Brandenburgia ma konkordat

Wczo­raj został pod­pi­sa­ny w Pocz­da­mie kon­kor­dat mię­dzy Sto­li­cą Apo­stol­ską a Lan­dem Bran­den­bur­gii. W imie­niu Waty­ka­nu kon­kor­dat para­fo­wał odcho­dzą­cy nun­cjusz apo­stol­ski w Niem­czech abp Gio­van­ni Lajo­lo, a w imie­niu rzą­du kra­jo­we­go Bran­den­bur­gii socjal­de­mo­kra­tycz­ny pre­mier Mat­thias Plat­zek.

W Bran­den­bur­gii od lat toczy się spór mię­dzy wła­dza­mi a Kościo­ła­mi o lek­cje reli­gii w szko­łach. Rząd Bran­den­bur­gii jako pierw­szy i jedy­ny do tej pory w Niem­czech wpro­wa­dził zaję­cia z tzw. nauki życia-ety­ki-reli­gii (w skró­cie LER). Kon­kor­dat gwa­ran­tu­je Kościo­ło­wi rzym­sko­ka­to­lic­kie­mu w Bran­den­bur­gii, że lek­cje reli­gii zosta­ją uzna­ne za przed­miot szkol­ny.

Doku­ment gwa­ran­tu­je wol­ność sumie­nia i wyzna­nia dla rzym­skich kato­li­ków. W pro­ce­sach sądo­wych dla księ­ży rzym­sko­ka­to­lic­kich zastrze­żo­ne jest pra­wo odmo­wy zeznań, jeśli mia­ły­by one zła­mać tajem­ni­cę spo­wie­dzi. Ponad­to Bran­den­bur­gia zobo­wią­zu­je się do wypła­ca­nia Kościo­ło­wi co roku milio­na euro wraz z corocz­nym dodat­kiem na utrzy­ma­nie kościo­łów w wyso­ko­ści 100 tysię­cy euro.

W ten spo­sób rząd kra­jo­wy wypła­ca zadość­uczy­nie­nie Kościo­ło­wi rzym­sko­ka­to­lic­kie­mu, któ­ry utra­cił w wyni­ku Refor­ma­cji licz­ne mająt­ki (grun­ty rol­ne, dobrze pro­spe­ru­ją­ce klasz­to­ry), gwa­ran­tu­ją­ce sta­łe źró­dła docho­du. Wspól­no­ta rzym­sko­ka­to­lic­ka w Bran­den­bur­gii liczy obec­nie ok. 100 tys. człon­ków. Dla porów­na­nia Kościół ewan­ge­lic­ki (teren Bran­den­bur­gii obej­mu­je swo­ją jurys­dyk­cją Ewan­ge­lic­ki Kościół Kra­jo­wy Ber­li­na i Bran­den­bur­gii), posia­da­ją­cy ponad pół milio­na wier­nych otrzy­mu­je od lan­du 11 milio­nów euro.

Szcze­gól­ne roz­wią­za­nie praw­ne obję­ło zabyt­ko­wy klasz­tor cyster­sów w Neu­zel­le, miej­sco­wo­ści poło­żo­nej zale­d­wie kil­ka­na­ście kilo­me­trów od pol­skiej gra­ni­cy pań­stwo­wej. Klasz­tor został zse­ku­la­ry­zo­wa­ny w 1817 roku, a obec­nie jest wła­sno­ścią lan­du, któ­ry nie­od­płat­nie prze­ka­zał w użyt­ko­wa­nie Kościo­ło­wi rzym­sko­ka­to­lic­kie­mu wraz z finan­so­wym wspar­ciem 50 tys. euro rocz­nie.

Chrze­ści­ja­nie, jakie­go­kol­wiek wyzna­nia, sta­no­wią ok. 20% wszyst­kich miesz­kań­ców Bran­den­bur­gii. Po zakoń­cze­niu dru­giej woj­ny świa­to­wej jesz­cze ponad 80% Bran­den­bur­czy­ków nale­ża­ło do Kościo­ła Ewan­ge­lic­kie­go, a kil­ka pro­cent do Kościo­ła Rzym­sko­ka­to­lic­kie­go. W wyni­ku agre­syw­nej pro­pa­gan­dy komu­ni­stycz­nej NRD i prze­śla­do­wa­niom licz­ba chrze­ści­jan w Bran­den­bur­gii spa­dła do dra­ma­tycz­ne­go pozio­mu. Oby­dwa Kościo­ły, obej­mu­ją­ce tery­to­rial­nie Land Bran­den­bur­gii bory­ka­ją się z poważ­ny­mi pro­ble­ma­mi finan­so­wy­mi.

:: Ekumenizm.pl: Wier­ni za kar­dy­na­łem