Feministki chcą rewizji liberalnych przepisów aborcyjnych
- 6 sierpnia, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Australijski Minister Zdrowia, Tony Abbot, złożył oświadczenie prasie swojego kraju, że już wkrótce może dojść do radykalnej zmiany w podejściu do legalnej aborcji w Australii, bowiem wielu, w tym niektóre feministyczne liderki, uważają, że rozpowszechnienie tej praktyki skończyło się niepowodzeniem. Gazeta „The Australian” nawiązała do przemowy Abbota w Queensland, w której podkreślił, że niektóre feministki zaczęły wyrażać swoje zaniepokojenie z powodu „ciemnych skutków seksualnej wolności” i kwestinować kulturę aborcji. […]
Australijski Minister Zdrowia, Tony Abbot, złożył oświadczenie prasie swojego kraju, że już wkrótce może dojść do radykalnej zmiany w podejściu do legalnej aborcji w Australii, bowiem wielu, w tym niektóre feministyczne liderki, uważają, że rozpowszechnienie tej praktyki skończyło się niepowodzeniem.
Gazeta „The Australian” nawiązała do przemowy Abbota w Queensland, w której podkreślił, że niektóre feministki zaczęły wyrażać swoje zaniepokojenie z powodu „ciemnych skutków seksualnej wolności” i kwestinować kulturę aborcji.
„Kiedy feministyczne liderki takie jak Wendy McCarthy i Ewa Cox (dwie najbardziej znane w Australii) proszą o ponowne rozpatrzenie sprawy aborcji nie można zaraz mówić, że ich poglądy zmieniły się nagle o sto osiemdziesiąt stopni, ale z pewnością czasy zaczęły się zmieniać”, powiedział Abbot.
Wymienione z nazwiska feministki oświadczyły w ubiegłym miesiącu, że już jest czas, aby ponownie przeanalizować legalne granice, które pozwalają na aborcję w Australii płodu do 20 tygodni życia, a która to granica w niektórych regionach jest nawet przekraczana.
Dyskusja na temat aborcji ponownie odżyła w Australii i otrzyma kolejny impuls z powodu emisji programu, który kanał ABC wyświetli w przyszłą niedzielę, a chodzi o angielski dokument „Mój Płód” ukazujący aborcję na żywo.
Abbot już na początku roku wyraził swoje zaniepokojenie z powodu praktykowania co roku w Australii 100 tysięcy legalnych aborcji. Według Abbota ten dokumentalny film spowodował, że wielu aktywistów zaczęło kwestionować aborcję wyłącznie na prośbę matki.