Chrześcijańscy teologowie przeciwko “Pasji” Mela Gibsona

Pra­wie stu teo­lo­gów zło­ży­ło swój pod­pis pod spe­cjal­nym oświad­cze­niem na temat Pasji w reży­se­rii Mela Gib­so­na. Doku­ment, opu­bli­ko­wa­ny w związ­ku z emi­sją fil­mu na DVD, zde­cy­do­wa­nie kry­ty­ku­je ame­ry­kań­ską Pasję oraz pod­trzy­mu­je zarzu­ty o jego anty­se­mic­kim wydźwię­ku.

Oświad­cze­nie pod­pi­sa­ło dokład­nie 97 osób róż­nych wyznań chrze­ści­jań­skich, repre­zen­tu­ją­cych sze­reg orga­ni­za­cji kościel­nych. Tekst wyda­ny został z ini­cja­ty­wy pro­fe­so­ra teo­lo­gii Col­le­ge of St. Bene­dict and St. Joh­n’s Uni­ver­sity (Min­ne­so­ta), Joh­na Mer­kle oraz dyrek­to­ra Insty­tu­tu na Rzecz Poro­zu­mie­nia Kato­lic­ko-Żydow­skie­go, Pete­ra Pet­tit z Muh­len­berg Col­le­ge w Allen­town (Pen­n­syl­wa­nia).

Sygna­ta­riu­sze wyra­zi­li swo­je zro­zu­mie­nie dla inten­cji reży­se­ra, uzna­jąc fakt, iż stwo­rze­nie fil­mu było dla Gib­so­na jedy­nie pró­bą uka­za­nia zbaw­czej męki Chry­stu­sa. Doku­ment jed­nak zarzu­ca ekra­ni­za­cji histo­rycz­ną nie­do­kład­ność – film bowiem uka­zu­je dostoj­ni­ków żydow­skich w spo­sób nie­ade­kwat­ny i gene­ra­li­zu­je Żydów w tam­tych cza­sach jako ludzi bez­względ­nych. Zysku­je tym samym, zda­niem spe­cja­li­stów, wydźwięk moc­no „nie-ewan­ge­licz­ny”. Teo­lo­go­wie wyra­zi­li ubo­le­wa­nie nad fak­tem, że dostoj­ni­cy kościel­ni nie zare­ago­wa­li na film kry­tycz­nie dużo wcze­śniej, gdy tyl­ko się poja­wił.

Dotych­czas film sprze­dał się nakła­dem pra­wie 9 milio­nów kopii. Gib­son odrzu­ca oskar­że­nia o jego anty­se­mi­tyzm i bro­ni histo­rycz­nej dokład­no­ści Pasji w uka­za­niu przez nią cier­pień Jezu­sa.

Wśród pod­pi­sów osób zasłu­żo­nych dla teo­lo­gii wid­nie­ją nazwi­ska lute­rań­skie­go bisku­pa ze Szwe­cji, Kri­ste­ra Sten­dah­la oraz ks. Joh­na Paw­li­kow­skie­go z Ber­nar­dyń­skie­go Cen­trum Stu­diów Kato­lic­ko-Żydow­skich przy Catho­lic The­olo­gi­cal Union w Chi­ca­go. Swój pod­pis zło­żył tak­że Harvey Cox repre­zen­tu­ją­cy Semi­na­rium Jezu­so­we – orga­ni­za­cję zrze­sza­ją­cą oso­by zain­te­re­so­wa­ne tema­tem tak zwa­ne­go „Jezu­sa histo­rycz­ne­go”.

Nie­któ­re z publi­ka­cji Semi­na­rium Jezu­so­we­go, jak Jezus Żyd Gezy Ver­me­za czy Kto zabił Jezu­sa Joh­na D. Cros­sa­na, od nie­daw­na zna­ne są rów­nież w Pol­sce.

Zobacz tak­że:

Ekumenizm.pl: Kry­ty­ka “Pasji” była słusz­na