Ewangeliczni przeciw stawianiu pomników księdzu

Chrze­ści­jań­skie Sto­wa­rzy­sze­nie Walecz­ni Dawi­da z Con­cep­ción napo­łu­dniu Chi­le, sprze­ci­wi­ło się wyda­niu pozwo­le­nia na pomnik i usta­wia­niu innych wize­run­ków księ­dza Alber­to Hur­ta­do. Ten sprze­ciw pastor Car­los Adams uza­sad­nił­bra­kiem akcep­ta­cji dlacz­cze­nia wize­run­ków, jak rów­nież z narzu­ca­niem ich w miej­scach publicz­nych.

Kape­lan „Chry­stu­so­we­go Ogni­ska Domo­we­go”, ks. Augu­stin More­ira, powie­dział, że “dzie­ło zało­żo­ne przez ks. Alber­to Hur­ta­do zaj­mu­je się przyj­mo­wa­niem osób, znaj­du­ją­cych się w skraj­nym ubó­stwie. Nie patrzy­my na przy­na­leż­ność kościel­ną, przy czym więk­szość osób, któ­re tutaj przy­cho­dzą, to pro­te­stan­ci.”

„Walecz­ni Dawi­da” zor­ga­ni­zo­wa­li się przed czte­re­ma laty jako ewan­ge­licz­ny ruch „pomo­cy ducho­wej i spo­łecz­nej” nar­ko­ma­nom, bez­dom­nym, pro­sty­tut­kom i trans­we­sty­tom. W 2002 r. otwo­rzy­li swo­ją pierw­szą świą­ty­nię w tzw. „Czer­wo­nej Dziel­ni­cy”, w wyna­ję­tym daw­nym domu publicz­nym. Swo­ją dzia­łal­no­ścią wystra­szy­li klien­tów tak, że dziel­ni­ca pod­upa­dła. Gru­pa skła­da się z oko­ło 30 osób, któ­re nie nale­żą do żad­ne­go z tra­dy­cyj­nych Kościo­łów pro­te­stanc­kich.