ber­ge­ra — też zama­chow­ca: “To czas, kie­dy trze­ba coś zro­bić. Ten jed­nak, któ­ry odwa­ży się coś zro­bić, musi być świa­dom, że praw­do­po­dob­nie przej­dzie do histo­rii jako zdraj­ca. Ale jeśli zanie­cha tego czy­nu, będzie zdraj­cą we wła­snym sumie­niu” sło­wa­mi świę­te­go Ambro­że­go: “Zbyt czę­sto czy­ste sumie­nie jest tyl­ko rezul­ta­tem mar­nej pamię­ci”. W koń­cu nasza mło­dzież nie musi roz­czy­ty­wać się w nie­miec­kich boha­te­rach mimo, iż — przy­znam — te frag­men­ty brzmią zde­cy­do­wa­nie bar­dziej na cza­sie i nio­są nie tyl­ko prze­sła­nie ale i sta­wia­ją pyta­nia. Nato­miast cze­mu sło­wa świę­te­go Fran­cisz­ka z Asy­żu: “Wszyst­kie stwo­rze­nia na zie­mi czu­ją tak jak my. Wszyst­kie stwo­rze­nia dążą do szczę­ścia tak jak my. Wszyst­kie stwo­rze­nia na zie­mi kocha­ją, cier­pią i umie­ra­ją tak jak my, są więc dzie­ła­mi wszech­mo­gą­ce­go Stwór­cy sto­ją­cy­mi na tym samym pozio­mie co my – są naszy­mi brać­mi zastą­pio­no cyta­tem z Evan­ge­lium vita: “Czło­wiek jest powo­ła­ny do peł­ni

życia, któ­ra prze­kra­cza znacz­nie wymia­ry jego ziem­skie­go byto­wa­nia, ponie­waż pole­ga na uczest­nic­twie w życiu same­go Boga. Rów­no­cze­śnie to nad­przy­ro­dzo­ne powo­ła­nie uwy­dat­nia względ­ność ziem­skie­go życia męż­czy­zny i kobie­ty. Nie jest ono jed­nak rze­czy­wi­sto­ścią „osta­tecz­ną”, ale „przed­osta­tecz­ną”; jest więc rze­czy­wi­sto­ścią świę­tą, któ­ra zosta­je

nam powie­rzo­na, aby­śmy jej strze­gli z poczu­ciem odpo­wie­dzial­no­ści i dosko­na­li­li ją przez miłość i dar z sie­bie ofia­ro­wa­ny Bogu i bra­ciom” tego roz­gryźć nie potra­fię.

 

Trze­ba jed­nak przy­znać, że mimo iż nie jestem bez­po­śred­nim adre­sa­tem Youca­ta po zapo­zna­niu się z erra­tą chy­ba zapo­znam się z kate­chi­zmem dla mło­dzie­ży.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.