Opinie

“Luterańska zaraza” na egzaminie gimnazjalnym


Sta­now­czy pro­test władz Kościo­ła ewa­n­ge­­li­c­ko-augs­bu­r­skie­­go wywo­ła­ła część egza­mi­nu gim­na­zjal­ne­go, w któ­rym ucznio­wie mie­li zasta­no­wić się nad tek­stem źró­dło­wym, w któ­rym mowa była o “lute­rań­skiej zara­zie”. Cho­dzi o tzw. “Man­dat do sta­ro­stów” kró­la Zyg­mun­ta I Sta­re­go, któ­re­go frag­ment wyrwa­ny z kon­tek­stu i pozba­wio­ny komen­ta­rza, wzbu­dził pro­te­sty nauczy­cie­li, uczniów oraz rodzi­ców wyzna­nia ewa­n­ge­­li­c­ko-augs­bu­r­skie­­go. W liście otwar­tym prze­ka­za­nym mini­ster edu­ka­cji naro­do­wej Kry­sty­nie Szu­mi­las zwierzch­nik pol­skich lute­ran wyra­ził zdu­mie­nie tek­stem […]


Sta­now­czy pro­test władz Kościo­ła ewan­ge­lic­ko-augs­bur­skie­go wywo­ła­ła część egza­mi­nu gim­na­zjal­ne­go, w któ­rym ucznio­wie mie­li zasta­no­wić się nad tek­stem źró­dło­wym, w któ­rym mowa była o “lute­rań­skiej zara­zie”. Cho­dzi o tzw. “Man­dat do sta­ro­stów” kró­la Zyg­mun­ta I Sta­re­go, któ­re­go frag­ment wyrwa­ny z kon­tek­stu i pozba­wio­ny komen­ta­rza, wzbu­dził pro­te­sty nauczy­cie­li, uczniów oraz rodzi­ców wyzna­nia ewan­ge­lic­ko-augs­bur­skie­go.

W liście otwar­tym prze­ka­za­nym mini­ster edu­ka­cji naro­do­wej Kry­sty­nie Szu­mi­las zwierzch­nik pol­skich lute­ran wyra­ził zdu­mie­nie tek­stem egza­mi­nu i zwró­cił uwa­gę na fakt, że „w kon­tek­ście nikłej wie­dzy na temat innych wyznań, z któ­rą mamy do czy­nie­nia w naszym kra­ju, pobież­ne odczy­ta­nie frag­men­tu Man­da­tu, zwłasz­cza w obli­czu egza­mi­na­cyj­ne­go stre­su, może pro­wa­dzić do bar­dzo wiel­kich skró­tów myślo­wych, utwier­dza­nia ste­reo­ty­pów, wręcz swe­go rodza­ju styg­ma­ty­za­cji ina­czej wyzna­ją­cych czy wie­rzą­cych.”

W piśmie prze­ka­za­nym oso­bi­ście mini­ster Szu­mi­las pod­czas spo­tka­nia z Kościo­ła­mi Pol­skiej Rady Eku­me­nicz­nej z oka­zji pod­pi­sa­nia poro­zu­mie­nia pomię­dzy PRE oraz Mini­strem Edu­ka­cji Naro­do­wej w spra­wie kwa­li­fi­ka­cji zawo­do­wych wyma­ga­nych od nauczy­cie­li reli­gii Kościo­łów zrze­szo­nych w PRE, bp Samiec oraz ks. dr Adrian Kor­cza­go, gene­ral­ny wizy­ta­tor naucza­nia lek­cji reli­gii, stwier­dzi­li: „W dobie pod­kre­śla­nia zna­cze­nia tole­ran­cji takie wyszu­ki­wa­nie tek­stów sta­no­wi, zapew­ne nie­za­mie­rzo­ne, ale mani­pu­lo­wa­nie, na któ­re jako Kościół nie może­my się zgo­dzić. Z tego powo­du wypo­wia­da­my swe sta­now­cze NIE, dla tego rodza­ju tek­stów w testach gim­na­zjal­nych.”

Komen­tarz

Sami jeste­ście zara­zą – miał napi­sać jeden z gim­na­zja­li­stów na arku­szu egza­mi­na­cyj­nym po prze­czy­ta­niu tek­stu. I w sumie zupeł­nie mnie to nie dzi­wi. Sam bym tak napi­sał, a może nawet i ostrzej. Nie­smak i obu­rze­nie pozo­sta­je, mimo że mini­ster Szu­mi­las prze­pro­si­ła, a przed­sta­wi­ciel Cen­tral­nej Komi­sji Egza­mi­na­cyj­nej, bez­po­śred­nio odpo­wie­dzial­nej za ukła­da­nie egza­mi­nów, wyra­ził czyn­ny żal i obie­cał popra­wę.

