Chrześcijanie francuscy krytykują Chiraca
- 19 grudnia, 2003
- przeczytasz w 1 minutę
Francuscy biskupi katoliccy i zwierzchnicy wyznań protestanckich krytykują prezydenta Chiraca za jego wypowiedzi dotyczące symboli religijnych w szkołach. Biskupi katoliccy podkreślili, że zakaz noszenia przez uczniów i nauczycieli symboli religijnych w szkołach nie rozwiąże problemów z laicyzmem i oddzieleniem Kościoła i państwa. — Nie wierzę, by uchwalenie prawa było cudowną odpowiedzią na wszystkie te problemy — powiedział abp Jean-Pierre Ricard, przewodniczący Konferencji Episkopatu Francji. Hierarcha podkreślił także, że trudno będzie stosować ogólne prawo […]
Francuscy biskupi katoliccy i zwierzchnicy wyznań protestanckich krytykują prezydenta Chiraca za jego wypowiedzi dotyczące symboli religijnych w szkołach.
Biskupi katoliccy podkreślili, że zakaz noszenia przez uczniów i nauczycieli symboli religijnych w szkołach nie rozwiąże problemów z laicyzmem i oddzieleniem Kościoła i państwa. — Nie wierzę, by uchwalenie prawa było cudowną odpowiedzią na wszystkie te problemy — powiedział abp Jean-Pierre Ricard, przewodniczący Konferencji Episkopatu Francji.
Hierarcha podkreślił także, że trudno będzie stosować ogólne prawo do konkretnych sytuacji, również w kwestiach dotyczących rozróżnienia typu symboli religijnych — np. dyskretnych od manifestacyjnych.
Jeszcze mocniej przeciwko nowemu prawu wypowiedzieli się francuscy protestanci. Ich zdaniem może być ono postrzegane, jako antyislamskie.
Ks. Jean-Arnold de Clermont, przewodniczący Federacji Protestanckiej we Francji podkreślił też, że prawo to może być na rękę islamskim ekstremistom.