Społeczeństwo

Adopcja embrionów ratunkiem dla nienarodzonych


Ponad 200 tysię­cy ludz­kich embrio­nów pocho­dzą­cych z zapłod­nie­nia in vitro — ma zostać znisz­czo­nych lub wyko­rzy­sta­nych do badań gene­tycz­nych w Sta­nach Zjed­no­czo­nych. Aby temu prze­ciw­dzia­łać Snow­fla­kes Embryo Adop­tion Pro­gram, część Nigh­tli­ght Chri­stian Adop­tions chce nama­wiać bez­dziet­ne pary do adop­cji tych nie­na­ro­dzo­nych jesz­cze dzie­ci. Zda­niem chrze­ści­jań­skich dzia­ła­czy pro-life pomysł ten może pro­wa­dzić do pro­mo­cji cywi­li­za­cji życia, a przede wszyst­kim zacho­wać życie tysię­cy dzie­ci ska­za­nych na śmierć […]


Ponad 200 tysię­cy ludz­kich embrio­nów pocho­dzą­cych z zapłod­nie­nia in vitro — ma zostać znisz­czo­nych lub wyko­rzy­sta­nych do badań gene­tycz­nych w Sta­nach Zjed­no­czo­nych. Aby temu prze­ciw­dzia­łać Snow­fla­kes Embryo Adop­tion Pro­gram, część Nigh­tli­ght Chri­stian Adop­tions chce nama­wiać bez­dziet­ne pary do adop­cji tych nie­na­ro­dzo­nych jesz­cze dzie­ci.

Zda­niem chrze­ści­jań­skich dzia­ła­czy pro-life pomysł ten może pro­wa­dzić do pro­mo­cji cywi­li­za­cji życia, a przede wszyst­kim zacho­wać życie tysię­cy dzie­ci ska­za­nych na śmierć przez rodzi­ców lub leka­rzy. Nie­któ­rzy z nich ostrze­ga­ją jed­nak, że może ona tak­że przy­czy­nić się do samo­uspra­wie­dli­wia­nia się tych rodzi­ców, któ­rzy pro­wa­dzą swo­istą selek­cję “ide­al­nych embrio­nów”.


Na razie adop­cja embrio­nów nie jest w Sta­nach Zjed­no­czo­nych praw­nie moż­li­wa, pięć sta­nów pra­cu­je już jed­nak nad taki­mi usta­wa­mi. Dzie­ci poczę­te mogą nato­miast dzie­dzi­czyć lub być obda­ro­wy­wa­ne.


Innym pro­ble­mem, przy­naj­mniej dla kato­li­ków, jest fakt, iż Kościół jak dotąd nie zajął sta­no­wi­ska w spra­wie moral­nej natu­ry adop­cji embrio­nów. Pro­ble­mem jest fakt, iż mimo że adop­cja sama w sobie jest czymś dobrym, i pomo­gła­by ura­to­wać życie wie­lu dzie­ciom, to jed­nak sama pro­ce­du­ra zapłod­nie­nia in vitro, jest według naucza­nia kato­lic­kie­go nie­mo­ral­na, i nie moż­na jej wspie­rać.


Według Kate­chi­zmu Kościo­ła Kato­lic­kie­go: “Akt zapo­cząt­ko­wu­ją­cy ist­nie­nie dziec­ka prze­sta­je być aktem, w któ­rym dwie oso­by odda­ją się sobie nawza­jem. Odda­je (on) życie i toż­sa­mość embrio­nów w ręce leka­rzy i bio­lo­gów, wpro­wa­dza pano­wa­nie tech­ni­ki nad pocho­dze­niem i prze­zna­cze­niem oso­by ludz­kiej” (KKK 2377)


Jed­nak wie­lu teo­lo­gów i dzia­ła­czy pro-life zwra­ca uwa­gę na fakt, że w kwe­stii adop­cji sytu­acja jest zupeł­nie inna. — W tej sytu­acji ratu­je­my już powsta­łe życie ludz­kie przed uni­ce­stwie­niem. To jest chy­ba naj­bar­dziej pro-życio­wa rzecz, jaką moż­na zro­bić - wyja­śnia Mary Beth Bonac­ci, jed­na z pomy­sło­daw­czyń. Podob­ne­go zda­nia jest John Neu­mayr, wykła­dow­ca Tho­mas Aqu­inas Col­le­ge. — Rze­czą moral­nie złą jest two­rze­nie nowych embrio­nów. Nato­miast w tej sytu­acji one już ist­nie­ją. Ist­nie­je już oso­ba ludz­ka, i dla­te­go nie może być nic lep­sze­go niż uchro­nie­nie jej od śmier­ci, mor­der­stwa - tłu­ma­czy.


Zwo­len­ni­cy doda­ją jed­nak, że oba­wia­ją się, że ich pro­jekt adop­cji mógł­by jed­nak dopro­wa­dzić do insty­tu­cjo­na­li­za­cji selek­cji embrio­nów doko­ny­wa­nej w cza­sie zapłod­nie­nia in vitro, oraz odwór­cić uwa­gę od jego zasad­ni­czej nie­mo­ral­no­ści.


O. Wil­liam Smith, zna­ny teo­log mora­li­sta, uwa­ża nato­miast, że adop­cja taka nie była­by moral­na. Zastrze­ga jed­nak, że jest to jego sta­no­wi­sko, bowiem Sto­li­ca Apo­stol­ska nie dała jesz­cze w tej kwe­stii jasnej odpo­wie­dzi.


Spra­wą tą pasjo­nu­ja się od jakie­goś cza­su nie tyl­ko kato­li­cy, ale i akty­wi­ści pro-abor­cyj­ni. — Idea adop­to­wa­nia embrio­nów może dopro­wa­dzić do usta­wo­wej ochro­ny embrio­nów, jako w peł­ni ludz­kich istot — gorącz­ku­je się Kate Michel­man, prze­wod­ni­czą­ca Natio­nal Abor­tion and Repro­duc­ti­ve Rights Action League. — Jeśli przy­zna się takie pra­wa embrio­nom może to umoż­li­wi to dele­ga­li­za­cję abor­cji — doda­je akty­wi­sta anty-life. I to by było chy­ba naj­więk­sze zwy­cię­stwo par adop­tu­ją­cych dzie­ci poczę­te.


Co ciekawe,mimo iż deba­ty wciąż trwają,według jed­ne­go z lon­dyń­skich dzien­ni­ków już teraz 13 kobiet nosi w sobie adop­to­wa­ne w ten spo­sób dzie­ci.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.