Abp Santiago de Copostela przeprasza gejów
- 7 sierpnia, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Arcybiskup Santiago de Compostela (Galicja, Hiszpania) wezwał homoseksualistów do odnalezienia swojego miejsca w dziele misyjnym Kościoła jednak wyraził swój sprzeciw wobec możliwości zawierania związków małżeńskich przez pary jednopłciowe. Spotkał się z mediami hiszpańskimi w przeddzień święta narodowego Galicji, które odbywa się 25 lipca w dzień św. Jakuba — apostoła, którego relikwie spoczywają w katedrze w tym mieście. “Rzeczywistość małżeńska jest do głębi heteroseksualna i oparta na rodzinie” — stwierdził podczas […]
Arcybiskup Santiago de Compostela (Galicja, Hiszpania) wezwał homoseksualistów do odnalezienia swojego miejsca w dziele misyjnym Kościoła jednak wyraził swój sprzeciw wobec możliwości zawierania związków małżeńskich przez pary jednopłciowe. Spotkał się z mediami hiszpańskimi w przeddzień święta narodowego Galicji, które odbywa się 25 lipca w dzień św. Jakuba — apostoła, którego relikwie spoczywają w katedrze w tym mieście.
“Rzeczywistość małżeńska jest do głębi heteroseksualna i oparta na rodzinie” — stwierdził podczas spotkania. W odpowiedzi na wezwanie Konferencji Episkopatu, by posłowie głosowali przeciwko nowej ustawie o małżeństwie, którą przygotowuje rząd Zapatero odpowiedział, że w sensie duszpasterskim “nasza postawa nie jest skierowana przeciwko komukolwiek”.
Osoby utrzymujące związki uczuciowe oraz płciowe z innymi osobami tej samej płci “mają pełne prawa i swoje miejsce w życiu oraz w Kościele”, dodał jednakże że nie widzi możliwości zrównania takich związków na wszystkich poziomach z parami heteroseksualnymi.
Barrio dodał, że małżeństwo jest “podstawą rzeczywistości rodzinnej” i posłowie powinni głosować nad ustawą, która zapewni realizację takiej rzeczywistości. Posłowie praktykujący “wiedzą jaka jest doktryna Kościoła” a ustawa aprobująca związki jednopłciowe nie może naruszać tych heteroseksualnych.
Oświadczenie wystosowane przez Konferencję Episkopalną nie ma na celu pozbawienia wolności wyborów posłów, jest jedynie “skorzystaniem Kościoła z prawa do prezentowania kryterium wiary i wszystkiego tego, co jest związane z jednostką.”
W kwestii przeciwstawienie się Kościoła przeciwko badaniom nad embrionami ludzkimi, Julián Barrio podkreślił, że Kościół nigdy nie sprzeciwiał się nauce, wręcz przeciwnie wspiera badania.
Oświadczenie wywołało ogromne oburzenie, komentowano nie zachętę do misyjności ale to, iż biskup próbuje wpłynąć na hiszpańskich posłów, co jest niezgodne z zasadą rozdziału państwa od Kościoła.
Atmosfera medialna zmusiła arcybiskupa do spotkania się z mediami ponownie 4 sierpnia i oświadczenia, że społeczność homoseksualną należy “brać pod uwagę tak samo jak inne, ze wszystkimi jej prawami oraz z pełnią szacunku i rozwagi”. Uznał również rozdział Kościoła od państwa zaznaczając, że “to nie uniemożliwia współpracy i dialogu, w którym każda ze strony mogłaby wyrazić swoją opinię”
W wywiadzie dla Telewizji Galicyjskiej, Barrio przyznał, że “nigdy nie oczekiwał takiej reakcji” i poprosił o uważną lekturę homilii, by nie dojść do fałszywych wniosków. Przyznał, że od 25 lipca otrzymał ponad 3000 maili oraz listów wyrażających wsparcie ale nie chciał się wesprzeć ani jednym.
Źródło: Galicia Hoxe - jedyny dziennik w języku galicyjskim