Ewangelikalni rosną w siłę
- 2 kwietnia, 2007
- przeczytasz w 1 minutę

Wpływy ewangelikalnych chrześcijan są w Kanadzie coraz większe — podaje serwis anglicanjournal.com. Więcej niż połowa wysoko postawionych członków Partii Konserwatywnej, do której należy premier Kanady Stephen Harper (zdj.), przyznaje się do ewangelikalnego chrześcijaństwa.
Wpływy ewangelikalnych chrześcijan są w Kanadzie coraz większe — podaje serwis anglicanjournal.com. Więcej niż połowa wysoko postawionych członków Partii Konserwatywnej, do której należy premier Kanady Stephen Harper (zdj.), przyznaje się do ewangelikalnego chrześcijaństwa.
Oni wchodzą w główny nurt, podczas gdy my jesteśmy odsuwani na boczny tor — mówi Lois Wilson zToronto School of Theology.
Jednakże Bruce Clemenger, prezes Kanadyjskiego Towarzystwa Ewangelikalnego, uważa, że obie grupy (zarówno tradycyjne, jak i ewangelikalne Kościoły) zabierają wspólny głos i reprezentują to samo stanowisko w różnych kwestiach społecznych, choćby ws. bioetyki przed Sądem Najwyższym. To dlatego, że skupiamy się na tym, co łączy chrześcijan, a nie na zmieniającej się demografii Kościołów — stwierdził Clemenger.