Bomby w kościołach to wojna — mówią nigeryjscy chrześcijanie
- 30 grudnia, 2011
- przeczytasz w 1 minutę
Zwierzchnik Stowarzyszenia Chrześcijan Nigerii Ayo Oritsejafor krytykuje muzułmańskie autorytety religijne oraz rząd za bezczynność w sprawie serii śmiertelnych ataków na chrześcijan do których dochodzi od Świąt Bożego Narodzenia. Na spotkaniu z prezydentem Nigerii przewodniczący Stowarzyszenia Chrześcijan powiedział, że chrześcijanie stali się ofiarami muzułmańskiego dżihadu. W serii ataków bombowych na kościoły zginęło ponad 40 osób a jeszcze więcej odniosło rany. Oritsejafor wyraził też rozczarowanie tym, że religijne autorytety muzułmanów […]
Zwierzchnik Stowarzyszenia Chrześcijan Nigerii Ayo Oritsejafor krytykuje muzułmańskie autorytety religijne oraz rząd za bezczynność w sprawie serii śmiertelnych ataków na chrześcijan do których dochodzi od Świąt Bożego Narodzenia.
Na spotkaniu z prezydentem Nigerii przewodniczący Stowarzyszenia Chrześcijan powiedział, że chrześcijanie stali się ofiarami muzułmańskiego dżihadu. W serii ataków bombowych na kościoły zginęło ponad 40 osób a jeszcze więcej odniosło rany.
Oritsejafor wyraził też rozczarowanie tym, że religijne autorytety muzułmanów nie zareagowały stanowczo w kwestii potępienia ataków i ostrzegł że chrześcijanie przestają też mieć nadzieję iż rząd zrobi coś w kwestii ich ochrony.
Za ataki odpowiedzialna jest fundamentalistyczna sekta muzułmańska Boko Haram, która domaga się wprowadzenia prawa szariatu w Nigerii. Połowa populacji Nigerii wyznaje chrześcijaństwo.