Errata Youcata
- 10 listopada, 2011
- przeczytasz w 5 minut
Zgodnie z oświadczeniem Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski na stronie Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła została zamieszczona errata do katechizmu dla młodych Youcat. Erratę przygotowała komisja weryfikacyjna na której czele stał ojciec prof. dr hab. Andrzej Derdziuk OFMCap, kierownik Katedry Historii Teologii Moralnej KUL. Najpoważniejsze rozbieżności dotyczą trzech spraw. Pierwsza to pytanie: “Czy należy się modlić do Maryi? W Youcat jest zadziwiająca z punktu widzenia […]
Zgodnie z oświadczeniem Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski na stronie Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła została zamieszczona errata do katechizmu dla młodych Youcat. Erratę przygotowała komisja weryfikacyjna na której czele stał ojciec prof. dr hab. Andrzej Derdziuk OFMCap, kierownik Katedry Historii Teologii Moralnej KUL.
Najpoważniejsze rozbieżności dotyczą trzech spraw. Pierwsza to pytanie: “Czy należy się modlić do Maryi? W Youcat jest zadziwiająca z punktu widzenia katolika odpowiedź: “Nie, modlić się można tylko do Boga. Ale Maryję powinniśmy czcić jako Matkę naszego Pana”. Podczas gdy zgodnie z erratą tekst ten powinien brzmieć: “Tak, ponieważ Maryja jako Matka Jezusa doznaje już chwały w niebie i jest znakiem nadziei i pociechy dla wszystkich wierzących. Modlitwa do Maryi różni się jednak zasadniczo od uwielbienia należnego wyłącznie Bogu”. W obu przypadkach różne są też uzasadnienia tejże odpowiedzi. Czy taki rozziew spowodowany był wyłącznie niewłaściwym tłumaczeniem z niemieckiego, jak wyjaśnia komisja?
Druga poważna rozbieżność dotyczy eutanazji — zdaniem komisji już nieprecyzyjnie sformułowanej w wersji niemieckiej. W Youcat ten punkt brzmi:” Czy dozwolona jest eutanazja? Pojęcia eutanazji bezpośredniej i eutanazji pośredniej zaciemniają debatę. Właściwie chodzi o to, czy można zabić umierającego człowieka, czy pozwolić mu umrzeć. Kto pomaga człowiekowi umrzeć (tzw. eutanazja bezpośrednia) występuje przeciwko piątemu przykazaniu. Kto pomaga człowiekowi w umieraniu (tzw. eutanazja pośrednia) posłuszny jest nakazowi miłości bliźniego”. Natomiast zgodnie z erratą powinien brzmieć:
“Należy odróżnić pojęcie eutanazji od pojęcia zaprzestania uporczywej terapii. Właściwie chodzi o to, czy można zabić umierającego człowieka, czy pozwolić mu umrzeć. Kto pomaga człowiekowi umrzeć (tzw. eutanazja bezpośrednia) występuje przeciwko piątemu przykazaniu. Kto, przyjmując nieuchronność śmierci, towarzyszy umierającemu człowiekowi, wspomagając jego czynności życiowe, posłuszny jest nakazowi miłości bliźniego”.
Cóż, trudno się nie zgodzić z faktem iż eutanazja pośrednia brzmi cokolwiek złowrogo aczkolwiek nowa wersja raczej umyka z problemem a nie się z nim mierzy.
