Broni ograniczeń religijnych
- 6 maja, 2006
- przeczytasz w 1 minutę
LiderkaChrześcijańskiej Rady Chin, Cao Shenguje, broni restrykcji, jakie rząd chiński nakłada na swoich obywateli, ograniczając im wolność wyznania. Pani Cao twierdzi, że chrześcijanie bez problemów mogą sprawować kult iewangelizować, jeśli nie czynią tego publicznie.Nie prowadzimy działalności religijnej w miejscach publicznych, ponieważ nie chcemy rozbijać religijnej harmonii — dodaje pani Cao. Rządowa kontrol spraw religijnych w Chinach spowodowała pojawienie się surowej krytyki zarówno ze strony samych Chińczyków, […]
LiderkaChrześcijańskiej Rady Chin, Cao Shenguje, broni restrykcji, jakie rząd chiński nakłada na swoich obywateli, ograniczając im wolność wyznania. Pani Cao twierdzi, że chrześcijanie bez problemów mogą sprawować kult iewangelizować, jeśli nie czynią tego publicznie.
Nie prowadzimy działalności religijnej w miejscach publicznych, ponieważ nie chcemy rozbijać religijnej harmonii — dodaje pani Cao.
Rządowa kontrol spraw religijnych w Chinach spowodowała pojawienie się surowej krytyki zarówno ze strony samych Chińczyków, jak również zagranicznych chrześcijan. Tymczasem w Chinach jak grzyby po deszczu rosną Kościoły nie posiadające pozwolenia działalność. W ostatnich latach władze aresztowały kilku przywódców Kościołów protestanckich oraz wiernego Rzymowi Kościoła katolickiego.
Chrześcijańska Rada przygotowuje dla amerykańskich chrześcijan wystawę dotyczącą Biblii w Chinach. Jednymi ze sponsorówekspozycji jestbyły prezydent USA Jimmy Carter i kaznodzieja Billy Graham.