Erotyczne figle księdza na bibliotecznym stole
- 26 sierpnia, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Pod presją rodziców uczniów katolickiej Szkoły Juan Pablo Apóstol de Berazategu w miejscowości El Pato w Argentynie kościelne władze należącej do Barnabitów placówki, usunęły z zajmowanych dotychczas urzędów 61-letniego księdza z Włoch Pawła Visintina i 43-letnią bibliotekarkę, z wykształcenia prawniczkę, Cecilię Scarpatto. Zostali oni przyłapani podczas aktu seksualnegona bibliotecznym stole. Na prośbę biskupa Diecezji Quilmes ksiądz powrócił już do Włoch. Obydwoje zostali zaskoczeni w bezokiennym pomieszczeniu biblioteki przez nauczycielkę […]
Pod presją rodziców uczniów katolickiej Szkoły Juan Pablo Apóstol de Berazategu w miejscowości El Pato w Argentynie kościelne władze należącej do Barnabitów placówki, usunęły z zajmowanych dotychczas urzędów 61-letniego księdza z Włoch Pawła Visintina i 43-letnią bibliotekarkę, z wykształcenia prawniczkę, Cecilię Scarpatto. Zostali oni przyłapani podczas aktu seksualnegona bibliotecznym stole. Na prośbę biskupa Diecezji Quilmes ksiądz powrócił już do Włoch.
Obydwoje zostali zaskoczeni w bezokiennym pomieszczeniu biblioteki przez nauczycielkę dzieci przedszkolnych, która widząc księdza i bibliotekarkę w nieprzyzwoitej pozycji z krzykiem wybiegła na korytarz. Zaraz pojawiła się funkcjonariuszka szkolnej administracji, która zdążyła również przyłapać “parę” na gorącym uczynku.
Władze szkolne i kościelne chciały zminimalizować skutki tego wydarzenia, ale reakcja rodziców, których około 200 zebrało się w szkole, uniemożliwiła zatuszowanie sprawy. Podkreślali, że nie chodzi o jakąś zbrodnię, jak to ma miejsce w przypadku głośnych przypadków praktykowanej przez niektórych księży pedofilii, ale o fakt, że do aktu seksualnego pomiędzy księdzem i bibliotekarką doszło podczas, toczących sięna terenie budynku, zajęć lekcyjnych.
Szkoła Barnabitów jest w okolicy bardzo popularna i szanowana. Rodzice dzieci zagrozili, że nie pozwolą swoim dzieciom powrócić do szkoły dopóki ksiądz i bibliotekarka będą jeszcze pracować w szkole. Jedna z matek w taki oto sposób skomentowała cała historię: “Tutaj nikt nie jest ministrantem.Niewybaczalne i przynoszące nam wstyd nie jestto, że chodzi o księdza i bibliotekarkę, ale o to, że odbywali oni akt seksualny wewnątrz szkoły. Inaczej — dlaczego posyłamy nasze dzieci do szkoły religijnej?”