W TVN24 o prostacie, mariawitach jako “heretyckiej sekcie” — dialog kapłana z katolikiem przed apostazją
- 13 marca, 2013
- przeczytasz w 3 minuty
Widzowie popularnego programu publicystycznego Moniki Olejnik „Kropka nad i” zostali uraczeni wczoraj potokiem błyskotliwych refleksji w kontekście trwającego konklawe. W rolach głównych „katolik przed apostazją”, czyli Kamil Sipowicz, dr filozofii chrześcijańskiej, oraz ks. Kazimierz Sowa, dyrektor telewizji Religia.tv, która – póki istniała – promowała ekumenizm i przybliżała Polakom inne tradycje chrześcijańskie. Krótko po arcymerytorycznej refleksji Sipowicza nt. kłopotów kardynałów i jego samego z prostatą przeleciała kolejna intelektualna błyskawica, […]
Widzowie popularnego programu publicystycznego Moniki Olejnik „Kropka nad i” zostali uraczeni wczoraj potokiem błyskotliwych refleksji w kontekście trwającego konklawe. W rolach głównych „katolik przed apostazją”, czyli Kamil Sipowicz, dr filozofii chrześcijańskiej, oraz ks. Kazimierz Sowa, dyrektor telewizji Religia.tv, która – póki istniała – promowała ekumenizm i przybliżała Polakom inne tradycje chrześcijańskie. Krótko po arcymerytorycznej refleksji Sipowicza nt. kłopotów kardynałów i jego samego z prostatą przeleciała kolejna intelektualna błyskawica, za którą – niestety — pomknął ochoczo ks. Sowa.
Panowie dyskutowali z red. Moniką Olejnik nt. konklawe. W końcowej części rozmowy, którą można obejrzeć tutaj, skoncentrowano się na temacie roli kobiet w Kościele. Ks. Sowa piętnował “cepeliadę” i “publicystyczno-populistyczną” narrację, polemizując z przemyśleniami dr. Sipowicza, który chcąc zapewne po raz kolejny zabłysnąć “sensacją”, raczył stwierdzić, że w Polsce istnieje „heretycka sekta religijna” o nazwie mariawici, która już jeszcze przed wojną święciła kobiety na kapłanki. Rozbawiony ks. Sowa z uśmiechem wspomniał „Mateczkę” tak jakby to słowo było cokolwiek gorszące lub przynajmniej śmieszne, po czym przytakując Sipowiczowi zadekretował: „I widzi pan jak ta sekta skończyła.” Jak skończyła? Co ks. Sowa miał na myśli?
Pomijając żenujący i rynsztokowy charakter uwag wypowiadanych w trakcie tej rozmowy, chciałbym wyrazić swoje rozżalenie i zdecydowany protest przeciwko obrażaniu chrześcijan mariawitów poprzez określanie ich mianem sekty oraz dworowania z osoby świętej Założycielki, błogosławionej Marii Franciszki Kozłowskiej. Jest mi niewymownie przykro, że na antenie Telewizji TVN24 obrażono chrześcijan, którzy w dialogu ekumenicznym w Polsce uczestniczą praktycznie od zawsze. Jest mi przykro, że rzymskokatolicki kapłan, dyrektor Telewizji Religii.tv, która wielokrotnie promowała zrozumienie i porozumienie między różnymi wyznaniami chrześcijańskimi w sposób nie tyle protekcjonalny, co absolutnie wulgarny i antychrześcijański pozwolił sobie na uwagę pod adresem mariawitów od lat zaangażowanych w dialog z Kościołem rzymskokatolickim w Polsce.
Kościół Starokatolicki Mariawitów oraz Kościół Katolicki Mariawitów, legalnie działające w Polsce Kościoły, to żywe wspólnoty wiary zasługujące na szacunek – nawet jeśli nie od „katolika przed apostazją” to już z pewnością od rzymskokatolickiego kapłana, który powinien wykazać się nie tylko medialnym, ale i duszpasterskim zmysłem.
Chciałbym publicznie zaapelować do ks. Kazimierza Sowy o niezwłoczne przeprosiny skierowane nie tylko na ręce arcykapłanki M. Beatrycze Szulgowicz (Kościół Katolicki Mariawitów), ks. bp. M. Ludwika Jabłońskiego (Kościół Starokatolicki Mariawitów), ks. prof. Konrada M. Pawła Rudnickiego (minister generalny Ekumenicznego Zgromadzenia Mariawitów), ale także do wszystkich chrześcijan, dla których mariawityzm, a więc Dzieło Wielkiego Miłosierdzia, jest ważne i bliskie sercu.
Mam nadzieję, że sprawą zainteresuje się również Rada Etyki Mediów. Czytelników ekumenizm.pl zachęcam do wysyłania listów w tej sprawie, również do władz TVN24.
Dariusz Bruncz
red. naczelny ekumenizm.pl