Opinie

Kogo kłuje choinka?


Rynek Bruk­se­li w tym roku zamiast żywe­go drzew­ka bożo­na­ro­dze­nio­we­go ozdo­bi insta­la­cja szkla­na. Wcze­śniej poda­wa­no infor­ma­cje o wyco­fa­niu deko­ra­cji cho­in­ka­mi w innych miej­scach. Jako powód rezy­gna­cji z tra­dy­cyj­nych form ozda­bia­nia, a nawią­zu­ją­cych do Boże­go Naro­dze­nia, poda­wa­no czę­sto, iż dzie­je się tak, by nie ura­zić osób innych wyznań i reli­gii, a kon­kret­nie isla­mu. W Bruk­se­li zain­te­re­so­wa­ni przed­sta­wi­cie­le muzuł­ma­nów twier­dzi­li, iż cho­in­ka im nie prze­szka­dza. Mia­stecz­ko w Danii, w któ­rym przed­sta­wi­cie­le rady miej­skiej (zdo­mi­no­wa­nej przez muzuł­ma­nów) […]


Rynek Bruk­se­li w tym roku zamiast żywe­go drzew­ka bożo­na­ro­dze­nio­we­go ozdo­bi insta­la­cja szkla­na. Wcze­śniej poda­wa­no infor­ma­cje o wyco­fa­niu deko­ra­cji cho­in­ka­mi w innych miej­scach. Jako powód rezy­gna­cji z tra­dy­cyj­nych form ozda­bia­nia, a nawią­zu­ją­cych do Boże­go Naro­dze­nia, poda­wa­no czę­sto, iż dzie­je się tak, by nie ura­zić osób innych wyznań i reli­gii, a kon­kret­nie isla­mu.

W Bruk­se­li zain­te­re­so­wa­ni przed­sta­wi­cie­le muzuł­ma­nów twier­dzi­li, iż cho­in­ka im nie prze­szka­dza. Mia­stecz­ko w Danii, w któ­rym przed­sta­wi­cie­le rady miej­skiej (zdo­mi­no­wa­nej przez muzuł­ma­nów) prze­gło­so­wa­li w ramach oszczęd­no­ści brak deko­ra­cji świą­tecz­nej, może rze­czy­wi­ście być przy­kła­dem, iż cho­in­ka jest co naj­mniej obo­jęt­na wyznaw­com isla­mu, któ­rzy oczy­wi­ście mogą mieć róż­ne zda­nie jeże­li cho­dzi o sto­su­nek do chrze­ści­jań­stwa, a tak­że sym­bo­li tegoż. Że muzuł­ma­nie są róż­ni i nie tyl­ko tacy, któ­rzy naj­chęt­niej wpro­wa­dzi­li­by dla wszyst­kich pra­wo sza­ria­tu, prze­ko­na­łam się w tym roku w stycz­niu w Jor­da­nii. W tej arab­skiej monar­chii, w któ­rej kon­sty­tu­cję i roz­wój par­la­men­tu sty­mu­lu­je monar­chia i w któ­rej chrze­ści­ja­nie sta­no­wią ok. 5% lud­no­ści, Boże Naro­dze­nie (obcho­dzo­ne na wzór zachod­ni 25 grud­nia) jest świę­tem pań­stwo­wym. W poło­wie stycz­nia na uli­cach i hote­lach Aka­by wita­ły nas jesz­cze deko­ra­cje świą­tecz­ne, w tym cho­in­ki. Jor­dań­czy­kom się one po pro­stu naj­zwy­czaj­niej w świe­cie podo­ba­ją, nawet jeże­li napis Mer­ry Chri­st­mas z lam­pek to Mery Chri­st­mas.

Jest coś sza­lo­ne­go w fak­cie, że w Boże Naro­dze­nie moż­na świę­to­wać pod cho­in­ką w Aka­bie, a nie moż­na w Bruk­se­li i nie jest to wina muzuł­ma­nów tyl­ko nas — przed­sta­wi­cie­li cywi­li­za­cji zachod­niej.

Podró­żu­jąc z gru­pą roda­ków oraz jor­dań­ski­mi prze­wod­ni­ka­mi naszła mnie smut­na reflek­sja, że i my zbli­ża­my się nie­bez­piecz­nie bli­sko tego sza­leń­stwa i zapo­mnie­nia o swo­ich korze­niach i tra­dy­cjach. Nasi prze­wod­ni­cy (muzuł­ma­nie) bar­dzo sta­ra­li się przy­bli­żyć nam — chrze­ści­ja­nom te miej­sca zwią­za­ne z naszą reli­gią i Biblią, a więc pod­kre­śla­li, że na tere­nie Jor­da­nii stoi sank­tu­arium Aaro­na, na tere­nie Jor­da­nii zmarł Moj­żesz, tu wła­śnie jest góra Nebo, z któ­rej Moj­żesz ujrzał Zie­mię Obie­ca­ną, to w Jor­da­nie po stro­nie Jor­da­nii miał miej­sce chrzest Jezu­sa i to w twier­dzy Muka­wir na tere­nie Jor­da­nii Herod ściął Jana Chrzci­cie­la. Wszyst­kie te infor­ma­cje nie wywo­ły­wa­ły entu­zja­zmu w gru­pie, któ­ra była raczej zacie­ka­wio­na tym jak wyglą­da życie muzuł­ma­nów, a kon­kret­nie jak to jest z tymi żona­mi.

Odpo­wia­da­jąc na zapo­trze­bo­wa­nie więk­szo­ści nasi prze­wod­ni­cy stresz­cza­li zasa­dy isla­mu i opo­wie­dzie­li o zwy­cza­jach i świę­tach m. in. o koń­czą­cym rama­dan świę­cie Id al-Fitr, pod­czas któ­re­go boga­ci zapra­sza­ją na uczty bie­da­ków, a dzie­ci obda­ro­wy­wa­ne są pre­zen­ta­mi. Świę­to wywo­ła­ło zachwyt u tych samych osób, któ­re ucie­ka­ją przed Bożym Naro­dze­niem na pla­że w Egip­cie, by nie musie­li zapra­szać krew­nych na Wigi­lię lub obiad świą­tecz­ny i przy­go­to­wy­wać jedze­nia, a tak­że by nie musie­li kupo­wać pre­zen­tów.

Podej­rze­wam więc, że cho­in­ka kłu­je naj­bar­dziej oso­by, któ­re pocho­dzą z krę­gu cywi­li­za­cji chrze­ści­jań­skiej i któ­rych nie tyl­ko już nie obcho­dzi Bóg, ale też żaden inny czło­wiek poza sobą samym. Sym­bo­le Boże­go Naro­dze­nia — nawet w sumie tak neu­tral­ne jak ude­ko­ro­wa­na cho­in­ka — przy­po­mi­na­ją im jesz­cze nie tyle o Naro­dze­niu Jezu­sa, ale o tym, o czym to świę­to jesz­cze przy­po­mi­na w zeświec­czo­nym świe­cie — a więc, jak waż­ne jest dawa­nie — nie tyl­ko pre­zen­tów, ale i cza­su, i zain­te­re­so­wa­nia dru­gie­mu czło­wie­ko­wi. A taka posta­wa jest, nie­ste­ty, coraz bar­dziej obca i nie­mi­ła coraz więk­szej ilo­ści ludzi.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.