
- 15 grudnia, 2016
- przeczytasz w 1 minutę
Cerkiew prawosławna na Białorusi opowiedziała się za likwidacją kary śmierci. - Chrześcijanin nie może być rzeźnikiem. Cerkiew potępia grzech mordu – powiedział ks. archminadryta Siergiej Lepin, rzecznik prasowy Białoruskiego Egzarchatu Patriarchatu Moskiewski...
Białoruska Cerkiew przeciwko karze śmierci
Cerkiew prawosławna na Białorusi opowiedziała się za likwidacją kary śmierci. — Chrześcijanin nie może być rzeźnikiem. Cerkiew potępia grzech mordu – powiedział ks. archminadryta Siergiej Lepin, rzecznik prasowy Białoruskiego Egzarchatu Patriarchatu Moskiewskiego. Białoruś jest jedynym krajem europejskim, w którym obowiązuje i wykonywana jest kara śmierci.
Debata na temat kary śmierci wiąże się z niedawną konferencją zorganizowaną wspólnie przez Radę Europy i białoruski MSZ. Przedstawiciel białoruskiego rządu odrzucił możliwość ogłoszenia moratorium na wykonywanie kary śmierci, przekonując, że 51% Białorusinów popiera karę śmierci. Tymczasem organizacje pozarządowe przedstawiły statystyki, które stwierdzają coś przeciwnego.
Stanowisko białoruskiej Cerkwi, podległej Patriarchatu Moskiewskiego, nie jest nowe. Już w 1996 roku hierarchowie Kościoła prawosławnego zabiegali o zniesienie kary śmierci, jednak w referendum aż 80% głosujących opowiedziało się za jej utrzymaniem.
W 2014 roku przeciwko karze śmierci wspólnie wypowiedziała się Cerkiew prawosławna i Kościół rzymskokatolicki na Białorusi.