Społeczeństwo

Kardynał Godfried Danneels: Kościół i świat


Wczo­raj Katho­lie­ke Uni­ver­si­te­it Leu­ven obcho­dził dzień św. Toma­sza z Akwi­nu (Stint-Tho­­ma­s­fe­­est). Głów­ną czę­ścią impre­zy był wykład God­frie­da kar­dy­na­ła Dan­ne­el­sa. Wystą­pie­niu arcy­bi­sku­pa Bruk­se­li i Meche­len towa­rzy­szy­ło prze­mó­wie­nie prof. Mathij­sa Lam­be­rigt­sa, dzie­ka­na wydzia­łu teo­lo­gii kato­lic­kiej. W przy­go­to­wa­nym tek­ście Rola war­to­ści chrze­ści­jań­skich w spo­łe­czeń­stwie plu­ra­li­stycz­nym, abp Dan­ne­els pod­jął się reflek­sji nad tym, czy moż­li­wo­ści mię­dzy­kul­tu­ro­we­go dia­lo­gu, sprzy­ja­ją­ce odkry­wa­niu uni­wer­sal­nych war­to­ści, nie czy­nią chrze­ści­jań­stwa zbęd­nym dla cywi­li­za­cji zachod­niej, […]


Wczo­raj Katho­lie­ke Uni­ver­si­te­it Leu­ven obcho­dził dzień św. Toma­sza z Akwi­nu (Stint-Tho­mas­fe­est). Głów­ną czę­ścią impre­zy był wykład God­frie­da kar­dy­na­ła Dan­ne­el­sa. Wystą­pie­niu arcy­bi­sku­pa Bruk­se­li i Meche­len towa­rzy­szy­ło prze­mó­wie­nie prof. Mathij­sa Lam­be­rigt­sa, dzie­ka­na wydzia­łu teo­lo­gii kato­lic­kiej.

W przy­go­to­wa­nym tek­ście Rola war­to­ści chrze­ści­jań­skich w spo­łe­czeń­stwie plu­ra­li­stycz­nym, abp Dan­ne­els pod­jął się reflek­sji nad tym, czy moż­li­wo­ści mię­dzy­kul­tu­ro­we­go dia­lo­gu, sprzy­ja­ją­ce odkry­wa­niu uni­wer­sal­nych war­to­ści, nie czy­nią chrze­ści­jań­stwa zbęd­nym dla cywi­li­za­cji zachod­niej, któ­ra wyro­sła na war­to­ściach pro­mo­wa­nych przez Kościół.


Kar­dy­nał zauwa­żył, że Kościo­ły czę­ściej wolą dotrzy­my­wać kro­ku nowym świa­to­po­glą­dom, niż czer­pać inspi­ra­cję z chrze­ści­jań­skiej mądro­ści, co znacz­nie osła­bia pozy­cję wyznaw­ców Chry­stu­sa we współ­cze­snym świe­cie. Ponad­to mate­ria­lizm i biu­ro­kra­cja przy­czy­ni­ły się do tego, że war­to­ści chrze­ści­jań­skie coraz czę­ściej postrze­ga­ne są za prze­ży­tek, nie pasu­ją­cy do nowych realiów. Nie mniej jed­nak, zda­niem Dan­ne­el­sa, przed chrze­ści­jań­stwem, rów­nież rzym­sko­ka­to­lic­kim, otwie­ra­ją się nowe moż­li­wo­ści gło­sze­nia Ewan­ge­lii. Według hie­rar­chy na dobry począ­tek nale­ży zaprze­stać postrze­ga­nia plu­ra­li­zmu jako feno­me­nu obce­go chrze­ści­jań­stwu, któ­re z natu­ry jest plu­ra­li­stycz­ne. Sta­no­wi ono wiel­ki “zbiór labo­ra­to­riów, w któ­rym doświad­cze­nie chrze­ści­jań­skie sta­je się dostęp­ne pośród toni nie-chrze­ści­jań­skie­go świa­ta”.


