Islam i nowy papież — wyzwanie rzeczywistości

Po wizy­cie Jana Paw­ła II na Bli­skim Wscho­dzie w 2000 i 2001 roku, nie­któ­rzy bar­dziej wpły­wo­wi muzuł­ma­nie otwar­cie roz­po­czę­li dys­ku­sje o tym jak islam ma zdo­mi­no­wać w przy­szło­ści Euro­pę, zaj­mu­jąc się rów­nież kwe­stią w jaki spo­sób pod­jąć wyzwa­nie wobec sil­ne­go wciąż w Euro­pie Waty­ka­nu. Teraz, po śmier­ci Jana Paw­ła II jed­na z naj­waż­niej­szych rze­czy jakie będzie miał przed sobą nowy papież to wła­śnie sta­wia­nie czo­ła fak­tom do jakich zali­cza sie rosną­cy w Euro­pie seku­la­ryzm poła­czo­ny z coraz wiek­szą reli­gij­no­ścią Bli­skie­go Wscho­du — a tak­że rosną­cą rolą isla­mu w Euro­pie spo­wo­do­wa­ną coraz wiek­szym napły­wem imi­gran­tów z państw arab­skich.

Sau­dyj­ski szejk Muha­med bin Abd Al-Rah­man Al-Ari­fi, imam mecze­tu w kró­lew­skiej Aka­de­mii Obro­ny Fah­dów, przed­sta­wił swo­ją wizję sto­sun­ku isla­mu do Waty­ka­nu w 2002 roku. Stwier­dził on że “Opa­nu­je­my zie­mie Waty­ka­nu, opa­nu­je­my Rzym i narzu­ci­my im islam. Tak, chrze­sci­ja­nie któ­rzy na swo­ich pier­siach pozo­sta­wią krzy­że będą odtąd pła­ci­li Jizye (poda­tek pła­co­ny przez nie-muzuł­ma­nów pod rzą­da­mi muzuł­mań­ski­mi) w poni­że­niu albo przej­dą na islam.

Szejk Jusuf Al-Qara­dha­wi, ducho­wy lider Brac­twa Muzuł­mań­skie­go i gło­wa “Euro­pe­an Coun­cil for Fatwa and Rese­arch” a tak­że zało­ży­ciel Mię­dzy­na­ro­do­wej Rady Uczo­nych Muzuł­mań­skich wydał oświad­cze­nie w 2002 roku o zna­kach zwy­cię­stwa isla­mu w Euro­pie, a tak­że cyto­wał zna­ny hadis “Kie­dy zapy­ta­no pro­ro­ka Maho­me­ta któ­re mia­sto zosta­nie zdo­by­te naj­pierw, Kon­stan­ty­no­pol czy Rzym on odpo­wie­dział — mia­sto Kon­stan­ty­no­pol zosta­nie zdo­by­te naj­pierw, Rzym, sto­li­ca ita­lii wie­rzy­my i mamy nadzie­ję że zosta­nie zdo­by­te póź­niej”. Al-Qara­dha­wi wyja­śnił co ozna­cza­ją rzą­dy isla­mu w euro­pie — ozna­czją według nie­go że islam wró­ci do Euro­py jako zwy­ciez­ca i zdo­byw­ca, po tym jak został dwa razy z Euro­py usu­nię­ty i tym razem pod­bi­cie Euro­py doko­na się nie przez mie­cze ale przez modli­twę i siłe ide­olo­gii.

