Baptyści zapłacą za radość ze śmierci żołnierzy

Kościół bap­ty­stów z Kan­sas, któ­re­go człon­ko­wie pikie­to­wa­li pogrze­by ame­ry­kań­skich żoł­nie­rzy z tabli­ca­mi “Dzię­ku­je­my Bogu za zmar­łych żoł­nie­rzy” oraz “Tra­fisz do pie­kła” i twier­dzi­li, że ich śmierć jest Bożą karą za tole­ro­wa­nie w USA homo­sek­su­ali­zmu, zapła­ci pra­wie 11 milio­nów dola­rów odszko­do­wa­nia. Pozew prze­ciw Kościo­ło­wi zło­żył ojciec jed­ne­go z mari­nes, któ­ry poległ w Ira­ku w mar­cu 2006 r. Albert Sny­der wystą­pił o odszko­do­wa­nie za naru­sze­nie pry­wat­no­ści i przy­spo­rze­nie rodzi­nie zmar­łe­go emo­cjo­nal­nych stra­pień. Kościół bro­nił się powo­łu­jąc na kon­sty­tu­cyj­ne pra­wo do wol­no­ści wypo­wie­dzi. Jed­nak sędzio­wie przy­zna­li rację ojcu zabi­te­go żoł­nie­rza, któ­re­go pogrzeb zakłó­ci­li człon­ko­wie wspól­no­ty. Zbór, któ­ry orga­ni­zo­wał demon­stra­cje na pogrze­bach, nie nale­ży do żad­nej szer­szej struk­tu­ry. Więk­szość z 70 człon­ków sta­no­wi rodzi­na zwierzch­ni­ka.