Anglikańska diecezja Sydney w finansowych kłopotach
- 13 października, 2010
- przeczytasz w 1 minutę
Jedna z największych i najbogatszych diecezji Kościoła Anglikańskiego w Australii ma bardzo poważne finansowe kłopoty będące wynikiem globalnego kryzysu finansowego i planuje ostre cięcia w wydatkach. Dokonując zakupu akcji do swojego portfolio w warunkach prosperity i sprzedając kiedy ceny spadały diecezja straciła 100 milionów dolarów a majątek kapitałowy zmniejszył się o połowę. W efekcie planowane wydatki na diecezjalne prace na przyszły rok zredukowano również prawie o połowę w stosunku do obecnego. O kłopotach […]
Jedna z największych i najbogatszych diecezji Kościoła Anglikańskiego w Australii ma bardzo poważne finansowe kłopoty będące wynikiem globalnego kryzysu finansowego i planuje ostre cięcia w wydatkach.
Dokonując zakupu akcji do swojego portfolio w warunkach prosperity i sprzedając kiedy ceny spadały diecezja straciła 100 milionów dolarów a majątek kapitałowy zmniejszył się o połowę. W efekcie planowane wydatki na diecezjalne prace na przyszły rok zredukowano również prawie o połowę w stosunku do obecnego.
O kłopotach diecezji mówił na dorocznym zebraniu kleru i świeckich arcybiskup Peter Jensen. Diecezja cierpi na brak płynnej gotówki i by się ratować chce sprzedać między innymisiedzibę biskupów anglikańskich w Darling Point za około 25 milionów dolarów. To jednak nadal nie wystarczy do załatania dziury budżetowej.