Społeczeństwo

Jezus ze Starbucks — Kościoły i “komercha”


Kon­gre­ga­cja Kościo­ła bap­ty­stów w Buf­fa­lo (USA) posta­no­wi­ła zasi­lić swój budżet para­fial­ny wynaj­mem czę­ści kościo­ła zna­nej sie­ci kawiar­ni Star­bucks. Tam, gdzie nie­gdyś stał chór, śpie­wa­ją­cy skocz­ne hym­ny ku czci Naj­wyż­sze­go znaj­du­je się dobrze pro­spe­ru­ją­cy filiał Star­buck­s’a, któ­ry pro­fi­tu­je ze “świę­te­go oto­cze­nia.” Bap­ty­ści w Buf­fa­lo nie są jed­nak jedy­ny­mi, któ­rzy wpa­dli na pomysł udo­stęp­nie­nia frag­men­tu kościo­ła na cele komer­cyj­ne. Tak­że inne Kościo­ły, nie wyłą­cza­jąc rzym­skich kato­li­ków […]


Kon­gre­ga­cja Kościo­ła bap­ty­stów w Buf­fa­lo (USA) posta­no­wi­ła zasi­lić swój budżet para­fial­ny wynaj­mem czę­ści kościo­ła zna­nej sie­ci kawiar­ni Star­bucks. Tam, gdzie nie­gdyś stał chór, śpie­wa­ją­cy skocz­ne hym­ny ku czci Naj­wyż­sze­go znaj­du­je się dobrze pro­spe­ru­ją­cy filiał Star­buck­s’a, któ­ry pro­fi­tu­je ze “świę­te­go oto­cze­nia.” Bap­ty­ści w Buf­fa­lo nie są jed­nak jedy­ny­mi, któ­rzy wpa­dli na pomysł udo­stęp­nie­nia frag­men­tu kościo­ła na cele komer­cyj­ne. Tak­że inne Kościo­ły, nie wyłą­cza­jąc rzym­skich kato­li­ków i pra­wo­sław­nych, pró­bu­ją łatać dziu­ry budże­to­we wynaj­mem pomiesz­czeń, zezwo­le­niem na umo­co­wa­nie ante­ny sie­ci tele­fo­nii komór­ko­wej na dachu kościo­ła lub cer­kiew­nej kopu­le.

Ory­gi­nal­ne spo­so­by szyb­kie­go zastrzy­ku finan­so­we­go dla para­fii i zbo­rów wzbu­dza­ją u jed­nych eufo­rię, a u inych zgor­sze­nie, któ­re sta­wia dość kon­tro­wer­syj­ne pyta­nie o zasad­ność “prze­strze­ni sakral­nej w Kościo­łach pro­te­stanc­kich.” Nie­jed­no­krot­nie zna­ne kon­cer­ny wyko­rzy­stu­ją “świę­tą loka­li­za­cję” do wzmoc­nie­nia popy­tu na ofe­ro­wa­ne pro­duk­ty. Szcze­gól­nie zaś w Sta­nach Zjed­no­czo­nych, gdzie reli­gia odgry­wa ogrom­ną rolę w życiu spo­łe­czeń­stwa, zabieg ten wyda­je się być strza­łem w dzie­siąt­ke, jeśli cho­dzi o powięk­sza­nie zysków. Nie zmie­nia to jed­nak fak­tu, iż wie­lu chrze­ści­jan jest obu­rzo­nych z wyko­rzy­sty­wa­nia reli­gii w komer­cyj­nej reto­ry­ce, pyta­jąc się kie­dy przyj­dzie czas na restau­ra­cję McDo­nal­d’s w kościel­nych pomiesz­cze­niach? Nie­któ­rzy przy­wo­łu­ją ewan­ge­licz­ną histo­rię o wypę­dze­niu prze­kup­niów ze świą­ty­ni przez Jezu­sa (por. Jan 2,13–25), któ­ry przy­po­mniał, że dom Jego Ojca jest domem modli­twy, a nie tar­go­wi­skiem.

Kon­cer­ny wabią poten­cjal­nych klien­tów hasła­mi typu “dodat­ko­wy dar­mo­wy kubek kawy przy zaku­pie dwóch wypeł­nio­ny z ducho­wym aro­ma­tem”, a posia­da­czy nie­ru­cho­mo­ści dar­mo­wy­mi hap­py hours dla człon­ków para­fii lub jej pra­cow­ni­ków. Upust swo­je­mu obu­rze­niu dał Tom Sor­rell, ame­ry­kań­ski inter­nau­ta wyzna­nia rzym­sko­ka­to­lic­kie­go, któ­ry ska­ry­ka­tu­ry­zo­wał pomysł Kościo­ła bap­ty­stów, przed­sta­wia­jąc foto­mon­taż z uśmiech­nię­tym Jezu­sem, któ­ry poka­zu­je kubek z kawą sie­ci Star­bucks. Na foto­gra­fii wid­nie­je napis: Kawa jest wystar­cza­ją­co dobra dla Jezu­sa, więc tak­że dobra dla Cie­bie.