Kar­dy­nał Dan­ne­els zwró­cił uwa­gę na kil­ka pro­ble­mów, któ­re unie­moż­li­wia­ją gło­sze­nie Ewan­ge­lii. Po pierw­sze: men­tal­ność chrze­ści­jań­ska bywa sprzecz­na sama ze sobą, i to w tym sen­sie, że chrze­ści­ja­nie skłon­ni są uni­kać baga­żu odpo­wie­dzial­no­ści, do któ­rej wzy­wał Chry­stus. Twier­dzą wte­dy, że prze­cież “nie są boga­mi, a jedy­nie ludź­mi”. Dopro­wa­dza­ją do oso­bli­we­go para­dok­su: uni­ka­jąc Sło­wa Boże­go, opo­wia­da­ją się w peł­ni po stro­nie Opatrz­no­ści. Poza tym wąt­pią w sens trzy­ma­nia się uni­wer­sal­nych prawd chrze­ści­jań­skich, dostrze­ga­jąc te same praw­dy w innych reli­giach i kul­tu­rach. “Jest jed­nak sze­reg istot­nych i spe­cy­ficz­nie chrze­ści­jań­skich war­to­ści – stwier­dził kard. Dan­ne­els. – War­to­ści tych nie da się zna­leźć w ramach uni­wer­sal­nej ´huma­ni­stycz­nej’ moral­no­ści.” Przy­kła­dem jest cho­ciaż­by pro­pa­go­wa­na przez Jezu­sa war­tość prze­ba­cze­nia. “Czy prze­ba­cze­nie to po pro­stu spo­łecz­ny luk­sus?” – nie, oka­zu­je się mieć wymiar fun­da­men­tal­ny dla dys­ku­sji o dobru społeczeństwa/ludzkości, a włą­czo­ne zosta­ło do spo­łecz­nej dys­ku­sji wła­śnie dzię­ki chrze­ści­jań­stwu.


Dru­gim, spe­cy­ficz­nie chrze­ści­jań­skim wkła­dem w kul­tu­rę jest “kato­lic­ka szko­ła”. Według Dan­ne­el­sa fakt, iż to Kościół wyszedł w wie­kach śred­nich z ini­cja­ty­wą pro­mo­wa­nia edu­ka­cji na pozio­mie uni­wer­sy­tec­kim pre­de­sty­nu­je kato­li­cyzm do dzia­ła­nia w wiecz­nym napię­ciu mię­dzy rozu­mem a wia­rą. Inte­lek­tu­al­ne napię­cie sta­no­wi bazę kato­li­cy­zmu i pro­wo­ku­je wier­nych do prze­ży­cia tego napię­cia na spo­sób twór­czy. “Kry­zys wia­ry (wyni­kły ze spo­tka­nia reli­gii z nauką) jest więc w przy­pad­ku kato­li­cy­zmu wpi­sa­ny w kod gene­tycz­ny jego edu­ka­cji.” W sfe­rze moral­no­ści, chrze­ści­ja­nin (kato­lik) odkry­wa sie­bie nie tyl­ko jako isto­tę etycz­ną ale i reli­gij­ną – tj. nie tyl­ko zasta­na­wia się nad tym, jaki jest, ale dokąd zmie­rza.


Chrze­ści­jań­stwo, spo­ty­ka­ją­ce się z plu­ra­li­zmem i obo­jęt­no­ścią jest cha­ry­zma­tem. Jest ono bowiem darem od Boga i wyzwa­niem. Zba­wi­ciel pro­wo­ku­je do dzia­ła­nia, nie czy­ni oglą­du świa­ta prost­szym (“nic nie uła­twia”), ale umoż­li­wia, una­ocz­nia nowe per­spek­ty­wy – mówił kar­dy­nał. Zasa­dą dla gło­sze­nia dobrej nowi­ny w dzi­siej­szym świe­cie jest uzmy­sło­wie­nie sobie życia w danym kon­tek­ście histo­rycz­nym.


Kard. Dan­ne­els przy­po­mniał, że nie­bez­piecz­ne jest trak­to­wa­nie opi­sów nowo­te­sta­men­to­wych wyłącz­nie jako sym­bo­li. Dla chrze­ści­ja­ni­na waż­ny jest przede wszyst­kim Jezus histo­rii.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.