Diego Maradona i Bóg
- 23 sierpnia, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Najsłynniejszy Argentyńczyk na świecie, były piłkarz Diego Maradona przyznał, że Bóg odegrał ważną rolę w jego walce z narkotykowym nałogiem. 15 września Maradona wystąpił w argentyńskiej telewizji, a następnie udzielił wywiadu dziennikarzom czasopisma „Gente”.Według mnie Bóg istnieje i to Jemu wszystko zawdzięczam. Z Nim mówię, do Niego się modlę (…) jestem Mu bardzo wdzięczny za to, że sprawił, iż nie biorę już narkotyków, ponieważ wielokrotnie prosiłem Go o to z powodu moich córek. To nie On nie potrafił, ale to ja nie byłem […]
Najsłynniejszy Argentyńczyk na świecie, były piłkarz Diego Maradona przyznał, że Bóg odegrał ważną rolę w jego walce z narkotykowym nałogiem. 15 września Maradona wystąpił w argentyńskiej telewizji, a następnie udzielił wywiadu dziennikarzom czasopisma „Gente”.
Według mnie Bóg istnieje i to Jemu wszystko zawdzięczam. Z Nim mówię, do Niego się modlę (…) jestem Mu bardzo wdzięczny za to, że sprawił, iż nie biorę już narkotyków, ponieważ wielokrotnie prosiłem Go o to z powodu moich córek. To nie On nie potrafił, ale to ja nie byłem w stanie rzucić nałogu — powiedział Maradona.
Maradona ani nie potwierdził, ani również publicznie nie zaprzeczył wersji, jaką rozgłasza argentyński pastor Hector Anibal Gimenez, że nawrócił Maradonę na protestantyzm. Prawdą jest natomiast, że jedna z córek Maradony uczęszcza do szkoły średniej prowadzonej przez ewangelikalnych protestantów, na której czele stoi pastor Raul Calabretta.