Społeczeństwo

Historia pewnego dokumentu — powojenny stosunek Kościoła do Żydów


Rok temu rzy­m­sko­­ka­­to­­li­c­ko-żydo­w­skie rela­cje ule­gły pogor­sze­niu po odkry­ciu, któ­re świad­czy­ło o obo­jęt­no­ści Kościo­ła w sto­sun­ku do Żydów i to wkrót­ce po zakoń­cze­niu woj­ny, któ­rej efek­tem był holo­kaust. Histo­ryk Alber­to Mel­lo­ni odna­lazł doku­ment dato­wa­ny na 23 paź­dzier­ni­ka 1946 roku, uka­zu­ją­cy sto­su­nek Waty­ka­nu do żądań odzy­ska­nia przez Żydów opie­ki nad dzieć­mi, uro­to­wa­ny­mi przez kato­li­ków w cza­sie woj­ny. Micha­el R. Mar­rus, w arty­ku­le opu­bli­ko­wa­nym w New York Com­mon­we­al opi­su­je histo­rię powsta­nia doku­men­tu. Nie­pod­pi­sa­ny […]


Rok temu rzym­sko­ka­to­lic­ko-żydow­skie rela­cje ule­gły pogor­sze­niu po odkry­ciu, któ­re świad­czy­ło o obo­jęt­no­ści Kościo­ła w sto­sun­ku do Żydów i to wkrót­ce po zakoń­cze­niu woj­ny, któ­rej efek­tem był holo­kaust. Histo­ryk Alber­to Mel­lo­ni odna­lazł doku­ment dato­wa­ny na 23 paź­dzier­ni­ka 1946 roku, uka­zu­ją­cy sto­su­nek Waty­ka­nu do żądań odzy­ska­nia przez Żydów opie­ki nad dzieć­mi, uro­to­wa­ny­mi przez kato­li­ków w cza­sie woj­ny. Micha­el R. Mar­rus, w arty­ku­le opu­bli­ko­wa­nym w New York Com­mon­we­al opi­su­je histo­rię powsta­nia doku­men­tu.

Nie­pod­pi­sa­ny i pocho­dzą­cy z nun­cja­tu­ry apo­stol­skiej we Fran­cji doku­ment jest instruk­cją Świę­te­go Ofi­cjum (obec­nie Kon­gre­ga­cja Nauki Wia­ry – przyp. D. W.) mówią­cą o tym,jak upo­rać się ze sta­le powra­ca­ją­cą kwe­stią „żydow­skich dzie­ci, któ­re pod­czas nie­miec­kiej oku­pa­cji zosta­ły powie­rzo­ne kato­lic­kim insty­tu­cjom i rodzi­nom, i o któ­re upo­mi­na­ją się żydow­skie insty­tu­cje’’.


Śledz­two pro­wa­dzo­ne przez wło­skich bada­czy ujaw­ni­ło, że jest on stresz­cze­niem poprzed­niej noty waty­kań­skiej, w któ­rej papie­ski dorad­ca kar­dy­nał Dome­ni­co Tar­di­ni wyło­żył pogląd kon­gre­ga­cji jak odpo­wie­dzieć nawe­zwa­nie Iza­aka Hale­vi Herzo­ga (na zdj. 2), naczel­ne­go rabi­na Pale­sty­ny, o pomoc w zlo­ka­li­zo­wa­niu dzie­ci i odda­niu ich w żydow­skie ręce. W doku­men­cie człon­ko­wie Świę­te­go Ofi­cjum zale­ca­ją, by — jeśli to moż­li­we — nie udzie­lać odpo­wie­dzi rabi­no­wi wska­zu­jąc na fakt, że pomi­mo spo­tka­nia­He­rzo­ga z papie­żem ta spra­wa nastrę­cza wie­le trud­no­ści.


W sto­sun­ku do dzie­ci, któ­re zosta­ły ochrzczo­ne zale­ce­niem jest, by nie były odda­wa­ne insty­tu­cjom, któ­re nie zapew­nią im chrze­ści­jań­skie­go wycho­wa­nia. Dzie­ci nie­ochrz­czo­ne, któ­re utra­ci­ły rodzi­ców i krew­nych, nie powin­ny być odda­ne oso­bom, któ­re nie mają do nich pra­wa przy­naj­mniej do cza­su, kie­dy one będą mogły same zde­cy­do­wać o sobie. Jedy­nie dzie­ci nie­ochrz­czo­ne, o któ­re upo­mi­na­ją się ich rodzi­ce powin­ny być zwró­co­ne. Ta decy­zja kon­gre­ga­cji zosta­ła zaapro­bo­wa­na przez bisku­pa Rzy­mu.


Nie­wąt­pli­wie doku­ment jest przy­czyn­kiem do histo­rii sto­sun­ku Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go do Żydów. Zaraz po woj­nie, pomi­mo zagła­dy milio­nów Żydów naj­waż­niej­sze oka­zy­wa­ły się daw­ne uprze­dze­nia i kwe­stie teo­lo­gicz­ne, mię­dzy inny­mi spra­wa chrztu.


