Społeczeństwo

Europa bez korzeni


Prze­wod­ni­czą­cy Kon­wen­tu Euro­pej­skie­go Vale­ry Giscard d’E­sta­ing posta­no­wił wykre­ślić z pro­jek­tu kon­sty­tu­cji UE wzmian­kę o sta­ro­żyt­nych Gre­kach i Rzy­mia­nach oraz o Oświe­ce­niu tyl­ko po to, by nie dopi­sy­wać wyraź­ne­go odnie­sie­nia do chrze­ści­jań­stwa. Infor­mu­je o tym za PAP por­tal gazeta.pl. Były pre­zy­dent Fran­cji pro­po­nu­je, żeby sygna­ta­riu­sze przy­szłej kon­sty­tu­cji — gło­wy państw człon­kow­skich Unii — “inspi­ro­wa­li się dzie­dzic­twa­mi kul­tu­ral­ny­mi, reli­gij­ny­mi i huma­ni­stycz­ny­mi Euro­py, któ­re, zawsze w nich obec­ne, zako­rze­ni­ły w życiu jej spo­łe­czeń­stwa per­cep­cję cen­tral­nej […]


Prze­wod­ni­czą­cy Kon­wen­tu Euro­pej­skie­go Vale­ry Giscard d’E­sta­ing posta­no­wił wykre­ślić z pro­jek­tu kon­sty­tu­cji UE wzmian­kę o sta­ro­żyt­nych Gre­kach i Rzy­mia­nach oraz o Oświe­ce­niu tyl­ko po to, by nie dopi­sy­wać wyraź­ne­go odnie­sie­nia do chrze­ści­jań­stwa. Infor­mu­je o tym za PAP por­tal gazeta.pl.

Były pre­zy­dent Fran­cji pro­po­nu­je, żeby sygna­ta­riu­sze przy­szłej kon­sty­tu­cji — gło­wy państw człon­kow­skich Unii — “inspi­ro­wa­li się dzie­dzic­twa­mi kul­tu­ral­ny­mi, reli­gij­ny­mi i huma­ni­stycz­ny­mi Euro­py, któ­re, zawsze w nich obec­ne, zako­rze­ni­ły w życiu jej spo­łe­czeń­stwa per­cep­cję cen­tral­nej roli oso­by ludz­kiej oraz jej nie­na­ru­szal­nych i nie­zby­wal­nych praw, a tak­że posza­no­wa­nia pra­wa”.

W ten spo­sób po raz kolej­ny były pre­zy­dent Fran­cji dał wyraz swo­je­mu anty-chrze­ści­jań­skie­mu nasta­wie­niu, sie­ga­ją­ce­mu histo­rycz­nie aż cza­sów Rewo­lu­cji Fran­cu­skiej, któ­rej wodzo­wie nie tyl­ko maso­wo mor­do­wa­li duchow­nych, zamy­ka­li klasz­to­ry i zako­ny, ale nawet zmie­ni­li kalen­darz, by tyl­ko nie przy­po­mi­nał on o chrze­ści­jań­stwie. Teraz w imię nie­chę­ci do wspo­mnie­nia chrze­ści­jań­stwa — pozba­wia się już Euro­pę jakich­kol­wiek korze­ni — nawet tych pogań­skich.

Co gor­sza nowa pre­am­bu­ła odwo­łu­jąc się wyłącz­nie do “cen­tral­nej roli oso­by ludz­kiej oraz jej nie­na­ru­szal­nych praw” wyraź­nie suge­ru­je, że nie liczy się dla niej jaka­kol­wiek trans­cen­den­cja, czy choć­by tran­sen­dent­ne (a nie czy­sto ludz­kie) uza­sad­nie­nie praw i obo­wiąz­ków.

Taka skró­co­na wer­sja pro­jek­tu uka­za­ła się w śro­dę na stro­nie inter­ne­to­wej kon­wen­tu na kil­ka godzin przed przed­sta­wie­niem jej przez Giscar­da na sesji ple­nar­nej i w dzień po oświad­cze­niu pol­skie­go rzą­du, że popie­ra apel Waty­ka­nu o wyraź­ne odnie­sie­nie w unij­nej kon­sty­tu­cji do chrze­ści­jań­stwa.

Poprzed­nia pre­am­bu­ła, opro­te­sto­wa­na natych­miast przez Waty­kan, rząd Włoch i unij­nych cha­de­ków, w tym Mar­tę Fogler i Edmun­da Wit­t­brod­ta z Pol­ski, pro­po­no­wa­ła, żeby sygna­ta­riu­sze “inspi­ro­wa­li się dzie­dzic­twa­mi kul­tu­ral­ny­mi, reli­gij­ny­mi i huma­ni­stycz­ny­mi Euro­py, któ­re czer­pa­ły naj­pierw z cywi­li­za­cji grec­kiej i rzym­skiej, nazna­czo­ne prze­ni­ka­ją­cym je, zawsze w nim obec­nym impul­sem ducho­wym, a następ­nie prą­da­mi filo­zo­ficz­ny­mi Oświe­ce­nia, i zako­rze­ni­ły w życiu jej spo­łe­czeń­stwa per­cep­cję cen­tral­nej roli oso­by ludz­kiej oraz jej nie­na­ru­szal­nych i nie­zby­wal­nych praw, a tak­że posza­no­wa­nia pra­wa”.

Popraw­ki suge­ru­ją­ce odwo­ła­nie się do Boga i chrze­ści­jań­stwa zgło­si­li zaraz po ogło­sze­niu tej pro­po­zy­cji nie­któ­rzy dele­ga­ci z Pol­ski, Włoch, Hisz­pa­nii, Nie­miec i Sło­wa­cji oraz razem cała gru­pa cha­dec­ka w kon­wen­cie. Ich zabie­gi napo­ty­ka­ły sil­ny opór socja­li­stów i dele­ga­tów państw, któ­re wypi­sa­ły laic­kość na swo­ich sztan­da­rach, takich jak Fran­cja czy Bel­gia.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.