Star­bucks zro­bił to, co Kościo­ły powin­ny zro­bić już daw­no temu, a mia­no­wi­cie stać się bar­dziej przy­ja­zny­mi wobec ludzi — mówi ks. Peter Bonan­no z jed­nej z ame­ry­kań­skich para­fii “Star­bucks.” Wie­lu teo­lo­gów dopa­tru­je się w tym zna­ku cza­sów, w któ­rym reli­gia chrze­ści­jań­ska, a nawet “oso­bi­ste przy­ję­cie Pana Jezu­sa jako swo­je­go Zba­wi­cie­la” sta­je się towa­rem jak każ­dy inny, któ­ry wyma­ga zręcz­ne­go, dow­cip­ne­go, a co waż­ne ory­gi­nal­ne­go mar­ke­tin­gu.

W odnie­sie­niu do pro­ble­mu prze­strze­ni sakral­nej wyda­wa­ło­by się, że w tym aspek­cie pro­te­stan­ci, a już w szcze­gól­no­ści tzw. Kościo­ły wol­ne, powin­ny mieć dość luź­ny sto­su­nek do budyn­ków kościel­nych, któ­re nie są budyn­ka­mi sakral­ny­mi w tym samym sen­sie co przy­kła­do­wo kościół rzym­sko­ka­to­lic­ki lub cer­kiew pra­wo­sław­na. Tra­dy­cja wschod­nia pod­kre­śla, że pod­czas Boskiej Litur­gii, eucha­ry­stycz­ne­go miste­rium, cer­kiew sta­je się namiast­ką Kró­le­stwa Boże­go na zie­mi, a nawet zwia­stu­nem tego, co ma przyjść. Podob­ny­mi sfor­mu­ło­wa­nia­mi posłu­gu­je się teo­l­go­ia rzym­sko­ka­to­lic­ka, a nawet nie­któ­re krę­gi lute­rań­skie. W pro­te­stan­ty­zmie tra­dy­cji refor­mo­wa­nej, z któ­rej czer­pią bap­ty­ści, meto­dy­ści czy też eks­pan­syw­ni zie­lo­no­świąt­kow­cy nie ist­nie­je poję­cie świę­tych przed­mio­tów, prze­strze­ni. Świę­tość nie jest zwią­za­na z przed­mio­ta­mi (np. naczy­nia litur­gicz­ne itp.), a kon­cen­tru­je się na nie­wi­dzial­nym wymia­rze poboż­no­ści. Nie zmie­nia to jed­nak fak­tu, że tak­że Kościo­ły tra­dy­cji pro­te­stanc­kiej, okre­śla­ne mia­nem fun­da­men­ta­li­stycz­nych, wypra­co­wa­ły spe­cy­ficz­ne rozu­mie­nie świę­to­ści, któ­re para­dok­sal­nie wkra­cza w obszar dotąd nie­zna­ny.

Przej­ście od gospo­dar­ki pla­no­wej do wol­no­ryn­ko­wej w Euro­pie Środ­ko­wo-Wschod­niej stwo­rzy­ło nowe warun­ki funk­cjo­no­wa­nia Kościo­łów i związ­ków wyzna­nio­wych. Kościo­ły, a w szcze­gól­no­ści te pozba­wio­ne pań­stwo­wych dota­cji lub dużej ilo­ści wier­nych, musia­ły same “kom­bi­no­wać”, aby zna­leźć spo­so­by na prze­trwa­nie z mie­sią­ca na mie­siąc, a nie mówiąc już o reali­za­cji pre­li­mi­na­rzy budże­to­wych na cały rok. Para­fie posia­da­ją­ce opła­cal­ne nie­ru­cho­mo­ści (np. cmen­ta­rze) mają zabez­pie­czo­ny byt, jed­nak­że te pozba­wio­ne dobro­dziej­stwa docho­do­wej wła­sno­ści sto­ją przed nie­ustan­ny­mi pro­ble­ma­mi. Wyj­ściem z nich jest wła­śnie otwar­cie się na świat i to świat biz­ne­su. Począw­szy od anten tele­fo­nii komór­ko­wej poprzez bil­l­bor­dy rekla­mo­we na tere­nach przy­ko­ściel­nych, a skoń­czyw­szy na restau­ra­cjach takich jak Star­bucks.

foto: Tom Sorrell/ubersite.com

Zobacz tak­że:

Maga­zyn SR: Reli­gio­us eco­no­mics — wia­ra na tar­gu roz­ma­ito­ści

Ekumenizm.pl: Emer­ging chur­ches, czy­li nowe chrze­ści­jań­stwo

Baden-Onli­ne: Z mar­ke­tin­giem dla Boga i Kościo­ła (tyl­ko w j. nie­miec­kim)

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.