Opinie

Prawosławni zerwą stosunki przez biskupkę?


Wybór ks. bp Mar­got Käßmann na prze­wod­ni­czą­cą Rady Ewan­ge­lic­kie­go Kościo­ła Nie­miec (EKD) nie ucie­szył wszyst­kich. Ojciec Geo­r­gij Sawar­szin­ski z Urzę­du Zagra­nicz­ne­go Rosyj­skie­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go miał powie­dzieć agen­cji Inter­fax, że sytu­acja jest poważ­na – nie tyl­ko dla­te­go, że EKD kie­ro­wać będzie kobie­ta, ale na doda­tek roz­wód­ka. Duchow­ny zastrzegł jed­nak, że osta­tecz­na decy­zja nale­żeć będzie do patriar­chy Cyry­la I. Pogło­ski o zerwa­niu kon­tak­tów mię­dzy Rosyj­ską Cer­kwią Pra­wo­sław­ną poja­wi­ły się w kil­ku […]


Wybór ks. bp Mar­got Käßmann na prze­wod­ni­czą­cą Rady Ewan­ge­lic­kie­go Kościo­ła Nie­miec (EKD) nie ucie­szył wszyst­kich. Ojciec Geo­r­gij Sawar­szin­ski z Urzę­du Zagra­nicz­ne­go Rosyj­skie­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go miał powie­dzieć agen­cji Inter­fax, że sytu­acja jest poważ­na – nie tyl­ko dla­te­go, że EKD kie­ro­wać będzie kobie­ta, ale na doda­tek roz­wód­ka. Duchow­ny zastrzegł jed­nak, że osta­tecz­na decy­zja nale­żeć będzie do patriar­chy Cyry­la I.

Pogło­ski o zerwa­niu kon­tak­tów mię­dzy Rosyj­ską Cer­kwią Pra­wo­sław­ną poja­wi­ły się w kil­ku rosyj­skich mediach. Spra­wa jest o tyle poważ­na, gdyż w listo­pa­dzie br. zapla­no­wa­ne były obcho­dy 50. rocz­ni­cy roz­po­czę­cia dia­lo­gu mię­dzy rosyj­ską Cer­kwią a EKD. O tym, że zerwa­nie kon­tak­tów jest prze­są­dzo­ne miał powie­dzieć dzien­ni­ko­wi Kom­mer­sant abp Hil­la­rion, kie­ru­ją­cy spra­wa­mi zagra­nicz­ny­mi rosyj­skiej Cer­kwi. Pikan­te­rii całej spra­wie doda­je to, że nega­tyw­nie o wybo­rze biskup Käßmann wypo­wie­dzie­li się nie­któ­rzy przed­sta­wi­cie­le Ewan­ge­lic­ko-Lute­rań­skie­go Kościo­ła w Rosji.

Z kolei rosyj­scy obroń­cy praw czło­wie­ka nazwa­li pra­wo­sław­ne pla­ny zerwa­nia kon­tak­tów z EKD zna­kiem rosną­cej rady­ka­li­za­cji ide­olo­gicz­nej rosyj­skie­go pra­wo­sła­wia, zarzu­ca­jąc Cer­kwi chęć izo­la­cji od zachod­nie­go świa­ta.

Komen­tarz

Przede wszyst­kim nale­ży odcze­kać, czy donie­sie­nia napły­wa­ją­ce z Rosji, szcze­gól­nie z agen­cji Inter­fax, któ­ra w ostat­nim cza­sie wywo­ła­ła kry­zys dyplo­ma­tycz­ny na linii War­sza­wa – Moskwa, poma­wia­jąc mini­stra Rad­ka Sikor­skie­go i w iście sowiec­kim sty­lu prze­pro­si­ła, są praw­dzi­we. Nale­ży odcze­kać do ofi­cjal­ne­go sta­no­wi­ska patriar­chy Cyry­la I lub przy­naj­mniej arcy­bi­sku­pa Hil­la­rio­na. Nale­ży pocze­kać, gdyż wciąż jest nadzie­ja, że spra­wy tak napraw­dę nie ma, a takie czy inne wypo­wie­dzi poja­wia­ją­ce się w mediach to nic inne­go jak pry­wat­ne widzi­mi­się nad­gor­li­wych asy­sten­tów lub nie­od­gad­nię­tych gra­czy moskiew­skiej „kurii”, któ­rzy pró­bu­ją zaist­nieć. Był­by to wariant opty­mi­stycz­ny.

Warian­tu pesy­mi­stycz­ne­go nie moż­na jed­nak wyklu­czać, gdyż przy­ta­cza­ne wypo­wie­dzi przed­sta­wi­cie­li rosyj­skiej Cer­kwi nie są ani nowe, ani szcze­gól­nie ostre. Potra­fią moc­niej – mogą biskup­kę nazwać here­tycz­ką, albo po pro­stu wyjść z sali, jeśli będą w niej ci, któ­rzy nie podzie­la­ją opi­nię moskiew­skiej cen­tra­li na temat tego, kto pocią­ga za sznur­ki w świa­to­wym pra­wo­sła­wiu. War­to tyl­ko przy­po­mnieć, że już raz biskup Käßmann zre­zy­gno­wa­ła w pra­cach Świa­to­wej Rady Kościo­łów po tym, jak spo­ty­ka­ła się z sys­te­ma­tycz­ną kon­te­sta­cją i wro­go­ścią przed­sta­wi­cie­li Kościo­łów pra­wo­sław­nych, w tym szcze­gól­nie rosyj­skiej Cer­kwi.