Według prze­pro­wa­dzo­nych zaraz po woj­nie sza­cun­ków z holo­kau­stu oca­la­ło w Euro­pie oko­ło 300 tysię­cy żydow­skich dzie­ci, w tym oko­ło 75 tys. nie­mow­ląt. W znisz­czo­nej woj­ną Euro­pie ich sytu­acja już po jej zakoń­cze­niu czę­sto­kroć była tra­gicz­na. Stąd wysił­ki orga­ni­za­cji żydow­skich o prze­ję­cie nad wszyst­ki­mi oca­lo­ny­mi opie­ki. We Fran­cji, w któ­rej oca­la­ło oko­ło 30 tysię­cy dzie­ci, orga­ni­za­cje żydow­skie roz­po­czę­ły sta­ra­nia o ich powrót­do ich wła­ści­we­go śro­do­wi­ska.


Kościół fran­cu­ski nigdy nie zajął ofi­cjal­ne­go sta­no­wi­ska w spra­wie­rosz­czeń orga­ni­za­cji żydow­skich, a wręcz odgro­dził się od nich murem mil­cze­nia w tej kwe­stii. W tym cza­sie nun­cju­szem apo­stol­skim w Pary­żu był póź­niej­szy papież Jan XXIII, zasłu­żo­ny w cza­sie woj­ny w rato­wa­niu Żydów. Śro­do­wi­sko żydow­skie sty­ka­jąc się z bra­kiem współ­pra­cy ze stro­ny lokal­nych hie­rar­chii pod­ję­ło zabie­gi dyplo­ma­tycz­ne wobec Waty­ka­nu. W tej spra­wie na prze­strze­ni dwóch lat inter­we­nio­wa­ły 3 oso­by. Jed­ną z nich był Leon Kubo­witz­ki, sekre­tarz gene­ral­ny Świa­to­we­go Kon­gre­su Żydów, któ­ry dzię­ki konek­sjom — mię­dzy inny­mi przy popar­ciu Jacqu­esa Mari­ta­ina — spo­tkał się oso­bi­ście z papie­żem Piu­sem XII.


Dru­gą oso­bą był dyrek­tor genew­skie­go oddzia­łu Świa­to­we­go Kon­gre­su Żydów, któ­ry spo­tkał się z dorad­cą Piu­sa XII, przy­szłym papie­żem Paw­łem VI. Ger­hart Rie­gner odno­to­wał, że Mon­ti­ni był zaszo­ko­wa­ny prze­ka­za­ny­mi infor­ma­cja­mi o ilo­ści zamor­do­wa­nych Żydów w cza­sie woj­ny. Wresz­cie trze­cią oso­bą był rabin Iza­ak Hale­vi Herzog, któ­ry oso­bi­ście spo­tkał się z papie­żem Piu­sem XII w mar­cu 1946 r.


Papież po przed­ło­że­niu memo­ran­dum przy dru­giej wizy­cie rabi­na obie­cał, że w przy­pad­ku trud­no­ści spra­wia­nych przez kato­lic­kie insty­tu­cje może wystą­pić z inter­wen­cją do Watykanu.Herzog roz­po­czął poszu­ki­wa­nia we Fran­cji i mimo ostroż­ne­go wspar­cia nun­cju­sza Ron­cal­lie­go odzy­ski­wa­nie dzie­ci i wstęp do kato­lic­kich insty­tu­cji bywał utrud­nia­ny przez lokal­nych bisku­pów. Stąd zapy­ta­nie skie­ro­wa­ne z nun­cja­tu­ry do Waty­ka­nu jak odpo­wia­dać na żąda­nia rabi­na Herzo­ga.


Takie były oko­licz­no­ści powsta­nie doku­men­tu kon­gre­ga­cji, któ­ry jest wyra­zem histo­rycz­ne­go sto­sun­ku Kościo­ła do Żydów zaraz po woj­nie. Mimo ogro­mu tra­ge­dii Kościoł zapo­mi­nał cza­sem o oka­zy­wa­niu współ­czu­cia­wo­bec Żydów. I jak­kol­wiek kwe­stia powro­tu więk­szo­ści żydow­skich dzie­ci do swo­je­go śro­do­wi­ska zosta­ła roz­wią­za­na, to sto­su­nek Kościo­ła w tej spra­wie jest ciem­ną stro­ną jego histo­rii. Jedy­nym pocie­sze­niem jest fakt, że bio­rą­cy udział w tej histo­rii papie­że (Jan XXIII i Paweł VI) przy­czy­ni­li się po dwu­dzie­stu latach do zmia­ny ofi­cjal­ne­go sta­no­wi­ska Kościo­ła­wo­bec Żydów pod­czas Sobo­ru Waty­kań­skie­go II.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.