Nie­któ­rym spra­wa może się wyda­wać bła­ha: oto biskup Kościo­ła lute­rań­skie­go inter­we­niu­je ws. testu gim­na­zjal­ne­go, jak­by nie było poważ­niej­szych tema­tów. Takie opi­nie już poja­wi­ły się w sie­ci, a wyni­ka­ją one ze zwy­kłe­go, bojaź­li­we­go ego­izmu, nie zwa­ża­ją­ce­go na wraż­li­wość i uczu­cia reli­gij­ne tych, dla któ­rych tekst egza­mi­nu jest dowo­dem abso­lut­ne­go nie­li­cze­nia się z waż­ną mniej­szo­ścią reli­gij­ną, wzbu­dza­ją­cy przy tym – świa­do­mie lub nie – posta­wę skraj­nej igno­ran­cji i bra­ku posza­no­wa­nia dla ina­czej wie­rzą­cych.

Czy wyczyn Cen­tral­nej Komi­sji Egza­mi­na­cyj­nej to prze­ocze­nie czy po pro­stu głu­po­ta? Może jed­no i dru­gie? Czy świe­tla­na wyobraź­nia egza­mi­na­to­rów nad­zo­ro­wa­nych przez MEN posu­nie się dalej i jako przy­kład wro­go­ści wobec Żydów zaofe­ru­je w innych egza­mi­nach wycin­ki z “Mein Kampf”? A może dla lep­sze­go zro­zu­mie­nia przez nasto­lat­ków atmos­fe­ry rene­san­su i „obiek­tyw­ne­go spoj­rze­nia na insty­tu­cję papie­stwa” nale­ża­ło­by umie­ścić źró­dło­we tek­sty, uka­zu­ją­ce rela­cje panu­ją­ce na papie­skim dwo­rze za cza­sów choć­by papie­ża Alek­san­dra VI i jego rodzi­ny? A może w ramach spraw­dze­nia roze­zna­nia mło­dzie­ży w bie­żą­cych pole­mi­kach ide­owych zafun­do­wać bły­sko­tli­wą ana­li­zę współ­cze­snej publi­cyst­ki, uka­zu­ją­cej powa­la­ją­cy suk­ces refor­my edu­ka­cyj­nej oraz dzia­łal­no­ści CKE?

Ktoś wziął pie­nią­dze za przy­go­to­wa­nie testu, któ­ry obra­ża oby­wa­te­li tego kra­ju, podat­ni­ków i przy­szłych podat­ni­ków. Ktoś zaak­cep­to­wał i pod­pi­sał się pod egza­mi­nem, któ­ry nie dość, że nie speł­nia stan­dar­dów rozum­ne­go for­mo­wa­nia świa­do­mo­ści spo­łecz­nej i wspie­ra­nia war­to­ści uni­wer­sal­nych, to jest na doda­tek dowo­dem lek­ce­wa­że­nia i mode­lo­wym wręcz przy­kła­dem pro­mo­cji koł­tuń­stwa wśród pol­skiej mło­dzie­ży.

Nie jestem zwo­len­ni­kiem teo­rii spi­sko­wych nie­mniej jed­nak od jakie­goś cza­su zada­ję sobie pyta­nie, czy w pol­skich mediach i edu­ka­cji nie two­rzy się mil­czą­ce przy­zwo­le­nie dla trak­to­wa­nia uczuć reli­gij­nych (szcze­gól­nie wyznań mniej­szo­ścio­wych) z przy­mru­że­niem oka lub obo­jęt­no­ścią? Może za tym wszyst­kim stoi po pro­stu głu­po­ta urzęd­ni­ków i brak odpo­wied­nie­go nad­zo­ru. Jeśli tak, to tym gorzej dla pol­skiej nauki.

Ps. Ape­lu­ję do Kon­sy­sto­rza Kościo­ła Ewan­ge­lic­ko-Augs­bur­skie­go w RP, aby ucznio­wi, któ­ry dopi­sał adno­ta­cję na arku­szu egza­mi­na­cyj­nym, przy­znał sty­pen­dium lub jakie­kol­wiek uho­no­ro­wa­nie za odwa­gę i sza­cu­nek wobec wła­sne­go Kościo­ła, któ­re­go nie­ste­ty bra­ku­je nie­któ­rym apo­lo­ge­tom “potknię­cia” CKE.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.