A cho­dzi dokład­nie o tę samą Cer­kiew, któ­ra gar­ścia­mi, bez naj­mniej­sze­go skrę­po­wa­nia i z eku­me­nicz­nym uśmiesz­kiem czer­pie korzy­ści mate­rial­ne (i nie tyl­ko) z kon­tak­tów z Ewan­ge­lic­kim Kościo­łem Nie­miec – oprócz licz­nych part­nerstw nie­miec­kich para­fii ewan­ge­lic­kich z pra­wo­sław­ny­mi para­fia­mi w Rosji i poza nią, oprócz licz­nych i nie­zwy­kle kosz­tow­nych sty­pen­diów fun­do­wa­nych stu­den­tom, semi­na­rzy­stom oraz dok­to­ran­tom z Kościo­łów pra­wo­sław­nych na zachod­nich uczel­niach, są jesz­cze dia­ko­nij­ne pro­jek­ty pomo­co­we czy bez­po­śred­nia wspar­cie na rzecz para­fii pra­wo­sław­nych, zapusz­cza­ją­cych korze­nie w Niem­czech. Nie tyl­ko opie­ku­ją się one emi­gran­ta­mi, ale i nie stro­nią od misji wśród innych chrze­ści­jan (pro­ze­li­tyzm? naru­sza­nie tere­nu kano­nicz­ne­go?). Mało tego, dzię­ki wspar­ciu Kościo­łów ewan­ge­lic­kich i lokal­nych die­ce­zji rzym­sko­ka­to­lic­kich, pra­wo­sław­ni otrzy­mu­ją bar­dzo kon­kret­ną pomoc przy reali­zo­wa­niu pro­jek­tów pasto­ral­nych, cho­ciaż­by w kwe­stiach admi­ni­stra­cyj­nych czy kon­tak­tach z wła­dza­mi lokal­ny­mi i pań­stwo­wy­mi. A dzie­je się tak od daw­na…

Rów­nież od daw­na przed­sta­wi­cie­le EKD uty­sku­ją po cichu i nie­zwy­kle deli­kat­nie, jak to pra­wo­sław­ni „nie zawsze odpo­wied­nio się zacho­wu­ją.” Sam byłem sty­pen­dy­stą Mar­tin-Luther-Bund (orga­ni­za­cja ds. dia­spo­ry VELKD) oraz EKD, i jakoś nikt nie potra­fił mi wyja­śnić, w jakim celu fun­du­je się aż tyle sty­pen­diów nauko­wych, sko­ro nawet przed wyjaz­dem do domu, sty­pen­dy­ści dum­nie opo­wia­da­ją o zgni­liź­nie i upad­ku here­zji pro­te­stanc­kiej, a ich pro­te­stanc­cy roz­mów­cy chwa­lą wschod­nio-pra­wo­sław­ną pro­sto­li­nij­ność, tudzież szcze­rość. Dla­cze­go tak jest? Napraw­dę nie wiem.

Jeśli praw­dzi­we oka­żą się donie­sie­nia pra­so­we, to pra­wo­sław­ne obu­rze­nie na wybór bp Käßmann będzie cokol­wiek dziw­ne. Ks. Mar­got Käßmann biskup­ką jest od daw­na, a kie­ru­je naj­więk­szym Kościo­łem kra­jo­wym w Niem­czech (Ewan­ge­lic­ko-Lute­rań­ski Kościół Hano­we­ru). Jej wybór na prze­wod­ni­czą­cą Rady EKD, jak słusz­nie zauwa­żył abp Robert Zol­litsch, prze­wod­ni­czą­cy epi­sko­pa­tu wspól­no­ty rzym­sko­ka­to­lic­kiej, nie czy­ni z niej „ewan­ge­lic­kiej papie­ży­cy”, gdyż urząd prze­wod­ni­czą­cej Rady EKD nie wią­że się ze spra­wo­wa­niem szcze­gól­nej wła­dzy duchow­nej, nie jest w żad­nym wypad­ku super-biskup­stwem z ponadre­gio­nal­ny­mi pre­ro­ga­ty­wa­mi, a ma cha­rak­ter repre­zen­ta­cyj­ny — decy­zyj­ny jedy­nie w wymia­rze kole­gial­nym w ramach zasad usta­lo­nych w wewnętrz­nych prze­pi­sach praw­nych, regu­lu­ją­cych funk­cjo­no­wa­nie Rady i innych orga­nów cen­tral­nych EKD.

Prze­wod­ni­czą­cy/-a Rady EKD jest twa­rzą EKD. Bp Mar­got Käßmann jest twa­rzą nie­miec­kie­go pro­te­stan­ty­zmu od daw­na i jesz­cze na baaaaaar­dzo dłu­go nią pozo­sta­nie. Wie­dzą to rzym­scy kato­li­cy, któ­rym naj­wy­raź­niej biskup­ka w ogó­le nie prze­szka­dza, podob­nie jak jej życie rodzin­ne, ale nie wie­dzą tego pra­wo­sław­ni z Rosji, a nie­któ­rzy lute­ra­nie w Rosji — cytu­jąc kla­sy­ka – stra­ci­li dosko­na­łą oka­zję by sie­dzieć cicho.

Cóż zatem mogą zro­bić w Moskwie? Pra­wo­sław­nym z Rosji zawsze zosta­je moż­li­wość nawią­za­nia part­ner­stwa z naczel­nym mufti Ira­nu albo Kata­ru – myślę, że wspól­ny język i pia­skow­ni­ca na pew­no się znaj­dą. I nie tyl­ko. Wszyst­kie­go naj­lep­sze­go.

AKTUALIZACJA:: Ekumenizm.pl: Pra­wo­sław­ni chcą nowe­go otwar­cia

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.