Opinie

Krzyż ten nieszczęsny, polski


W wywia­dzie dla Gaze­ty Wybor­czej pre­­zy­­dent-elekt Bro­ni­sław Komo­row­ski opo­wie­dział się za prze­nie­sie­niem krzy­ża, upa­mięt­nia­ją­ce­go ofia­ry kata­stro­fy w Smo­leń­sku, sprzed Pała­cu Pre­zy­denc­kie­go w god­ne miej­sce. Komo­row­ski zapo­wie­dział, że dzia­ła­nia te zosta­ną pod­ję­te w poro­zu­mie­niu z Kościo­łem. Tym­cza­sem poli­ty­cy PiS zaape­lo­wa­li do pre­­zy­­de­n­ta-ele­k­ta, aby z sza­cun­ku dla ofiar i uczuć osób poru­szo­nych tra­ge­dią smo­leń­ską pozo­sta­wił krzyż tam, gdzie jest. Komen­tarz Pol­ska ma szcze­gól­ne umi­ło­wa­nie do krzy­ży. Nie tyl­ko to reli­gij­ne, wyni­ka­ją­ce z przy­wią­za­nia […]


W wywia­dzie dla Gaze­ty Wybor­czej pre­zy­dent-elekt Bro­ni­sław Komo­row­ski opo­wie­dział się za prze­nie­sie­niem krzy­ża, upa­mięt­nia­ją­ce­go ofia­ry kata­stro­fy w Smo­leń­sku, sprzed Pała­cu Pre­zy­denc­kie­go w god­ne miej­sce. Komo­row­ski zapo­wie­dział, że dzia­ła­nia te zosta­ną pod­ję­te w poro­zu­mie­niu z Kościo­łem. Tym­cza­sem poli­ty­cy PiS zaape­lo­wa­li do pre­zy­den­ta-elek­ta, aby z sza­cun­ku dla ofiar i uczuć osób poru­szo­nych tra­ge­dią smo­leń­ską pozo­sta­wił krzyż tam, gdzie jest.

Komen­tarz

Pol­ska ma szcze­gól­ne umi­ło­wa­nie do krzy­ży. Nie tyl­ko to reli­gij­ne, wyni­ka­ją­ce z przy­wią­za­nia wie­lu do Ewan­ge­lii, ale rów­nież patrio­tycz­no-mar­ty­ro­lo­gicz­ne. Do tego nale­ża­ło­by doli­czyć umi­ło­wa­nie krzy­ża jako orę­ża wal­ki poli­tycz­nej, krzy­ża zin­stru­men­ta­li­zo­wa­ne­go – na czę­ścio­wo zapo­mnia­nym już oświę­cim­skim żwi­ro­wi­sku, poprzez kon­spi­ra­cyj­ne wie­sza­nie krzy­ża w sali ple­nar­nej Sej­mu, a ostat­nio jako tote­mu gwarantującego/zaklinającego pamięć naro­do­wą lub nawet egzy­sten­cję par­tyj­ną.

Wpły­wo­wy poli­tyk PiS i czło­nek Par­la­men­tu Euro­pej­skie­go Marek Migal­ski, nie­gdyś bez­stron­ny komen­ta­tor, zasu­ge­ro­wał nawet, że Plat­for­ma Oby­wa­tel­ska nie tyl­ko pro­wa­dzi wal­kę z krzy­żem, ale i chce wyma­zać z pamię­ci Pola­ków Lecha Kaczyń­skie­go (któ­re­go duch praw­do­po­dob­nie w tym krzy­żu jest zaklę­ty – jak w hor­kruk­sie u Harry’ego Pot­te­ra), a na doda­tek dąży do „peł­nej ani­hi­la­cji” (!!!) Pra­wa i Spra­wie­dli­wo­ści. PiS krzy­żem usta­wio­nym przez har­ce­rzy stoi i bez krzy­ża ginie – chcia­ło­by się powie­dzieć.

Har­ce­rze usta­wi­li krzyż pod Pała­cem Pre­zy­denc­kim w cza­sie, gdy ofia­ry kata­stro­fy nie zna­la­zły jesz­cze ostat­nie­go miej­sca spo­czyn­ku. Ci sami har­ce­rze zwró­ci­li się z zapy­ta­niem do pro­bosz­cza bazy­li­ki mniej­szej Pod­wyż­sze­nia Krzy­ża Świę­te­go przy Kra­kow­skim Przed­mie­ściu o moż­li­wość umiesz­cze­nia krzy­ża w tej wła­śnie, waż­nej dla pol­skich kato­li­ków świą­ty­ni. Pro­boszcz ks. Marek Biał­kow­ski zgo­dził się. To wspa­nia­ły gest i god­ne miej­sce. Są też pew­nie inne, może lep­sze, a z pew­no­ścią każ­de jest lep­sze od miej­sca, któ­re znów wywo­łu­je spór, kłót­nie z krzy­żem w roli głów­nej. Krzy­żem, któ­ry jest rów­nież sym­bo­lem pojed­na­nia, ofia­ry, poko­ry, uni­że­nia, a przede wszyst­kim Odku­pie­nia i nadziei Zmar­twych­wsta­nia.

To gor­szą­ce, że poli­ty­cy – nie tyl­ko ci z PiS – w ogó­le czy­nią z tego temat, obwiesz­cza­ją kru­cja­tę w obro­nie krzy­ża, któ­ry nie oni posta­wi­li, ale pod któ­rym z chę­cią sta­ją bro­niąc wła­snej par­tii przed rze­ko­mą ani­hi­la­cją. Krzyż moż­na zbez­cze­ścić na róż­ne spo­so­by – wie­sza­jąc na nim geni­ta­lia, krzy­żu­jąc żabę, ale moż­na rów­nież w ten spo­sób, tak po pol­sku – po pro­stu upo­li­tycz­nić, obrzy­dli­wie upar­tyj­nić.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.