Kardynał boi sie protestanckich ślubów

Kato­lic­ki kar­dy­nał z Repu­bli­ki Domi­ni­kań­skiej, Nico­lás de Jesús López Rodrígu­ez, wezwał wła­dze swo­je­go kra­ju, aby „zwró­ci­ły pil­niej­szą uwa­gę” na przy­go­to­wy­wa­ną usta­wę nada­ją­cą kościo­łom pro­te­stanc­kim moż­li­wość spra­wo­wa­nia ślu­bów kościel­nych ze skut­ka­mi cywil­no-praw­ny­mi. Kar­dy­nał przy­po­mniał, że Kościół Angli­kań­ski „przy­zna­je pra­wo do zawar­cia mał­żeń­stwa parom homo­sek­su­al­nym”, cze­go nie uwzględ­nia pra­wo Domi­ni­ka­ny. Według nie­go, zanim odbę­dzie się gło­so­wa­nie w par­la­men­cie nad nową usta­wą, nale­ży rze­tel­nie prze­ana­li­zo­wać samą pro­po­zy­cję pra­wa i tego typu kwe­stie, jak w przy­pad­ku angli­ka­nów, powin­ny zostać jasno okre­ślo­ne i sfor­mu­ło­wa­ne.

Według kar­dy­na­ła, rząd powi­nien usta­lić pew­ne kry­te­ria waż­no­ści ślu­bów w pro­te­stanc­kich kościo­łach, bowiem nie wia­do­mo, “czym on dla nich w ogó­le jest”. Według hie­rar­chy nie­do­pusz­czal­na jest ana­lo­gia ślu­bów pro­te­stanc­kich do tych zawie­ra­nych w Koście­le kato­lic­kim “gdyż w przy­pad­ku Kościo­ła kato­lic­kie­go rząd domi­ni­kań­ski zawarł mię­dzy­na­ro­do­wy trak­tat z pań­stwem waty­kań­skim, więc cho­dzi o coś zupeł­nie inne­go”, stwier­dził kar­dy­nał, dora­dza­jąc zara­zem twór­com nowe­go pra­wa, aby spo­tka­li się z pasto­ra­mi i posta­ra­li się im to wyja­śnić.