W swo­im tygo­dnio­wym pro­gra­mie w Al-Jaze­era w 1999 Al-Qara­dha­wi wypo­wia­dał się podob­nie “Zga­dza się, Kon­stan­ty­no­pol został zdo­by­ty ale cały czas pozo­sta­je do wypeł­nie­nia dru­ga część pro­roc­twa, ta część nie musi wypeł­nić sie przez nasze mie­cze, może uda się zdo­być zie­mie bez armii. Chce­my armii nauczy­cie­li isla­mu, chce­my armii tych któ­rzy będą nie­sli islam we wszyst­kich języ­kach. W listo­pa­dzie 2000 prze­mó­wił on zno­wu w Al-Jaze­era w tym tema­cie w swo­im pro­gra­mie poświę­co­nym sze­rze­niu isla­mu wśród nie­wier­nych “Euro­pa zoba­czy co tra­ci przez kul­tu­rę mate­ria­li­zmu i zoba­czy alter­na­ty­wę, islam powró­ci do Euro­py a Euro­pej­czy­cy przej­dą na islam”.

Na potwier­dze­nie że to co może wyda­wać się nam jedy­nie cho­ro­bli­wy­mi bred­nia­mi war­to przy­to­czyć statystyki.14 maja 2000 Boston Glo­be opu­bli­ko­wał bada­nia że pra­wie 1 milion muzuł­ma­nów miesz­ka we Wło­szech i w cią­gu 10 lat licz­ba ta się podwoi..Raport przed­sta­wił rów­nież infor­ma­cje o 10 tysią­cach wło­chów któ­rzy prze­szli na islam łącząc to z eks­pan­sja ośrod­ków pro­pa­go­wa­nia isla­mu — licz­ba mecze­tów i islam­skich insty­tu­cji kul­tu­ral­nych wzro­sła z 12 do 400 przez 16 lat.

Inni muzuł­mań­scy duchow­ni i dygni­ta­rze któ­rzy przed­sta­wia­ją wizję zwy­cię­stwa isla­mu w Euro­pie to m.in wyso­ki dygni­tarz w zarzą­dzie Auto­no­mii pale­styń­skiej Szejk Jusuf Juma­’a Sala­meh. sau­dyj­ski szejk Muham­mad Al-Naser,sudański szejk Muha­med Abd Al-Karim. Kie­dy w świe­cie muzuł­mań­skim trwa­ją te deba­ty, popu­la­cja muzuł­ma­nów w Euro­pie rośnie bły­ska­wicz­nie i prze­wi­dy­wa­nia Al-Qara­dha­wie­go sta­ją się fak­tem. Po 11 wrze­śnia 2001 Euro­pej­skie rzą­dy roz­po­czę­ły moni­to­ring aktyw­no­ści dzia­łań ima­mow. Hisz­pań­ski rząd zapro­po­no­wał moni­to­ring tej dzia­łal­no­ści po zama­chach w Madry­cie. W Holan­dii roz­po­czę­to pro­gram szko­leń wła­snych ima­mów i ogra­ni­cza się moż­li­wość ich napły­wu z Bli­skie­go Wscho­du — dzia­ła­nia te sta­ły się szcze­gól­nie waż­ne po zamor­do­wa­niu przez islam­skie­go fana­ty­ka reży­se­ra holen­der­skie­go van Gogha. Tak­że we Fran­cji gdzie pra­wie 10% spo­łe­czeń­stwa to muzuł­ma­nie, rząd roz­po­czął pro­gram usu­wa­nia ima­mów glo­szą­cych rady­kal­ny islam. W Anglii zaś trwa­ły i cały czas trwa­ją pro­ce­sy duchow­nych islam­skich zwią­za­nych z Al-Kaidą. Wlo­chy już wyda­li­ły kil­ku naj­bar­dziej krew­kich gło­si­cie­li praw­dy Alla­cha któ­rzy bar­dzo popie­ra­li spo­sób jej krze­wie­nia jaki wybrał Osa­ma bin Laden

Kolej­ny papież będzie musiał odpo­wie­dzieć czy Euro­pa ma zamiar sta­wić czo­ła nara­sta­ją­ce­go pro­ble­mu czy nadal bier­nie patrzyć na to co się dzie­je

Ste­ven Sta­lin­sky

źró­dło:

Kry­tycz­ne Stu­dium Isla­mu