Wreszcie trzeci z najbardziej kontrowersyjnych fragmentów jest wprost wypowiedzią papieża Benedykta XVI z książki Światłość świata. Przy czym tłumaczenia tej wypowiedzi są jednak różne w wymowie. Chodzi o możliwości stosowania prezerwatyw. W Youcat ten cytat brzmi: “Użycie prezerwatywy jest uzasadnione w pojedynczych przypadkach, choćby wtedy, kiedy stosuje ją prostytutka lub jej partner, gdzie może być to pierwszy krok w kierunku moralności, odrobina odpowiedzialności, uświadomienie sobie, że nie wszystko wolno i nie wszystko to, co się chce można robić. Ale nie jest to właściwy sposób uniknięcia zła zakażenia wirusem HIV. Prawdziwe sedno leży w uczłowieczeniu płciowości”. Errata natomiast podaje cytat za polskim brzmieniem książki wydanej przez Znak: “W pojedynczych przypadkach może być uzasadnione, że ten, kto uprawia prostytucję, używa prezerwatywy i jest to pierwszy krok do umoralnienia, pierwsza część podjętej odpowiedzialności, aby móc rozwinąć świadomość tego, że nie wszystko jest dozwolone i nie wolno robić wszystkiego, co się chce. Nie jest to jednak właściwy sposób na uporanie się ze złem choroby AIDS. Walka ta nie może odbyć się bez nadania seksualności prawdziwie ludzkiego wymiaru”.
Errata zastępuje też słowo rozwód słowem separacja (ta jest dozwolona) a partner słowem współmałżonek. Zgodne to z naszymi realiami gdyż separacja została wprowadzona do prawa rodzinnego jednak na życzenie Kościoła, nie mamy też ustawy o związkach partnerskich.
Mnie najbardziej zadziwia podejście erraty do niektórych cytatów. O ile rozumiem zastąpienie dosyć zadziwiającego cytatu z Paula de Lagarde: “Z nauki o niewidzialnym Kościele logicznie wynika nauka o niewidzialnej religii i w ten sposób konieczne wręcz staje się zniknięcie religii” cytatem z Jana Pawła II: “Nawet wtedy bowiem, gdy Eucharystia jest celebrowana na małym ołtarzu wiejskiego kościoła, jest ona wciąż poniekąd sprawowana na
ołtarzu świata. Jednoczy niebo z ziemią. Zawiera w sobie i przenika całe stworzenie”.
Tyle czy ten pierwszy mógł być podany w postaci aprobującej?
O ile rozumiem usunięcie słów Roberta von Arenburg, który brał udział w zamachu na Hitlera: “Nie mogą mi zrobić nic więcej, niż mnie zabić. A nawet jeśli mnie zabiją, to nie na długo” oraz zastąpienie cytatu Klausa von Stauffenbergera — też zamachowca: “To czas, kiedy trzeba coś zrobić. Ten jednak, który odważy się coś zrobić, musi być świadom, że prawdopodobnie przejdzie do historii jako zdrajca. Ale jeśli zaniecha tego czynu, będzie zdrajcą we własnym sumieniu” słowami świętego Ambrożego: “Zbyt często czyste sumienie jest tylko rezultatem marnej pamięci”. W końcu nasza młodzież nie musi rozczytywać się w niemieckich bohaterach mimo, iż — przyznam — te fragmenty brzmią zdecydowanie bardziej na czasie i niosą nie tylko przesłanie ale i stawiają pytania. Natomiast czemu słowa świętego Franciszka z Asyżu: “Wszystkie stworzenia na ziemi czują tak jak my. Wszystkie stworzenia dążą do szczęścia tak jak my. Wszystkie stworzenia na ziemi kochają, cierpią i umierają tak jak my, są więc dziełami wszechmogącego Stwórcy stojącymi na tym samym poziomie co my – są naszymi braćmi zastąpiono cytatem z Evangelium vita: “Człowiek jest powołany do pełni
życia, która przekracza znacznie wymiary jego ziemskiego bytowania, ponieważ polega na uczestnictwie w życiu samego Boga. Równocześnie to nadprzyrodzone powołanie uwydatnia względność ziemskiego życia mężczyzny i kobiety. Nie jest ono jednak rzeczywistością „ostateczną”, ale „przedostateczną”; jest więc rzeczywistością świętą, która zostaje
nam powierzona, abyśmy jej strzegli z poczuciem odpowiedzialności i doskonalili ją przez miłość i dar z siebie ofiarowany Bogu i braciom” tego rozgryźć nie potrafię.
Trzeba jednak przyznać, że mimo iż nie jestem bezpośrednim adresatem Youcata po zapoznaniu się z erratą chyba zapoznam się z katechizmem dla młodzieży.