Dekalog w sądzie
- 22 sierpnia, 2003
- przeczytasz w 1 minutę
Czy w amerykańskich sądach jest miejsce dla Dziesięciu Przykazań? To zależy od stanu. Obecnie największy konflikt rozgorzał w Alabamie.Spór toczy się o monument upamiętniający Dekalog, ustawiony w atrium sądu w Montgomery, stolicy Alabamy. Dwutonowy głaz z granitu pojawił się tam dwa lata temu z prywatnej inicjatywy prezesa sądu, Roya Moora. Prezesowi sprzeciwił się jednak podległy mu sąd, nakazując usunięcie pomnika. Nie pomogło odwołanie do Sądu Najwyższego USA, który […]
Czy w amerykańskich sądach jest miejsce dla Dziesięciu Przykazań? To zależy od stanu. Obecnie największy konflikt rozgorzał w Alabamie.Spór toczy się o monument upamiętniający Dekalog, ustawiony w atrium sądu w Montgomery, stolicy Alabamy.
Dwutonowy głaz z granitu pojawił się tam dwa lata temu z prywatnej inicjatywy prezesa sądu, Roya Moora. Prezesowi sprzeciwił się jednak podległy mu sąd, nakazując usunięcie pomnika. Nie pomogło odwołanie do Sądu Najwyższego USA, który wczoraj podtrzymał orzeczenie stanowe, wyznaczając ultimatum na usunięcie do 6.00 rano naszego czasu.
Prezes Moor, któremu poparcie okazało blisko 10 tysięcy osób przybyłych wczoraj na modlitewne czuwanie, pomnika jednak nie usunął. Oświadczył, że wyrok „nie zniechęca go do kontynuowania walki o to, by prawo stanowe uznawało Boga jako moralny fundament ustawodawstwa.”
W USA prawo stanowe nie jest jednolite. W wielu salach sądowych wiszą tabliczki Dekalogu. Tydzień temu pomnik Dziesięciu Przykazań zaakceptował w swym budynku sąd w Pensylwanii. Podobnie było przed rokiem w stanie Kentucky. W obu przypadkach porozumienie osiągnięto jednak na szczeblu lokalnym. W przypadku Alabamy, wyrokiem Sądu Najwyższego, sędziemu Moorowi grozi grzywna do 5 tysięcy dolarów za każdy dzień zwłoki.
źródło: fidelitas.pl