Chrystus z głową senatora

Pra­ca dyplo­mo­wa zamiesz­czo­na na wysta­wie przez stu­den­ta szko­ły arty­stycz­nej wChi­ca­go wzbu­dzi­ła wiel­kie kon­tro­wer­sje. Jest nią rzeź­ba “Bles­sing” (ang. bło­go­sła­wień­stwo) przed­sta­wia­ją­ca kan­dy­da­ta na pre­zy­den­ta USA z Par­tii Demo­kra­tycz­nej, Barac­ka Oba­mę, sty­li­zo­wa­ne­go na Jezu­sa Chry­stu­sa.

David Cor­de­ro, autor rzeź­by, wyko­nał ją powo­do­wa­ny zain­te­re­so­wa­niem demo­kra­tycz­nym kan­dy­da­tem. To moja odpo­wiedź na to, że Oba­ma jest uwa­ża­ny za poten­cjal­ne­go Zbaw­cę tego kra­ju, któ­ry uwol­ni Ame­ry­kę od wszyst­kich jej grze­chów — tłu­ma­czy.

Barack Oba­ma dystan­su­je się od tego dzie­ła. Jak mówi jego rzecz­nicz­ka Jen Psa­ki: Sza­nu­je­my Kon­sty­tu­cję i wol­ność arty­stycz­ną i zapew­ne rzeź­biarz nie chciał niko­go obra­zić. Jed­nak sena­tor Oba­ma nie jest fanem sztu­ki, któ­ra może obra­żać reli­gij­ną wraż­li­wość.

Cor­de­ro twier­dzi, że szko­ła otrzy­ma­ła wie­le tele­fo­nów w spra­wie dzie­ła, poja­wi­ło się też kil­ku poten­cjal­nych kup­ców. Koor­dy­na­tor prac, Bru­ce Jen­kins, powie­dział, że rzeź­ba zosta­ła ode­bra­na przez więk­szość zwie­dza­ją­cych bar­dzo pozy­tyw­nie. Gdy to widzisz, gdy spę­dzasz przy tym czas, rozu­miesz, że nie jest to pra­ca, któ­ra ma pro­wo­ko­wać, ale taka, któ­ra sta­wia nam wie­le waż­nych pytań — dodał. Dyrek­cja uczel­ni zazna­cza jed­nak, że otrzy­my­wa­ła tele­fo­ny peł­ne obu­rze­nia, ponie­waż w ponie­dzia­łek infor­ma­cja roze­szła się po ogól­no­kra­jo­wych mediach.

Rzym­sko­ka­to­lic­ka archi­die­ce­zja Chi­ca­go nie komen­tu­je eks­po­zy­cji, ponie­waż, jak poda­je rzecz­nicz­ka metro­po­li­ty, Dian­ne Duna­gan, nikt z kurii jej jesz­cze nie widział.

Na EAI infor­mo­wa­li­śmy nie­daw­no o podob­nej spra­wie — wysta­wie­niu przez gale­rię w Nowym Jor­ku figu­ry Chry­stu­sa zro­bio­nej z cze­ko­la­dy.