Społeczeństwo

Jaśniejsza strona piekła


Taki tytuł nosi tekst w obro­nie dok­try­ny pie­kła jezu­ity Jame­sa V. Schal­la. Ojciec Schall uwa­ża, że pie­kło ma pozy­tyw­ną, a nawet wyzwa­la­ją­cą siłę w reflek­sji na temat śmier­ci. Nie powin­no łączyć się go z Boską nie­mo­cą czy okru­cień­stwem (co czy­nią kry­ty­cy), gdyż – zda­niem jezu­ity – jest ono dru­gą stro­ną wol­no­ści danej przez Boga wszyst­kim stwo­rzo­nym isto­tom. Mia­ło­by ono być tak­że gwa­ran­tem indy­wi­du­al­nej i oso­bi­stej god­no­ści czło­wie­ka. W dok­try­nie pie­kła […]


Taki tytuł nosi tekst w obro­nie dok­try­ny pie­kła jezu­ity Jame­sa V. Schal­la. Ojciec Schall uwa­ża, że pie­kło ma pozy­tyw­ną, a nawet wyzwa­la­ją­cą siłę w reflek­sji na temat śmier­ci. Nie powin­no łączyć się go z Boską nie­mo­cą czy okru­cień­stwem (co czy­nią kry­ty­cy), gdyż – zda­niem jezu­ity – jest ono dru­gą stro­ną wol­no­ści danej przez Boga wszyst­kim stwo­rzo­nym isto­tom. Mia­ło­by ono być tak­że gwa­ran­tem indy­wi­du­al­nej i oso­bi­stej god­no­ści czło­wie­ka. W dok­try­nie pie­kła – tak jak uka­zu­je ją Nowy Testa­ment –pierw­szeń­stwo ma aspekt miło­ści, a nie spra­wie­dli­wo­ści.

Każ­dy czło­wiek ma wol­ny wybór pomię­dzy dobrem a złem, zaufa­niem Bogu a Jego odrzu­ce­niem. Odrzu­ca­jąc Boskie miło­sier­dzie i miłość czło­wiek sam sepa­ru­je się od Boga. W tym sen­sie moż­na powie­dzieć, że sam stwa­rza pie­kło lub umiesz­cza się w nim. To nie Bóg umiesz­cza w nim czło­wie­ka, gdyż „Bóg nie prze­zna­cza niko­go do pie­kła”. Ponie­waż jed­nak Bóg, będąc wszech­wie­dzą­cym, wie, jakie będą ludz­kie wybo­ry, wie też kto tra­fi do pie­kła, a kto zosta­nie zba­wio­ny.


Ojciec Schall oma­wia­jąc aspekt miło­ści Bożej w dok­try­nie pie­kła nie stro­ni też od argu­men­tów jury­dycz­nych, pocho­dzą­cych z nasze­go rozu­mie­nia spra­wie­dli­wo­ści. Pie­kło jest spra­wie­dli­we, gdyż wia­do­mo, że na zie­mi nie wszy­scy dobrzy otrzy­mu­ją nagro­dę i nie wszy­scy źli karę. Sko­ro w tym świe­cie nie ma spra­wie­dli­wo­ści zaspo­ka­ja­ją­cej nasze ludz­kie potrze­by pro­stym jest wnio­sek, że musi ona nastać w zaświa­tach.


Naucza­nie o wiecz­nym potę­pie­niu w pie­kle jest więc zapro­sze­niem do prze­my­śle­nia życia, zapro­sze­niem do nawró­ce­nia. Ksiądz Schall bro­niąc tra­dy­cyj­nej dok­try­ny, któ­ra mia­ła­by mieć zba­wien­ny wpływ na dusze, uni­ka odpo­wie­dzi na pyta­nie jak się ma prze­ko­na­nie o wiecz­no­ści kary lub nagro­dy do tego, co uwa­ża­my za dobro lub zło.


W ewan­ge­liach zba­wie­nie jest prze­wi­dzia­ne dla tych, któ­rzy tu na zie­mi cier­pią głód, cho­ro­by i prze­śla­do­wa­nia. Szcze­gól­nie moc­no pod­kre­śla to Łukasz. Ubo­gi Łazarz nagro­dzo­ny jest nie za bycie dobrym (przy­po­wieść nic o tym nie mówi), lecz za to, że był nędza­rzem. Bogacz zaś uka­ra­ny za brak zain­te­re­so­wa­nia losem ubo­gie­go i korzy­sta­nie z bogac­twa. Ówże bogacz nie jest z grun­tu złym czło­wie­kiem, sam cier­piąc pró­bu­je ura­to­wać przed cier­pie­niem swo­ich bra­ci, nie chce mieć soli­dar­nych w cier­pie­niu. Zadzi­wia­ją­ca jest obo­jęt­ność zba­wio­nych na nie­szczę­ścia potę­pio­nych lub mają­cych być potę­pio­ny­mi. Czy dobry czło­wiek może bez współ­czu­cia patrzeć na cier­pie­nia nawet złych? Czy taka obo­jęt­ność nie jest ozna­ką złych instynk­tów, takich jak satys­fak­cja z cudze­go nie­po­wo­dze­nia? Nie są to pyta­nia, jakie – pod­cho­dząc ostroż­nie do dok­try­ny pie­kła – sta­wia­ją sobie dopie­ro współ­cze­śni.


W 1321 roku, cza­sie, w któ­rym dok­try­na pie­kła kró­lo­wa­ła w kaza­niach – mar­gra­bia Turyn­gii Fry­de­ryk Nie­ustra­szo­ny oglą­dał spek­takl opar­ty na przy­po­wie­ści o pan­nach głu­pich i mądrych wysta­wio­ny przez szko­łę dla chłop­ców w Eisna­di. Wyrok, jaki na koń­cu odczy­ta­no mło­dzień­com gra­ją­cym rolę panien głu­pich tak go zgor­szył, że obu­rzo­ny wykrzyk­nął: „Czym jest wia­ra chrze­ści­jań­ska, jeśli grzesz­nik nie może liczyć na miło­sier­dzie nawet po wsta­wien­nic­twie Dzie­wi­cy i świę­tych?”


:: Ekumenizm.pl: Otchłań dzie­cią­tek do lamu­sa

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.