Alarmująca decyzja sądu stanu Massachusetts

Za alar­mu­ją­cą uznał decy­zję Sądu Naj­wyż­sze­go sta­nu Mas­sa­chu­setts uzna­ją­cą, że oso­by tej samej płci mają pra­wo zawie­rać mał­żeń­stwa abp Sean P. O’Mal­ley z Bosto­nu (na zdję­ciu).

Sąd ten orzekł, że w kon­sty­tu­cji sta­no­wej nie ma powo­dów uza­sad­nia­ją­cych zakaz takich mał­żeństw. Wer­dykt był roz­strzy­gnię­ciem spo­ru mię­dzy wła­dza­mi sta­no­wy­mi a sied­mio­ma para­mi gejów i les­bi­jek, któ­rym odmó­wio­no wyda­nia licen­cji mał­żeń­skich.

W orze­cze­niu sądu nie naka­za­no jed­nak wła­dzom wyda­nia tych licen­cji, tyl­ko skie­ro­wa­no spra­wę do Zgro­ma­dze­nia Sta­no­we­go, któ­re w cią­gu 180 dni ma zna­leźć usta­wo­we roz­wią­za­nie kon­flik­tu.

Arcy­bi­skup wyra­ził nadzie­ję, że pra­wo­daw­ca pań­stwo­wy “będzie miał odwa­gę i wystar­cza­ją­cy zdro­wy roz­są­dek do napra­wie­nia tej sytu­acji dla dobra spo­łe­czeń­stwa”.

W spe­cjal­nym oświad­cze­niu hie­rar­cha pod­kre­ślił, że decy­zja sądu naj­wyż­sze­go nie tyl­ko prze­czy zdro­we­mu roz­sąd­ko­wi, ale tów­nież odrzu­ca “rozu­mie­nie mał­żeń­stwa wypró­bo­wa­ne­go przez tysią­ce lat i akcep­to­wa­ne­go nie­mal wszę­dzie, jako klucz do sta­bil­no­ści spo­łecz­nej”.