Opinie

Małżeństwo jest cool… ale dla gejów i lesbijek


Izba niż­sza par­la­men­tu Wiel­kiej Bry­ta­nii opo­wie­dzia­ła się we wto­rek za wpro­wa­dze­niem insty­tu­cji mał­żeń­stwa dla osób tej samej płci. Na tej samej dro­dze znaj­du­je się Fran­cja. W obu tych pań­stwach już od kil­ka lat homo­sek­su­ali­ści mogą zawie­rać tzw. związ­ki part­ner­skie, w pierw­szym przy­pad­ku (bry­tyj­skim) mają­cym prak­tycz­nie takie same pra­wa jak mał­żeń­stwa. Jed­no­cze­śnie pra­wie w całej Euro­pie XXI wiek przy­niósł spa­dek licz­by zawie­ra­nych mał­żeństw. W Pol­sce rok […]


Izba niż­sza par­la­men­tu Wiel­kiej Bry­ta­nii opo­wie­dzia­ła się we wto­rek za wpro­wa­dze­niem insty­tu­cji mał­żeń­stwa dla osób tej samej płci. Na tej samej dro­dze znaj­du­je się Fran­cja. W obu tych pań­stwach już od kil­ka lat homo­sek­su­ali­ści mogą zawie­rać tzw. związ­ki part­ner­skie, w pierw­szym przy­pad­ku (bry­tyj­skim) mają­cym prak­tycz­nie takie same pra­wa jak mał­żeń­stwa.

Jed­no­cze­śnie pra­wie w całej Euro­pie XXI wiek przy­niósł spa­dek licz­by zawie­ra­nych mał­żeństw. W Pol­sce rok 2012 to czwar­ty z kolei, w któ­rym licz­ba zawie­ra­nych mał­żeństw spa­da. W kra­jach Euro­py Zachod­niej sytu­acja wyglą­da jesz­cze gorzej. W rezul­ta­cie moż­na odnieść wra­że­nie, że insty­tu­cja mał­żeń­stwa jest obec­nie naj­bar­dziej atrak­cyj­na dla naj­więk­szych libe­ra­łów w dzie­dzi­nie oby­cza­jo­wo­ści, czy­li osób homo­sek­su­al­nych chcą­cych zerwać z poglą­dem, iż samym sed­nem mał­żeń­stwa jest kom­ple­men­tar­ność męż­czy­zny i kobie­ty. Czy mał­żeń­stwo jest atrak­cyj­ne dla homo­sek­su­ali­stów tyl­ko dla­te­go, że do tej pory było “owo­cem zaka­za­nym”? Na tej samej zasa­dzie jako pre­fe­ro­wa­ny spo­łecz­nie model związ­ku prze­sta­ło być atrak­cyj­ne dla osób hete­ro­sek­su­al­nych? Jeże­li tak, to moż­na zary­zy­ko­wać twier­dze­nie, iż po pier­wot­nym wzro­ście mał­żeństw jed­no­pł­cio­wych zacznie spa­dać nimi zain­te­re­so­wa­nie kie­dy się oka­że, że mał­żeń­stwo nie­sie za sobą oprócz przy­wi­le­jów w dzie­dzi­cze­niu, podat­kach rów­nież takie obo­wiąz­ki jak ali­men­ta­cja, opie­ka nad rodzi­ną dru­giej stro­ny czy koszt roz­wo­du (nie­ba­ga­tel­ny) oraz stres zwią­za­ny z podzia­łem mająt­ku.

Nie ule­ga wąt­pli­wo­ści, iż zmia­na defi­ni­cji mał­żeń­stwa to duży eks­pe­ry­ment spo­łecz­ny, ale w grun­cie rze­czy każ­da zmia­na np. uczy­nie­nie mał­żeń­stwa pry­wat­ną spra­wą dwoj­ga ludzi (przez wie­ki to sze­ro­ko poję­ta rodzi­na odgry­wa­ła nie­ba­ga­tel­ną rolę w aran­żo­wa­niu mał­żeństw — lub zaka­zie mał­żeństw — któ­re były celem nie pry­wat­ne­go szczę­ścia ale inte­re­sów rodzi­ny) jest takim eks­pe­ry­men­tem. Nie­wąt­pli­wie para­dok­sem jest fakt, iż w Wiel­kiej Bry­ta­nii ini­cja­to­rem usta­wy zmie­nia­ją­cej defi­ni­cję mał­żeń­stwa jest par­tia kon­ser­wa­tyw­na. Oby kolej­nym było odkry­cie ponow­ne­go powa­bu mał­żeń­stwa dla osób róż­nej płci. Mał­żeń­stwa tak upra­gnio­ne­go przez homo­sek­su­ali­stów a, któ­re — o iro­nio losu — dla kato­li­ków jesz­cze w ubie­głym wie­ku było przed­mio­tem m.in. takie­go dow­ci­pu: Kto jest naj­mą­drzej­szy? Ksiądz, bo “innym ślu­bu udzie­la”, a sam się nie żeni.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.