Kara śmierci powróci na Filipiny?
- 9 grudnia, 2003
- przeczytasz w 1 minutę
Prezydent Filipin pani Gloria Arroyo zapowiedziała, że od przyszłego kraju Filipiny wznowią po 25 latach przerwy wykonywanie kary śmierci. Pani prezydent, która uchodzi za żarliwą katoliczkę, zareagowała tym samym na ostatnią serię porwań dla okupu członków bogatych rodzin filipińskich. Od początku roku odnotowano na Filipinach ponad 150 uprowadzeń. Ofiary należą przede wszystkim do zamożnych rodzin filipińskich, które mają chińskie pochodzenie. Pod koniec listopada br. uprowadzono […]
Prezydent Filipin pani Gloria Arroyo zapowiedziała, że od przyszłego kraju Filipiny wznowią po 25 latach przerwy wykonywanie kary śmierci. Pani prezydent, która uchodzi za żarliwą katoliczkę, zareagowała tym samym na ostatnią serię porwań dla okupu członków bogatych rodzin filipińskich.
Od początku roku odnotowano na Filipinach ponad 150 uprowadzeń. Ofiary należą przede wszystkim do zamożnych rodzin filipińskich, które mają chińskie pochodzenie. Pod koniec listopada br. uprowadzono i zabito 32-letnią kierowniczkę koncernu Coca-Cola. Po ujawnieniu jej śmierci setki osób demonstrowało na ulicach Manili, żądając przywrócenia kary śmierci.
Wielu komentatorów uważa, że kara śmierci będzie jednym z centralnych tematów kampanii prezydenckiej przed wyborami w maju 2004 roku.
Moratorium na wykonywanie kary śmierci minęło już w 1999 roku, jednak pod naciskiem biskupów rzymskokatolickich ówczesny prezydent Estrada przedłużył je na kolejne lata.