Zero konkretów o zero tolerancji dla pedofilów w sutannach

Pod­czas 357. zebra­nia ple­nar­ne­go Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Pol­ski bisku­pi przy­ję­li nowe­li­za­cję uchwa­lo­nej w 2009 roku instruk­cji o spo­so­bie postę­po­wa­nia wobec przy­pad­ków pedo­fi­lii wśród duchow­nych. Mimo dekla­ra­cji, iż nowe­li­za­cja jest zgod­na z nowy­mi wyma­ga­nia­mi Waty­ka­nu w zasa­dzie nie poda­no żad­nych konkretów.Przewodniczący Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu abp Józef Micha­lik co praw­da pod­kre­ślał w cza­sie kon­fe­ren­cji pra­so­wej iż waż­ne jest dobro ofiar oraz ich ochro­na ale też pra­wo do obro­ny dobre­go imie­nia oso­by oskar­ża­nej. Suspen­do­wa­nie kapła­na, któ­re­mu udo­wod­nio­no pedo­fi­lię nale­ży do pre­ro­ga­tyw Kon­gre­ga­cji Nauki Wia­ry a nie bisku­pa zaś w kwe­stii współ­pra­cy z wymia­rem spra­wie­dli­wo­ści nale­ży uwzględ­niać tajem­ni­ce spo­wie­dzi i kie­row­nic­two ducho­we. Jeże­li zaś cho­dzi o odszko­do­wa­nia to ofia­ra może doma­gać się go jedy­nie od spraw­cy. Trud­no powie­dzieć, żeby przed­sta­wio­ne zasa­dy wska­zy­wa­ły na jakieś zaostrze­nie kur­su wobec spraw­ców pedo­fi­lii w sutan­nach. Moż­na jedy­nie domnie­mać, iż sta­no­wi­sko epi­sko­pa­tu spo­wo­do­wa­ne jest tym, iż Pol­skę szczę­śli­wie omi­nę­ła fala skan­da­li sek­su­al­nych z udzia­łem księ­ży (poza nie­licz­ny­mi poje­dyn­czy­mi przy­pad­ka­mi). Stąd bisku­pi są prze­ko­na­ni, że nadal w tej kwe­stii nic się nie zmie­ni.